Yaki, Yaki, nie bądź taki…
ja ci bardzo chętnie odpiszę. Dyskusja z tobą to sama przyjemność, większość na tym forum przecież to potwierdzi.
Jeszcze na koniec twojego P.S. powinieneś wstawić buźkę i dopisać „foch” jak nastoletnia obrażona dziewczynka.
Ale jedyną osobą która się tutaj wymądrza w tym wątku od początku jesteś ty i nikt inny, z tym swoim zupełnie nieistotnym power transients. Nieistotnym (bo występującym w skrajnych przypadkach, a nie stale) z punktu zwykłego użytkownika, który chce tylko dobrać wystarczający zasilacz do domowego komputera. To nie jest „wyższa matematyka” i nie potrzeba wiedzy na ten temat z chińskich stron, którą się popisujesz i jakie tu linkujesz. Swoją drogą, naprawdę uważasz, że zwykły użytkownik będzie czytał artykuły na temat doboru zasilacza gdzie są opisywane rzeczy typu:
Gate Level Power Optimization?
Dynamic Voltage and Frequency Scaling?
Albo że ktoś będzie czytał, że ze wzoru
Power = ∑(P_dynamic + P_static) = ∑(CV²αf + V*I_dq)
można obliczyć pobór energii układów CMOS?
Takie rzeczy będą czytać tylko tacy, którzy zajmują się tym profesjonalnie/półprofesjonalnie, albo… tacy upierdliwi nadgorliwcy jak ty, którzy nadinterpretowują to, co czytają.
Zwykły użytkownik, taki jak ja, obejrzy kilka video, przeczyta parę poradników napisanych przystępnym językiem, po polsku. I będzie wiedza wystarczająca by wybrać dobrze.
Jedyne co pokazałeś w tym wątku (i w wielu innych na tym forum) to bałwochwalcze wręcz chełpienie się własną (niby) wiedzą; w połączeniu z brakiem kultury w twoich wypowiedziach, można w prosty sposób wywnioskować że jesteś aroganckim ćwokiem, który powinien raczej przesiadywać na elektrodzie i tam się spełniać.
Nie muszę niczego próbować. Problem w tym wątku już dawno został rozwiązany bez twojego bycia przemądrzałym, ale ty dalej uparcie, jak ta nadgorliwa dewota spod kościoła, próbujesz coś udowodnić, mimo że zupełnie nie ma takiej potrzeby. Rzucasz pojęciami i wstawiasz linki, które nie mają totalnie znaczenia w skali problemu jaki trzeba było rozwiązać w tym wątku. Tylko po to, żeby komuś coś udowodnić. Nie, żeby rozwiązać problem w wątku. To świadczy o tobie najlepiej jako forumowiczu przydatnym dla ogółu społeczności forum.
No właśnie nie widzisz. Piszesz o czymś i to potem przekręcasz. Albo na bakier u ciebie z logicznym rozumowaniem i rozumieniem tego co cytujesz.
Jak to nie karta powoduje?
„Graphics cards are prone to momentary spikes of power, called transients.”
Z tego zdania jasno wynika co jest źródłem tych skoków - karta graficzna. I logicznym jest, że to zasilacz ma „dać radę” tym skokom bo to on, a nie karta dostarcza potrzebną moc.
Z testów poboru mocy które tam przeprowadzono, jasno można wywnioskować (wyniki w jednej z tabelek; ale jak już ustaliliśmy - nie umiesz ich czytać) to, co pisałem wcześniej - do konfiguracji autora tematu zasilacz 550W dobrej jakości wystarczy żeby system stabilnie pracował przez długi czas pod obciążeniem - w typowo domowych zastosowaniach.
Rozumiem że dalej będziesz ciągnął temat (już dawno rozwiązany bez twojej „pomocy”). Niczego innego się po tobie nie spodziewam, w końcu twoje musi być na wierzchu, zgadza się? Bycie nadgorliwym do czegoś w końcu zobowiązuje .