Witajcie, z racji wymiany karty graf. na gf550ti muszę wymienić zasilacz. Na rynku pojawiła się firma akyga… wchodząc na ich stronkę można zobaczyć szeroki asortyment zasilaczy różnego typu…
Czy ktoś z was ma zasilacze tej firmy i jak się sprawują? Fajnie byłoby też zobaczyć wnętrzności zasilaczy tej firmy.
Większość z was odradzi i być może macie rację ale ja max mogę wydać na zasilacz 110zł- taki limit budżetowy;) obecnie mam w kompie zasilacz whitenergy 420W też niby czarna lista a chodzi mi juz 5 rok bez awaryjnej pracy.
zasilacz z czarnej listy nie ma zabezpieczeń jak chodzi to fajnie jak padnie to może sam a może pociągnie coś za sobą ja taki ryzykant nie jestem, spotkałem się z przypadkami spalenia płyty lub grafiki, przy prawdziwych zasilaczach jak padnie zasilacz to tylko on sam i nic więcej jestem spokojniejszy że jak by coś się stało to człowiek wyda (w moim przypadku) 250zł na zasilacz a nie 1000zł jak by jeszcze padła grafika
po drugie zasilacze z czarnej listy mają mniejszą sprawność, gorszej jakości części która po pewnym czasie się zużyje i możesz mieć różne cyrki od nie prawidłowej pracy komputera po resety
jakoś bym nie zaufał firmie która kiedy kol wiek na tej liście była
firmy rekomendowane do dziś takie są
ale rób co chcesz i jak chce twój komputer ty będziesz jak by co się martwił i wydawał kasę
be quiet, Chieftec, Delta, Fortron
w tych firmach można znaleźć tańsze modele za 100-150zł tylko trzeba chcieć, zasilacze dobre i masz pewność że będą działały stabilnie oraz mają odpowiednie zabezpieczenia czyli to zasilacze a nie produkty które mają je przypominać
Tak samo jak Akyga do niczego się nie nadaje. Temat do którego link podał bart86 , jest dobrym wyznacznikiem co warto kupić. Jeżeli się z nim nie zgadzasz, i uważasz, że informacje tam zawarte są nieaktualne, twoja sprawa.
dla mnie jak czarna lista to żadna różnica i nie wiem po co ty ich szukasz pisałem ogólnie o zasilaczach z czarnej listy o napięciach, zabezpieczeniach itp nie będę się powtarzał
nie wiem czemu na siłę szukasz jakieś produktu z czarnej listy jak można kupić ten dobry za takie same pieniądze, trochę to bez sensu, nie rozumiem cię