Wyszukiwarki AI vs google

Chyba się uzależniłem od Perplexity, do tego stopnia, że klasycznej wyszukiwarki używam mniej niż sporadycznie. Nie jestem pewny czy to dobrze, czy źle. Wasze opinie? :wink:

Trzeba bardzo uważać, bo wszystkie wyszukiwarki z AI potrafią ściemniać czasami tak, że włosy stają dęba.

To chyba jest mocno skorelowane o co, i w jaki sposób się pyta.

Wow to ja chyba z 10 lat przejeździłem w centralnej Polsce z moim trekkingowym rowerkiem

:innocent:Właściwie to nie bardzo. Potrafią ci brać informacje z przed np. roku i ekstrapolować na ich podstawie informacje dzisiaj. Nie zwracają przy tym uwagi, że pewne dane się nie poddają takim operacjom.
Na dodatek wyszukiwarka nie bierze pod uwagę całej masy danych i jest bardzo mocno ustawiona, na tendencyjne odpowiedzi. :grinning: śmieszna.

Wiesz np. dlaczego woda ze szklanki nie wylewa się, jak jest ona do góry nogami, a zaczyna się wylewać jak obracasz ją dnem do ziemi? To już wiesz.

  • W szklance znajduje się woda i niewielka ilość powietrza. Po odwróceniu szklanki do góry nogami, ciśnienie powietrza wewnątrz szklanki jest mniejsze niż ciśnienie atmosferyczne na zewnątrz. To powoduje, że ciśnienie atmosferyczne działa od dołu na wodę i utrzymuje ją w szklance.
  • Napięcie powierzchniowe wody dodatkowo tworzy cienką „błonę” na powierzchni, która pomaga utrzymać wodę na miejscu i zapobiega jej wylaniu się.
  • Gdy obracasz szklankę dnem do ziemi, czyli tak, że otwór jest skierowany w górę, woda zaczyna się wylewać pod wpływem grawitacji, ponieważ nie ma bariery ani przewagi ciśnienia atmosferycznego, która utrzymałaby ją w środku

Reasumując, jak masz pojęcie o jakimś temacie, to ok. ale nie polegałbym na wynikach zbyt mocno.

O tym mówiłem. Wyszukiwarki opartej o model językowy nie możesz tak pytać. Ja zapytałbym w taki sposób:
„Opisy eksperymentów fizycznych ilustrujących dlaczego woda ze szklanki nie wylewa się, kiedy szklanka z wodą jest w położeniu do góry dnem, a zaczyna się wylewać, kiedy szklanka jest obracana dnem do dołu”

Dla poważniejszych wyszukiwań polecam włączać Deep search. Taka opcja jest już praktycznie wszędzie. Takie wyszukiwanie jest mocniej osadzone w bieżących danych, ale mimo to warto dodawać, np przejrzyj informacje z ostatniego tygodnia

obraz

Przy programowaniu np często mam tak, że AI proponuje mi pakiety, które są wprawdzie popularne (były intensywnie używane przez 10 lat) ale nie rozwijają się od 3 lat a społeczność już straciła nimi zainteresowanie. Dlatego często precyzyję
znajdź pakiety, które są aktywnie wspierane, mają dużą społeczność...

Zresztą w przypadku korzystania z klasycznego Google można mieć podobne problemy. Zawsze trzeba sprawdzać.

Sęk w tym, że możesz pytać tylko wtedy, gdy masz pojęcie o co pytasz.

Np. zapytana o eksperymenty, które udowadniają, że CO2 powoduje ocieplenie, opisała eksperymenty, które dowodzą coś, zupełnie przeciwnego. Po prostu, AI wzięła prawdopodobnie dane z dyskusji i opisów, bo nic innego nie mogła znaleźć. :grinning:

Jeśli pytający i odpowiadający używają różnych modeli Wszechświata to porozumienia nie będzie. Dyskusje między nami wielokrotnie ten problem unaoczniły przecież :wink:

Tutaj mamy podstawy fizyki. Nie istnieje żadne pole do dyskusji, bo czasami sprawy są oczywiste. Co innego spieranie się, o sprawy, niemierzalne, albo teoretyczne, co innego czysty wynik eksperymentu.

