Mam problem z DirectX na moim komputerze. Gdy odpalę grę i gram sobie w nią to wszystko jest okej. Jeśli jednak ją zminimalizuję do pulpitu to często już nie mogę do niej wrócić. Po kliknięciu w nią na paski zadań gra się maksymalizuje, ale na powierzchni całego okna jest po prostu czerń. Wyłączam grę przez Menedżer Zadań i już więcej nie mogę włączyć żadnej gry, programów do nagrywania, czy montowania wideo do czasu restartu komputera. W zależności od gry, czy programu, który wykorzystuje kartę graficzną wyświetlają się komunikaty odnośnie tego, że na komputerze nie znaleziono DirectX, proszę zainstalować itd.
Specyfikacja:
Windows 11
Core i5-8300H
GTX 1050 TI 4GB (laptop)
8 GB RAM
Opcjonalnie z kilka okien notatnika/painta i coś tam wpisz/namaluj, czekaj aż przynajmniej jedno okno zostanie ubite (raczej opcja jak musisz używać HDD dla Windows 11).
Każda gra to powoduje, którą zminimalizuję. Jeśli jest to gra uruchomiona w trybie ekskluzywnym pełnoekranowym to mam praktycznie 99,9% szans, że w miejscu obrazu po maksymalizacji okna pojawi się czerń a następnie przy próbie uruchomienia czegokolwiek pojawi się komunikat o niezbędnej instalacji DirectX 11/12 lub aktualizacji sterowników graficznych. W przypadku trybu w oknie lub w oknie bez ramek tak również się dzieje, ale troszeczkę rzadziej, ale mimo to daje mi się we znaki. Najrzadziej ale również występuje podczas grania w daną grę dłuższy czas (4-5h) bo potrafi się ona nagle scrashować z podobnym komunikatem.
Zacznij od sprawdzenia systemu. Może jakis wadliwy plik systemowy lub wpis w rejestrze?
Uruchom wiersz poleceń (administrator) i wpisz:
sfc /scannow
potem klik na enter.
Sprawdź czy jest jakas poprawa. Masz Win 11 i tu na stare błędy kodu dziesiatki nałożyły się nowe.
Powtórka z rozrywki. Jak w latach 2015.
A moze to problem z bibliotekami a własciwie ich brakiem https://www.microsoft.com/pl-PL/download/details.aspx?id=35
Wiersz poleceń po użyciu sfc /scannow zwrócił mi informację o tym, że nie mam żadnych problemów z integracją plików. Przy próbie instalacji DirectX dostałem informację, że mam zainstalowaną najnowszą wersję.
Czasami crashuje mi się DaVinci Resolve 17 podczas montażu i przy próbie ponownego włączenia pojawia się wcześniej wspomniany przeze mnie błąd/problem podobny co w przypadku minimalizowania i maksymalizowania gier. W Google nie mogłem nic znaleźć. Mój problem nie leży w tym, że gry się nie maksymalizują, a wyłączają się sterowniki do DirectX’a przez co dalsze używanie czegokolwiek wymagającego tych bibliotek jest niemożliwe bez ponownego rozruchu komputera.
Problem polega na tym, że to laptop, który ma dwie grafiki i ma spartolony sterownik odpowiadający za przełączanie. To całkiem częste, dlatego sugeruję zaktualizować sterownik do grafiki Intela, sterowniki do chipsetu i BIOS, jeśli jest.
Moze jakoś konkretniej. Moze jakieś potwierdzajace linki do tego co napisałeć. Wypadało by to jakoś udokumentować bo „spardolone” teksty każdy moze napisać.
A nuż masz rację. Potwierdź ją
A po co? Problemy z przełączeniem grafik to ogólnie znany problem i występujący dosyć często. Od akcji w rodzaju wieszania się poprzez czarny ekran trwający minutę i więcej przy ładowaniu W10 po nie wybieranie właściwej karty itd. Błędy są częste i obserwuje różne atrakcje na różnym sprzęcie. Dzisiaj pisze z Lenovo Legion Pro 5 16ACH i ma on problem taki, że nawet mimo wymuszenia RTX 3050 i tak jedzie część gier na AMD. Dopiero wyłączenie w UEFI zintegrowanej grafiki załatwia problem.
Tak czy inaczej sugeruję przeinstalować sterowniki również do intela i chipsetu.
Mój laptop ma 3 lata na karku, więc wydaje mi się, że przyczyna może leżeć w momencie przełączania się kart graficznych. O ile się orientuję obraz w momencie wyświetlania pulpitu generuje zintegrowana karta graficzna, która się przełącza na dedykowaną w momencie maksymalizacji gier. Nie pozostaje mi nic innego jak uruchomić programy/gry, których używam przy pomocy zintegrowanej karty graficznej i zobaczyć czy problem będzie dalej występował. Sterowniki były aktualizowanie, ale jeszcze się upewnię, czy na pewno są aktualne.
A ja bym jednak chętnie zobaczył potwierdzenie twojej teorii, skoro tak popularna. Ja leniwy jestem, nie chce mi sie szukać a autorytetem dla mnie nie jesteś.