Nie wiem jak z wyładowaniami atmosferycznymi ale mam Eaton 9355-30-N-0 30 kVA i z przepięciami radzi sobie bardzo dobrze
Znaczy, miałeś dwa komputery podpięte, takie same, w jedno gniazdko i jeden przez Eaton 9355-30-N-0 30 kVA się nie zepsuł, przy przepięciu a drugi, taki sam, bez Eaton 9355-30-N-0 30 kVA się spalił tak?
Dziękuję Was wszystkim za odpowiedziedzi
zdecydowałem że dzisiaj kupię ten zasilacz i na przyszłość pomyśle dodatkowo nad dyskiem ssd
Dziękuję
Część pomieszczeń jest na zasilaniu gwarantowanym, zasilanych z tego właśnie UPS-a. Część jest jeszcze podłączona do sieci z pomięciem zasilacza awaryjnego (wynika to z tego, że remont tych pomieszczeń i doprowadzenie linii zasilania z UPS jest dopiero w planach). Jakiś czas temu w wyniku przepięcia/skoku napięcia uwaliło zasilacze w dwóch komputerach, dużą część natomiast zaliczyła momentalny reset, a światło w pomieszczeniach przygasło. Wszystkie te komputery podłączone były z pominięciem UPS-a. W przypadku komputerów podłączonych do zasilania gwarantowanego zero problemów, w logach w panelu UPS-a zaraportowany jest skok napięcia powyżej granic tolerancji po czym powraca do normalnego zakresu. To wystarczyło jak widać aby sprzęt uchronić nie tylko przez nagłym wyłączeniem/resetem ale możliwe, że w niektórych przypadkach także uszkodzeniem. Raz się zdarzyło, że w trakcie burzy uszkodzona została elektronika w UPS (nie wiem czy jakieś wyładowanie, piorun czy coś innego), sam UPS się nie wyłączył ale uległ awarii tzn. przestało działać zasilanie z akumulatorów. Serwery i reszta sprzętu nie ucierpiała, działała nadal. Jednak z uwagi na powyższe i zgodnie z założonym schematem po chwili sprzęt został automatycznie wygaszony do czasu weryfikacji. To mi wystarczy, najważniejsze że macierze dyskowe i serwery nie uległy uszkodzeniu.
Z tymi domowymi UPS-ami jest natomiast różnie, w domu mam EATON 5E, do którego podłączony jest DS920+ i nie mogę tutaj nic zarzucić. Natomiast komputer miałem kiedyś podłączony do UPS-a Qoltec (nie pamiętam modelu, dostałem go w gratisie do większego zamówienia sprzętu) i z zasilaniem awaryjnym radził sobie ok ale ze skokami napięcia zupełnie nie.
mam ups już w domu. ładuje się od wczoraj z przerwą na noc na wypadek burz.
i mam takie pytanie. czy zasilacz powoduje jakieś pole magnetyczne które moze uszkadzać twarde dyski?
tu jest instrukcja .pdf …
https://download.schneider-electric.com/files?p_enDocType=User+guide&p_File_Name=BU-UM-990-6291B-PL.pdf&p_Doc_Ref=SPD_BU-UM-990-6291_PL
i tam w dziale Bezpieczeństwo i informacje ogólne na stronie drugiej
nie ma ani słowa o tym… czyli ups może stać obok jednostki centralnej?
kable od komputera i tym bardziej od monitora z za biurka nie pozwalają ustawić ups daleko od obudowy.
a i jeszcze mi się przypomniało że czytałem artykuł z 2014 i tam pisało że najlepiej jest ustawić w aplikacji żeby przy braku prądu w gniazdku komputer przechodził w tryb uśpienia/hibernacji zamiast zamykania systemu… polecacie coś takiego?
Nie
Tak
Tak, w tryb hibernacji (ale nie samego uśpienia). Może być też tryb hybrydowy.
Raz, że działa to szybciej, a dwa, że zaczynasz pracę od momentu, gdzie skończyłeś.
Czasami robimy wizje lokalne i wydajemy opinie dla firm, do ubezpieczenia po awariach spowodowanych przepięciami lub wyładowaniami atmosferycznymi. Nie jest to jakieś nagminne, ale się zdarzało. Bywało, że z dymem poszło wszystko, od profesjonalnych UPS typu RACK, po klawiatury w dyspozytorniach. Ale bywa, że uszkodzenia są mieszane. Stąd sądzę, że to bardziej kwestia szczęścia niż działania zabezpieczenia.
A jeśli chodzi o wyłądowania atmosferyczne, to tutaj jedyną ochroną jest odcięcie od sieci energetycznej.
Jak dobrze grzmotnie i odpowiednio blisko to przeleci przez dowolne zabezpieczenie jak przez masło.
Hibernacja trwa sporo dłużej niż zamknięcie systemu jeśli mamy HDD. Pytanie brzmi - ile faktycznie będziesz miał czasu zaniku zasilania i czy komputer zdąży się zahibernować? Jeśli tak to warto.
Niekoniecznie, a często znacznie krócej. Wszystko zależy od otwartych programów. Niektóre potrafią się długo zamykać, a nawet uniemożliwić zamknięcie. Hibernacja to pomija.
