Na serwis nigdy się nie skarżyłem. Pomimo znacznej ilości komentarzy użytkowników pod niektórymi programami, iż są w nich zawarte wirusy, mi nigdy nie zdarzyło się, by pobrać stąd jakikolwiek PUP. Przynajmniej, o ile nie korzystałem z waszego menadżera, który faktycznie potrafi instalować świństwa.
Moja ostatnia przygoda z waszym portalem wprawiła mnie w zdumienie, i utwierdziła w przekonaniu, że (przynajmniej niektórzy) redaktorzy serwisu z premedytacją działają na szkodę użytkowników serwisu. O co właściwie chodzi? O oferowanie użytkownikom szkodliwego oprogramowania, przed którym ostrzegają wszystkie profesjonalne serwisy komputerowe. Postaram się tą historię streścić w kilku punktach.
Ostatnio złapałem nieprzyjemnego wirusa, i próbując go usunąć, szukałem pomocy za pośrednictwem wyszukiwarek internetowych. Nie znalazłem takowej.
Ufając temu portalowi, zajrzałem tutaj w poszukiwaniu programu, który mógłby zaradzić coś na mój problem. Tak właśnie znalazłem _ Yet Another Cleaner _.
Moim błędem było niesprawdzenie komentarzy, w którym iny użytkownik ostrzegał przed tym programem.
Faktycznie, po jego zainstalowaniu sytuacja się jedynie pogorszyła. Okazało się bowiem, że Yet Another Cleaner jest programem działającym na szkodę systemu. Ten program przepuszcza złośliwe oprogramowanie i pomaga mu zadomowić się w systemie. Mało tego, potrafi ściągać rootkity i malware bez naszej wiedzy!
Do tego programu nie da się odinstalować, ani nawet bezpośrednio usunąć, jest on bowiem przed tym zabezpieczony!
Niestety, opinia na tym portalu o tym programie była bardzo pozytywna! Mało tego, kiedy udało mi się już z wirusem uporać, napisałem komentarz pod oferowanym tutaj programem wyżej wymienionym, żeby ostrzec użytkowników przed jego instalacją. Mój komentarz nie został zaakceptowany przed moderatora. Za to następnego dnia od jego napisania pojawił się komentarz od moderatora, który stwierdził, że program można odinstalować bez problemu, co było jawnym kłamstwem. Mało tego, stwierdził również, że nie zaobserwował żadnych nieprawidłowości w jego działaniu. Widząc te bzdury, wystosowałem kolejny komentarz z ostrzeżeniem, który również został odrzucony. Jednak dzień później program został już usunięty z serwisu.
Skoro taki laik jak ja od razu zaobserwował niekorzystne zmiany, to chyba nieco bardziej obeznani z IT użytkownicy dokonaliby tego tym bardziej.
Owym “profesjonalistom” okazał się redaktor DanKar.
Wniosek? To działanie było celowe, bo raczej trudno uwierzyć w to, że w redakcji portalu oferujące oprogramowanie pracowałaby osoba kompletnie nie majaca o nim pojęcia.
Jestem tą sytuacją zniesmaczony i oburzony. Na całe szczęście obyło się bez strat, jednakże jeżeli bym takowe poniół przez działanie tego programu, z satysfakcja wniósł bym pozew przeciwko redakcji tego portalu.
Zawiodłem się wielce i jest mi przykro, że traktuje się tutaj w ten sposób ludzi.
Na dowód moich słów wrzucam jeszcze dwa zrzuty ekranu.
Po tej przygodzie radziłbym wszstkim użtkownikom zastanowić się kilka razy, zanim pobiorą z tej strony jakikolwiek plik.