„obracasz ją dnem do ziemi” to nie jest opis w języku fizyki, tylko język potoczny odwołujący się do wyznawanego modelu fizycznego :wink:

W języku fizyki brzmiałoby to jakoś tak: „Obrót ciała sztywnego wokół osi poziomej o kąt 180°, powodujący zmianę orientacji przestrzennej obiektu tak, że jego część zostaje skierowane zgodnie z kierunkiem wektora przyspieszenia grawitacyjnego”.

Rozumiesz czy nie rozumiesz jaka jest różnica pomiędzy tymi dwoma wyrażeniami, która wynika z tego, że każde z nich jest w innym języku (mimo, że oba są zapisane po Polsku)?

ps. https://www.perplexity.ai/search/w-ktorym-roku-miesiacu-i-dniu-cz9nE1xMSxm6pdsD1Vo44A

Jeśli ktoś ci powie, że masz słoik w ręku i jest dnem do ziemi, to co zrozumiesz?

Tak zrozumiem ale tylko dlatego, że ja także używam kompatybilnego modelu, w którym kierunek „do ziemi” oznacza: zgodnie z kierunkiem wektora przyspieszenia grawitacyjnego :wink:

Z tego wniosek, że ponieważ nigdy nie można ustalić czy w danej sytuacji AI korzysta z odpowiedniego modelu, to co prezentuje może być kompletną bzdurą. Czyli, jest dokładnie tak, jak napisałem na początku. Trzeba traktować wyniki z dużą dozą sceptyzmu, i dobrze sprawdzać, a dodatkowo mieć pojęcie o co się pytamy.

Inaczej może się okazać, że basen otwierają w dniu, który nie istnieje.

Skąd w tej dyskusji wziął się basen? Nie dekoduję tego zupełnie?

Jedną z największych wad AI jest wciąż brak zrozumienia świata. Dlatego tłumaczy myszy jak się zachować w przypadku gdy pojawia się kot.

Pytanie czy od AI nie powinniśmy tego oczekiwać? Tj po prostu zrozumienia świata. Tzn stania się trochę ludzkim a nie technicznym. Chcemy rozmawiać po ludzku. Przynajmniej w codziennych zastosowaniach, chcemy posługiwać się językiem potocznym. W zastosowaniach ściśle naukowych może być inaczej.

I ten brak zrozumienia świata wybaczam, bo patrząc na to ile lat ma ta technologia, to jakby jeszcze dziecko.

Mam odwrotne zdanie. Każdy z nas ma własny model Wszechświata. Owszem, dogadujemy się bo mamy 90% kompatybilności między sobą. Zaletą AI jest to, że konkretny model, możesz zdefiniować w promptcie.

W sumie coś w tym jest, schodząc z przetartej ścieżką można dokonać np odkryc, których nie widać z perspektywy codzienności. Czyli dwa tryby pracy. Ludzki, żeby pomagać w codzienności i odkrywcy, żeby tworzyć nowe?

Nie ma JEDNEGO modelu Wszechświata, jak napisałeś: ludzkiego, czyli takiego uniwersalnego dla wszystkich ludzi. Modeli jest co najmniej tyle, ilu jest ludzi. Pewne elementy tych wszystkich modeli są współdzielone przez bardzo duże grupy ludzi. I owszem, takie współdzielone przez bardzo wielu ludzi elementy możemy nazwać „przetartymi ścieżkami” - jednak trzeba pamiętać, że tych ścieżek też jest dużo, nie ma jednej uniwersalnej. I to jest SEDNO tej sprawy.

Oczywiście, że jest.

AI proszę, zrób wizualizację wszechświata w tak sposób, jak to sobie wyobraża @januszek z forum dobre programy.

O i wszyscy się zgadzamy, prawda. :upside_down_face: