Rozumiem, szkoda. Choć z drugiej strony… na Zlocie były osoby na wózkach, były osoby z poważnymi chorobami, także “ten tego, wiesz”…
Ja na jeden ze zlotów też prawie nie pojechałem z powodów zdrowotnych. Koniec końców poprosiłem o osobny pokój, co praktycznie wtedy było warunkiem, abym pojechał, dostałem i też było fajnie.
Wszystko fajnie, zaproszenie jest, ale ten nieszczęsny dojazd…
No żywcem by się przydał autobus “redakcyjny” relacji Warszawa=>HZ=>Warszawa, nawet w zwykłej cenie komercyjnej za przejazd, typu np. 20 złotych w jedną stronę.
Komfort byłby niesamowity, wszyscy mamy mega wygodny, względnie tani dojazd do Warszawy, tam przesiadka na autobus i po problemie.
A tak to weź człowieku szukaj, proś się czy ktoś zabierze łaskawie z Krakowa, dostosuj się kiedy będzie wracał itd… w końcu to kaaaawał drogi.
Trzeba przemyśleć…dojazd i jeszcze raz ten cholerny dojazd…
Nie miałbyś takiego dylematu, jakbyś już jakiś zlot zaliczył. Hotzloty są esencją dobrychprogramów.
Olać takie pieprzenie, o byle jakich dylematach, w stylu “nie puszczę samego”…dotarcie do takiego miejsca na “uboczu” urasta, do rangi “być albo nie być”…
Nie wiem czy nie lepszą opcją jest pociąg TLK/IC z Wwa do Małkini, a dopiero w Małkini przesiadasz się na autobus.
Nie ma lepszej opcji od Pendolino z Krakowa do Warszawy, a następnie autobus redakcyjny na miejsce, i z powrotem do Warszawy…po czym wszyscy żyjemy długo i szczęśliwie…
Niestety raczej mnie nie będzie. Nie dostanę urlopu (właśnie sprawdziłem), nie ma mnie kto zastąpić, bo sam niejako będę kogoś zastępował - znaczy się jest nas dwóch, ale ten drugi ma wtedy urlop - tydzień dłużej niż zakładałem. Także rozwiewam wszelkie wątpliwości. Szkoda, bo serio chciałem jechać, a z kobietą bym się dogadał raczej. Zresztą 95% towarzystwa to płeć męska - nie liczę ewentualnych hostess. Znowu mi termin nie przypasował niestety. Pierwszy tydzień września byłby cacy, ale to niestety tylko moja fanaberia w tym momencie.
No panowie (i panie mam nadzieję) i mnie nie mogło zabraknąć. O ile na szybcioka wyrobie się z remontem to znów się spotkamy przy złocistym
Do zobaczenia 17 sierpnia, drodzy Panowie i drogie Panie.
@tomekb Czy byłaby jakaś szansa, żeby z Warszawy/Siedlec lub innego dużego miasta zabrać uczestników na miejsce ? Dojazd jest tam dosyć problematyczny, a w ciągu doby PKS ma tylko kilka kursów (około 3). Ułatwiłoby to dojazd i być może przekonało osoby niezdecydowane. Myślę, że zlotowicze byli by w stanie zapłacić za to (tak mi się przynajmniej wydaje).
Hej,
Też bardzo dziękuję za zaproszenie. Jeśli wszystko dobrze poukładam, to widzimy się na Hot Zlocie.
Przecież zawsze można się umówić z organizatorami na przyjazd nieco później niż ten okrelony w agendzie zlotu. Ja na jednym ze zlotów (z powodu ślubu i wesela młodszego brata) pojawiłem się dopiero na programie rozszerzonym. Zaraz po weselu wskoczyłem na motor i wio na zlot. Dało się wszystko dogadać, więc może warto spróbować? Przecież na piątek wieczór, sobotę i niedzielę urlopu nie potrzeba.
@tomekb - Wiadomo już jak finansowo wychodzi opcja programu rozszerzonego, bo w FAQ’u jeszcze kwoty nie ma…
Pozdrawiam,
Dimatheus
Jest info przy rejestracji. 185 zł.
Jasne, to nie jest żaden problem.
185 zł, cena jak za taki standard obiektu jest fajna. Jest przy rejestracji, dodamy do FAQ.
Rozumiem, że nie będzie problemem jeśli oficjalnie nie zostanę na rozszerzonym, ale będę w niedzielę do późnego popołudnia/wieczora?
Dzięki za zaproszenie za daleko …Bliżej Wrocławia to tak. pozdrawiam
A tak oczekiwałeś tego zlotu. Ciekawe czy w ogóle sprawdzałeś czy koś jedzie z Wrocławia… jak ja
oczekiwałem HZ Kliczków
Redakcja zawsze się stara zmieniać nasze oczekiwania, więc przestań marudzić i szukaj transportu, choćby w tym temacie - HotZlot 2018 - organizacja dojazdu
A skad jesteś?
No dobra, urlop ogarnięty. Jednak jadę.