Czy to coś zmienia w użytkowaniu? To, że przy tej cenie (jak na Apple) nie jest nowa, to zrozumiałe… Chyba nie przestanie działać tylko dlatego że ma 3 lata?
Ja bym tego gówienka za prawie 4k nie kupił w życiu.
No bo co za te pieniądze otrzymujemy: jeden malutki dysk ssd 128gb, dwurdzeniowy stary procesor i5 i wolną pamięć ddr3.
Za te pieniądze kupisz wypasionego i porządnego laptopa z minimum 4 rdzeniowym procesorem pamiecią ddr4. Nawet w tej cenie udałoby się znaleźć coś z dwoma dyskami jeden ssd drugi hdd na dane itp a nie ten drogi przycisk do papieru.
Mam już sprzęt Windows. Muszę kupić koniecznie Apple - dowolny który działa - na firmę, przy okazji skorzystać z ww. darmowego programu garage. Tak więc alternatywa PC odpada.
Dysku nie potrzebuję dużego, zaś na pamięci 8gb pracuję aktualnie, i sobie jakoś radzę.
Otóż właśnie. Apple nie jest opłacalny, ale nic z tym nie zrobię, to inwestycja do firmy. Dlatego szukam minimum kosztów przy jakiejkolwiek sensownej wartości użytkowej.
Ostatecznie kiedyś ludziom starczało nawet 20GB, a teraz nie starcza nawet 1TB?
Przecież to jest maszyna z 2012 roku. Za prawie 5000 zł. To jest czyste szaleństwo. W dodatku wkrótce straci wsparcie i nie będzie żadnych aktualizacji.
Ciężko, żeby maszyna była z 2012 jak procesor został wydany w 3cim kwartale 2014, czyli laptop najdalej jest z 2015, a wydajnościowo jest 2x lepszy od tego “nowego” złomu ze sklepu:
Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Ponieważ nie pali się, przemyślę dotychczasowe propozycje z Waszej strony i zastanowię się Generalnie jednak, na 100% nie będę grał, a dysk ok. 100GB powinien wystarczyć na wszystko.
Jak kupujesz do firmy to 5000 złotych cię przerasta? Co to za firma?
Zreszta, co to za inwestycja do firmy kupowanie 1 laptopa z OS X? Wiesz, że jeśli korzystasz z firmowego routera i podpinasz komputery w firmie by wymieniać między nimi pliki (czy to przez mapowanie dysków, czy udostępnianie folderów), to Windows nie będzie widział partycji z OS X? Laptop za 5 tysięcy będzie widział resztę, ale PC nie będa widzieć plików na partycji z OS X.
Chyba, że masz NAS w biurze, a w to watpie…
Garage czy Garageband? Bo jeśli to drugie to lepszy soft masz na Windows. Nie jest taki fikuśny jak ten z OS X ale na Windows zrobisz lepiej i szybciej.
Nie jestem pewien co do nazwy. Znajomy muzyk mi polecił na początek - w każdym razie chodzi o ten program dołączany do Mac’ów. Jeśli się sprawdzi u mnie, to zrobię “upgrade” do Logica - taki jest plan.
Sieć akurat nie ma znaczenia, a NASa mogę w razie czego zawsze zrobić, mam gdzieś tam Raspberry, na razie kurzy się w szafce.
“Co to za firma” - jednoosobowa działalność gosp. Może być? Idzie więc z prywatnej kasy (-odliczenie), ale niestety muszę zakupić Mac’a.
BTW sprzęt taki jak napisałem na początlu znalazłem gdzieś za nieco ponad 3000 zł, więc w sumie nie jest to aż tak sporo.
Czy ja wiem, netto masz jakieś 3700 zł, co za takie parametry nie powinno tak bardzo szokować. W cenie dostajesz w dodatku gwarancje. Jak musi być Macbook to przecież lepiej to niż ten Air z dużo gorszymi parametrami.