Mam pytanie: Co sądzicie o Zasadniczej Służbie Wojskowej i wogóle poborze do wojska?
Wg. mnie jest to ograniczanie swobód obywatelskich. Co ciekawe ustawa dotycząca poboru i ZSW pochodzi z roku 1967, czyli pełnej komuny.
zawodowe, ale nie ze wzgledu na to co napisales.
sam odsluzylem wojsko pare lat temu… w samodzielnym batalionie rozpoznawczym
To co napisałem to jest tylko 1 z wielu powodów. Kiedyś czytałem artykuł w gazecie (nie pamietam jakiej) o wojsku poborowym w Afganistanie. Poborowi mieli pilnować więźniów. Gdy wróg przyszedł odbić swoich, to ci poborowi uciekli “gdzie pieprz rośnie”. :lol:
a jaki to ma zwiazek z polska armia?
Zawodowcy są lepiej wyszkoleni dlatego powinno być zawodowe…
ps.mój stary jest wojakiem
dokladnie… i nie chodz tylko o zolnierzy… ale tez o sam sprzet, nie niszczeje tak szybko jak w rekach szwejkow, ktorzy zmieniaja sie bardzo czesto.
chciałem tylko pokazać jaki ma sens wojsko z poboru
nie widze tutaj zwiazku… mysle, ze nie byles w wojsku i masz troche za male pojecie o tym jak ta firma funkcjonuje.
każdy dorosły facet powinien przejść porządne przeszkolenie na wypadek “W” i po to jest 1 roczek w armii, a armia zawodowa to jak najbardziej, ale nie po to by zastąpić służbę zasadniczą w 100%, bo wojny wygrywają rezerwiści:), zawodwi idą na pierwszy ogień.
przydało by sie zawodowe, ale naszego kraju poki co neistac na takowe 
nie stac na wdrozenie (pozniej jest taniej)… poza tym to jest dosyc dlugotrwaly proces i zaczal sie juz pare lat temu.
Odbyłem służbę wojskową w 1988-90 roku i nie twierdzę zeby ktoś udzielał mi swobód obywatelskich , miałem wybór albo do wojska albo słuzba zastepcza -niestety jest to powszechny obowiązek i dopuki doputy ustawa nie zostanie zmieniona kazdy facet w wieku poborowym musi ja odbyć w ten lub inny sposób
musi to zaduże słowo ;]
ja koncze technikum, i mam zamiar wybrac sie gdziekolwiek byleby nie isc, bo wg. mnie to strata roku :?
ktoś wie jak jest ze służbą po jakies wyższej szkole?
dla mnie nie ma nic gorszego niz zasadnicza sluzba wojskowa mam kat. A wieci po mnie sie kiedys zglosi ojczyzna smutny to obowiazeka ale jakby przyszlo walczyc za ojczyzne to bym chcial spelnic swoj obywatelski obowiazek, jednakze do iraku afganistanu i takich tam bym niechcial jechac a mowiac o wojnie mam namysli np wojne z bialorusia :x
Spokojnie nie przeżywaj tak tego napewno nie pojedziesz chyba ze podpiszesz kontakt a 9 mies zleci tak szybko ze nie zauważysz. Zresztą i tak po nowym roku wycofujemy sie z Iraku
a ile wynosi teraz żołd ?
chodzi mi o to ze nigdy bym sie niezglosil na taka wojne bo dla mnie to nie jest walka za ojczyzne tylko wojna o rope :roll: a ja bym chial walczyc za ojczyzne 
Odpal CoD to bedziesz walczył za europe 
szczegolnie jak grasz zolnierzem wermachtu 
Szukam znajomych z woja! Wiosna 96 / lato 97! Złocieniec ! 1 kompania zmechanizowana. Dowódca kompani kpt. Walczak.
Jakby coś to czekam na Levro@wp.pl