XUBUNTU 14.04: jak utworzyć partycję-magazyn plików?

Dzień Dobry.

Chcę Państwa podpytać w zakresie partycjonowania pod systemem linux.

Jak komuś instaluję np. Windows to tworzę dwie partycje: C i D (czyli dyski) -> na C jest system i programy a D to taki magazyn na wszystko -> niezależny od ewentualnej reinstalacji i to dość wygodne rozwiązanie.

Jak komuś instaluję np. Ubuntu , Xubuntu , etc to tworzę 3 partycje: / + SWAP + Home -> na / jest system, SWAP to SWAP a Home to programy+ustawienia użytkownika+wszelkie pliki użytkownika. Trochę to kłopotliwe przy np. zmianie z Ubuntu na Xubuntu albo MINT albo FEDORA bo zawsze tam zostają jakieś ukryte pliki z innego systemu i to chyba powoduje czasami dziwne rzeczy -> np. syn ma problem taki, że jak na poprzednm KUBUNTU samoczynnie wygaszał się ekran to musiał restartować to teraz po przeinstalowaniu (z tym samym hasłem i nazwą użytkownika) na XUBUNTU, zamontowaniem starej Home jako Home(bez formatowania) też ma taki objaw.

 

I tu pytanie: jaką założyć czwartą partycję i jaki punkt montowania wybrać aby był to taki klasyczny magazyn, gdzie uzytkownik nawrzuca co mu potrzebne a jednocześnie ta partycja będzie niezależna o d późniejszych reinstalacji jakiegoś linuxa lub wogóle ponownej instalacji windowsa.

Czy zrobić to jako druga partycja home czy może var lub tmp?

Z góry dziękuję za pomoc.

W instalatorze możesz utworzyć tyle partycji ile tylko chcesz. Możesz również później wydzielić jakieś miejsce na taką pustą partycje. Tylko wydzielanie osobnej partycji /home w takim układzie mija się z celem.

 

Jeśli przy zmianie systemu nie chcesz zachować ustawień programów zapisanych w katalogu użytkownika (home) to po prostu usuń wszystkie katalogi zaczynające się od “.” (kropki).

No dobrze, tylko: czy pliki zaczynające się od “.” usunąć przed instalacją systemu czy po instalacji systemu?

A generalnie ponawiam pytanie: z jakim punktem montowania założyć czwartą partycję aby była tzw. magazynem niezależnym od jakiejkolwiek instalacji?

  1. Tak.

  2. Z jakim chcesz.

Areh, litości dla błądzącego pytającego…

  1. to usunąć przed instalacją czy po instalacji?

  2. No to jaki to dać punkt montowania bo chyba nie SWAP czy / …

Przed, a najlepiej w trakcie kiedy system nie bedzie kozystal z tej partycji.

Ustaw punkt montowania na “/mnt/tujestem/” :wink:

No pewnie jestem jakiś przytłumiony ale nie jarzę…:

  1. jak w trakcie instalacji XUBUNTU usunąć pliki “.”   ?

  2. ustawiam: / + SWAP+ /Home…to jest jeszcze taki pkt montowania jak /mnt/tumojanazwa?

W trakcie instalacji xubuntu masz dostęp do pulpitu w wersji LiveDVD (chyba to się nazywa wypróbuj system czy jakoś tak). Więc wejdź na partycje z home i usuń wszystkie pliki i katalogi zaczynające się od kropki (musisz użyć opcji wyświetlenia plików ukrytych bo w Linuksie pliki i katalogi zaczynające się od kropki są ukrytymi)

 

Jeśli nie zależy Ci na przenoszeniu katalogu użytkownika między systemami czy przy reinstalacji to nie ustawiaj /home na osobnej partycji - to zbędne zamieszanie w twoim przypadku (unikniesz ew. problemów z ilością miejsca). Stwórz jedynie partycje pod / (system), ew. swap i tą swoją partycje wymiany. Katalog /mnt/tujestem nie istnieje w systemie, musi zostać stworzony. Poczytaj o strukturze katalogów w linux to będziesz robił mniejsze oczy :wink: http://pl.wikibooks.org/wiki/Linux/System_plik%C3%B3w/Drzewo_katalog%C3%B3w

Nooo…już jaśniej, czyli(popraw jak błądzę):

  1. Jane, usuwam z poziomu LiveCD

  2. Tu mniej jasno ale…czyli zakładam partycję / i SWAP. Mam do dyspozycji dysk 1TB: więc np. na / - dam 300 GB a na SWAP 4 GB i powiedzmy zostaje 700 GB. Na etapie instalacji nie daję punktu montowania i nie formatuję tego. System się zainstalował więc ponownie uruchamiam instalator i tym razem daję punkt motowania /tujestem(zmieniam nazwę z /home) i to wsio tak?

Źle myślisz. Na /home nie są trzymane programy. Programy są trzymane na / , a jedynie programy Windowsowe są w /home. Więc to normalne, że musiałeś instalować jakiś program ponownie po zmianie systemu.

Wszystko robisz podczas instalacji. Instalator powinien sam stworzyć katalog w /mnt/tujestem jeśli taki podasz podczas partycjonowania (możesz zaznaczyć czy ma być formatowany czy nie w zależności czy chcesz zachować dane). Nawet jak zapomnisz podać punkt montowania podczas instalacji, ale stworzysz partycje to możesz naprawić to później edytując plik /etc/fstab.

