Nigdy nie płaciłem Przelewy24, zawsze płacę kartą - ostatnio Revolutem, bo zawsze jest to kilka złotych do przodu w stos. do przelicznika Amazonu, lub mojego banku. Z Revolutem czuję się też troszkę “bezpieczniej”, odpiąłem moją k.kredytową od wszystkich możliwych kont i wrzuciłem tam Revolut (Amazon, PayPal itd.).
Powiem Ci szczerze, że to by była śmierć dla tej usługi. Obecnie zarabiają głównie na dodatkowych opcjach (pakiety, dodatkowe karty, ubezpieczenia). Jak wprowadzą opłaty, to nikt nie będzie korzystać i tyle.
Do Polski z Amazonu nie zamawiałem za dużo: ze trzy razy przez Amazon.ie (amazon.co.uk, co później się okazało, że… wysyłka była z magazynu spod Wrocławia, przesyłka była u mnie w dwa dni zamiast tydzień). Z amazon.de ze trzy razy.
Z Amazonu korzystam od około 11-12, zamówiłem 10-tki paczek. Fantastyczna obsługa, czasem aż głupio - jak wejdzie na rynek PL z taką siłą jak jest po świecie, to “Janusze biznesu” Allegro są głęboko w pupie.
Pamiętaj, że Amazon to własne produkty i magazyny, oraz kontaktorzy (firmy). Tu jednak mała uwaga:
nikt nie usuwa komentarzy spod produktów (zawsze, jak coś kupuję i to nawet nie na Amazon, to sprawdzam co ludzie piszą na Amazonie),
jak jakiś pośrednik wywinie numer Amazonowy, to momentalnie jest wywalony z Amazonu bez drogi powrotu. Sprzedawcy bardzo się pilnują.
Problemy?
zasilacz do komputera, dostarczany lokalną pocztą (anpost.ie). Wcięło paczkę gdzieś na poczcie. Amazon bardzo przejęty, maile, konsultant na chacie. Wysyłka drugiego zasilacza, przeprosiny. Przychodzi zasilacz… a na drugi dzień ten zaginiony. Piszę do Amazonu który odesłać: - nie, nie trzeba proszę sobie zatrzymać oba
niewielki problem z Kindle (z ekranem dotykowym czytnika książek). Szybki chat:
tak, przepraszamy, znamy problem, wysyłamy nowy
co ze starym?
proszę sobie zatrzymać
po zamówieniu pamięci do komputera i opłaceniu:
wynikł problem, nie mamy ich na stanie. Zwracamy pieniądze a jako rekomensata możemy zaproponować lepsze (rzeczywiście lepsze…) za €0.1
tzn?
no w ramach przeprin dostaje pan voucher na te pamięci za €0.1
no to bardzo chętnie.
zamówiłem kilka rzeczy, jak już szło to jednak z jednej lampy się rozmyśliłem. W paczce zawsze jest już etykieta do zwrotu. Spakowałem w to samo pudło, odesłałem na koszt Amazonu. Zwrot na kartę całej kwoty.
Co do cła - Niemcy są w UE, UK jeszcze też. Wiem, że coś a Amazon (US) zamawiałem, ale jak pamiętam wtedy cła nie miałem (nie pamiętam do końca jak to było…)
Ech, ale pamięci kiedyś były… tanie:
Teraz mi idzie wiertarka, zamówione we wtorek, będzie jutro albo w sobotę.
To fajnie wiedzieć, że zajęło ci to jedyne 5 minut i możesz być wreszcie z czegoś dumny. Tylko, że ta informacja jest dla mnie absolutnie bezużyteczna w tym wątku
Ja brałem z USA i miałem doliczony VAT - oczywiste i Cło jak przystoi. Po jakimś czasie dostałem częściowy zwrot opłat, bo się jakieś przepisy w międzyczasie zmieniły. Ogólnie opłaca się strasznie. Amazon sam załatwia wszelkie opłaty i jak coś nie gra tj. nagle opłata się podnosi to często pokrywają nieprzewidziane opłaty jak nie są wielkie. Podobno za jakiegoś powodu w Polsce czasem paczki są trzepane i celnicy dowalają jakieś opłaty.
Amazon jest pośrednikiem, ale też sprzedawcą. Jak kupujesz prosto od nich to rozmawiasz z nimi - oczywiste, a jak kupujesz od handlarzy to przy jakimś sporze Amazon też stara się spór rozwiązać jak się do nich zgłosisz. Obsługa o stulecia lepsza niż na Allegro. Allegro tylko liczy hajs za prowizje. Nawet na Ali lepiej troszczą się o klienta, bo Twoje pieniądze trafiają do sprzedawcy, dopiero jak otrzymasz przesyłkę i potwierdzisz zgodność z zamówieniem. Jeżeli paczka otrzyma status “odebrano” to zdaje się trzy razy proszą o potwierdzenie, po czym z automatu pieniądze wędrują do sprzedawcy z zamkniętą możliwością otwarcia sporu w związku ze złą zawartością zamówienia.