Zwłaszcza, że:
No wszystko zależy od tego ile ma RAMu zajętego. Może się okazać, że na tyle dużo, że zapis tego na HDD zajmie sporo czasu. Dlaczego zamyka się 5 minut to osobne pytanie. Moim zdaniem nie powinno to trwać dłużej niż minutę, chyba, że użytkownik musi coś wpisać to wtedy inna sprawa
a gdyby była taka sytuacja że komputer hibernuje - czeka aż w gniazdku znowu będzie prąd
ale go nie ma przez godzinę… bateria ups się wyładowuje
co się wtedy stanie?. komputer będąc w stanie hibernacji wyłączy się z braku prądu?
wtedy po prostu będzie tak jakby system się nie prawidłowo zamknął?
tu jest ten artykuł z 2014 gdzie polecają hibernację zamiast zamykania systemu
ale to stary artykuł i ta wiedza może być nieaktualna
Masz tutaj wszystko opisane i wyjaśnione w kilku zdaniach. To pierwszy z góry wynik wyszukiwania w Google, wystarczy poszukać.
W trybie uśpienia pliki i aplikacje zapisywane są w pamięci RAM, a komputer przechodzi w tryb niskiego poboru energii (nie zostaje jednak całkowicie wyłączony!). Wzbudzenie komputera z trybu uśpienia jest błyskawiczne, jednak opcja ta sprawdza się jedynie w przypadku krótkich przerw w pracy. Komputer bowiem, choć pobiera znacznie mniej energii, wciąż ją pobiera.
I tu ujawnia się przewaga trybu hibernacji. W tym przypadku nasza praca zapisywana jest nie w pamięci RAM, ale na dysku twardym komputera. Dzięki temu komputer możemy całkowicie wyłączyć, a nawet pozbawić go zasilania. Nie stracimy otwartych aplikacji i dokumentów. Pojawią się one od razu po ponownym uruchomieniu komputera, choć może trwać to nieco dłużej, niż w przypadku wybudzania z uśpienia. Z pewnością proces przebiegnie szybciej, jeśli używamy dysku SSD. Tryb hibernacji sprawdza się doskonale, gdy musimy odejść od komputera na dłużej, jednak nie mamy czasu zapisywać wszystkich plików i zamykać programów, albo gdy po powrocie chcemy jak najszybciej wznowić pracę.
aha dzięki
jeszcze przyszło mi na myśl : że jak zabraknie prądu to w czasie wyłączania windowsa mogę wyłączyć przyciskiem monitor., żeby zaoszczędzić trochę baterii… zrobi to jakąś różnicę?
Zrobi, chociaż niewielką - około 20-40W
jestem bardzo zadowolony z tego zasilacza
i w aplikacji piszę ze zużywa tylko jakieś 100 W i dziennie to kosztuje jakieś 89 groszy
a szacowany czas podtrzymania baterii to 29 minut
spokojnie zamknę system w tym czasie
Dokładnie tak to wygląda w 99% sytuacji, czyli gdy nie obciążasz całego komputera jakimś trudnym zadaniem. Tym zadaniem może być jakiś render czy gra. Wtedy będziesz miał na pewno większy pobór, ale w typowej pracy nie jest on duży.
Jak pisałem sam mam UPS-y w domu i od lat sprawują się znakomicie, więc trudno aby było inaczej u Ciebie, gdy kupiłeś naprawdę niezłego UPS-a.
Ale tak naprawdę, to chciałbym Cię zachęcić do przesiadki na dysk SSD. To naprawdę nie jest trudne, a za kilkadziesiąt złotych poczujesz się tak, jakbyś kupił komputer o kilka generacji nowszy.
Jak zdecydujesz się na dysk o tej samej pojemości (lub lepiej większy), to migracja (klonowanie) jest naprawdę łatwa. Hm?
może to i dobry pomysł
na allegro takie dyski ssd chodzą po 200 zł
ale nie wiem czy można je podpiąć pod te same wtyczki co dyski sata II
na allegro są różne formaty dysku i różne interfejsy do wyboru
nie wiem jaki u mnie zadziała
a do klonowania jest jakiś bezpłatny/open source’owy program?
trzeba najpierw ten nowy dysk podzielić na partycje tak samo jak ten który będzie klonowany?
czy on klonuje wszystko?
i czy jeżeli zabraknie prądu i będzie trzeba przerwać to można potem wrócić do klonowania od tego miejsca gdzie się przerwało?
Po kolei.
Jak już kupować, to w sklepie. Może być x-kom (nigdy mnie nie zawiódł, więc dlatego akurat ich proponuję).
Podpiąć można się pod te same wtyczki.
Jaki masz teraz dysk? (może pisałeś, ale nie widzę).
Dla ciebie potrzebny jest dysk SSD SATA, mniej więcej taki, jak ten:
Czyli wyglądający jak typowy dysk HDD do laptopów 10 lat temu.
Na pewno NIE taki:
Tak.
Nie
Można tak ustawić.
Nie, klonuje się od początku. Można, bo klonowanie nie zmienia nic w dysku klonowanym.
chyba sata 2
ale bezpiecznie byłoby sprawdzić jakimś programikiem jaką mam dokładnie płytę główną i jaki tam jest interfejs do dysków
Nie ma potrzeby. Każdy z dysków SATA SSD będzie działał poprawnie.