Zamieranie Ubuntu9.04

teraz to już kaput… wiesza sie minute po włączeniu! włącze odejde, wracam zwieszony. Reset włączam ff i kapa… za trzecim razem zdążyłem wyłączyć efekty graficzne, otworzyłem ff i … Może to nie compiz tylko np Emerald? może Kde zainstalować albo cos?? help

moze troche glupie pytanie ale czasem nie zainstalowales ubontu 9.04 x64 bo ja przez przypadek tak zrobilem i wytrzymywal jakies 3-4 godziny

teraz mam juz odpowiednia wersje i chodzi w miare normalnie ( no nie zawiesza sie)

mam 8.04(pisalem wczesniej)

problem rzwiazany: sterownik windows ktory probowalem zainstalowac do wifi bo siec dziala jak od niechcenia(rozlacza sie traci zasieg) usunalem stwerownik i jest jak dawniej tylko… nie ma polskich liter trzeba je za kazdym razem wlaczac i sterowniki maja status wlaczony ale nie urzywany! wylaczam je wlaczam i dzialaja ale widze komunikat o ponownym uruchomieniu, klikam na niego klikam i moze sie sto razy uruchamiac ponownie(chyba tylko x-y) a komunikat jest domomentu wylaczenia, potem trzeba znowu sterowniki wlaczyc! wie ktos jak tego uniknac

ps polskie znaki poprawie wieczorem