Powiem szczerze: kompletnie nie rozumiem tej logiki.

No dobra jestem linuxowym tłumokiem…

Łopatologicznie:

siadam, wkładam płytę do napędu, instaluję, przechodze do partycjonowania -> w ubuntowanych nazywa się to: użyj innego rozwiązania, zakładam partycję / i nadaję jej rozmiar 300 GB -> tu będzie system i katalog home, ustawienia programów, pliki użytkownika, dane jakie użytkownik będzie pobierał z internetu, tu także będą zainstalowane programy jakie zainstaluje sobie np. poprzez Centrum Oprogramowania -> załóżmy LibreOffice + zakładam partycję SWAP równą ilości RAM o rozmiarze 4GB.

Na dysku fizycznym w tym momencie pozostanie 700GB przestrzeni ale mam ją gdzieś i pcham instalator dalej. Ok, system się zainstalował.

No dobra, to jarzę ale… co z 700 GB?

Tu użytkownik myśli tak… kurde mam 700 GB wolnego dysku …a wezmę założę tam partycję i nawrzucam tam wszystkie pornole jakie mam bo już mi na / brak miejsca a jak padnie system to no problem bo sobie go zainstaluję ponownie a pornole i tak sobie będą tam spokojnie leżeć.

I mamy tu sedno sprawy: jak to zrobić żeby tak to było? Tak myśli i pyta zwykły użyszkodnik.

Podczas partycjonowania wszystko tak jak napisałeś tylko nie zostawiaj tego miejsca 700GB wolnych, a stwórz tam kolejną partycję. Jako punkt montowania przy tej partycji wpisz /mnt/pornole i wszystko zatwierdź.

Jeśli po instalacji będziesz miał problemy z uprawnieniami w tej partycji to rozwiążemy to jednym poleceniem chown, lub edycją wpisu fstab :wink:

Ooooo… I teraz jarzę. Czyli resume:

  • zakładam / -> 300 GB

  • zakładam SWAP ->  4 GB

  • zakładam nową partycję -> 700 GB i wpisuję pkt montowania:  /mnt/pornole

  • oczywiście / i /mnt/pornole formatuję(ext4)

  • instalator do przodu

I już i powinno działać. Czy tak?

No dobra: wieczorem siadam do kompa a jak będzie problem z uprawnieniami to napiszę.

Dodatkową partycję możesz sobie zamontować w katalogu utworzony w /home, np.

/home/użytkownik/dane

Jeśli ma być dostępny globalnie, to w /mnt, którym tworzysz sobie nowy katalog.

/mnt/dane

Na /mnt/pornole polecam system plików XFS, gdyż jest on przystosowany do przechowywania dużych plików (filmy) i ponoć jest szybszy od ext4.

No dobra, zrobiłem tak:

  • założyłem partycję: /  300 GB

  • założyłem SWAP:   4 GB

  • założyłem partycję:  /mnt/dane ok.700 GB

  • oczywiście / i /mnt/dane format(ext4)

  • instalator do przodu

No wsio Ok się zainstalowało. Znalazłem folder(partycję) “dane” -> z prawokliku wysłałem na pulpit: utwórz dowiązanie -> w “dane” z ok. 700 GB do dyspozycji mam 650 GB a reszta chyba pochłania istniejący tam folder lost+found -> nie wiem jak nadać uprawnienia bo nic w “dane” nie mogę zrobić i np. próba skopiowania czegokolwiek jest niemożliwa.

man chown

man chmod

Ok to próbuję.

Czy mam podać najpierw tą komendę:

1. sudo chown -R stiff:stiff /media/magazyn/

a potem

2. sudo chmod -R ** 755  **/media/magazyn/

 

Trochę zmodyfikuję pytanie bo komendy znalazłem pod tym linkiem:

http://ubuntu.freesoftware.cba.pl/1404.html

Komenda 1: oznacza nadanie praw tylko bieżącemu użytkownikowi: stiff? I w przypadku reinstalacji, zmianie układu partycji i utworzeniu nowego użytkownika na np. dom, to dom nie będzie miał uprawnień?

a

Komenda 2: czy oznacza, że uprawnienia będzie miał bieżący użytkownik stiff a inni ograniczony ale w przypadku reinstalacji, zmianie układu partycji i utworzeniu nowego użytkownika na np. dom, to dom jako bieżący użytkownik będzie miał wszelkie uprawienia?

 

Która opcja jest lepsza, wygodniejsza?

Jak chcesz żeby się to zachowywało? Na wikipedii masz zwięźlejszy opis https://pl.wikipedia.org/wiki/Chmod

Ubuntu nadaje pierwszemu użytkownikowi stworzonemu w systemie UID 1000 (jeśli dobrze pamiętam) i taki numer będzie przypisany do uprawniń. Więc w teorii przy reinstalacji nowy użytkownik znowu powinien dostać UID 1000 i uprawnienia powinny pozostać pomimo zmiany nazwy.

Chown przejmie katalog na własność dla Ciebie (przypisze mu właściciela i grupe), a chmod powie systemowi jakie prawa do niego mają inni (odczyt, zapis, przeglądanie)