Zestaw komputerowy złożony przez syna. Pomoc dla Laika

Nareszcie do ciebie dotarło.Długo trwało. :wave:
I przestań zanudzać niewiedzą

P.S.

Po polsku.

Karty graficzne są podatne na chwilowe skoki mocy, zwane stanami nieustalonymi.
podatny «z łatwością ulegający czemuś»

Podatny a nie tworzacy.

:man_facepalming:

Nic nie „dotarło” bo nie musiało.
Jak zwykle, przeceniasz swoje możliwości, kolego Yakii.

A ten dalej ze swoją bezsensowną semantyką. Są podatne na to że „w nich” się tworzą te skoki, czyli one je powodują, z perspektywy zasilacza. Dalej nie rozumiesz? To dalej wstawiaj sobie te emotki. Bardzo ci pomagają się wyrazić.

Jednak mogłem liczyć na to że będziesz dalej ciągnął temat. Można na tobie polegać widzę… :wink:

Ja piernicze. :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: Coraz „ciekawsze” hipotezy.

„W nich” wziąłem celowo w cudzysłów, żeby ci łatwiej było zrozumieć i żebyś się nie zapędzał ze swoją wyobraźnią. Ale sądząc po ilości emotek jaką się „wyrzygałeś”, to nie pomogło. Cóż…

Może warto cały akapit przeczytać:

Rozwiązywanie problemów związanych z przeciążeniami układu GPU: Niezrównana stabilność

Karty graficzne są podatne na chwilowe skoki mocy, zwane stanami przeciążeniowymi. Choć zawsze tak było, mieszanka czynników takich jak wyższe wymagania energetyczne, algorytmy zwiększające wydajność oraz funkcje szybkiego zarządzania energią sprawiają, że problem ten staje się coraz bardziej poważny.

Specyfikacje projektowe spełniające poprzedni standard ATX nie zapewniają wystarczającej mocy, aby obsłużyć przeciążenia generowane przez nowoczesne karty graficzne (minimalna specyfikacja wymaga od producentów tylko 1,3-krotnych skoków mocy). Przy tak wysokim poborze mocy (>350W), nawet 2-krotny skok wymagałby od nowoczesnego zasilacza chwilowego dostarczenia 700W mocy.

Jeśli Twoja karta graficzna nie otrzyma potrzebnej mocy w tym momencie, spowoduje to restart/awarię/niedobór systemu. Nie zrozum mnie źle, to zdarzenie nie będzie częste. To po prostu zdarza się od czasu do czasu.

Chociaż sporadyczne restarty nie przeszkadzają większości ludzi, poważni gracze i profesjonaliści po prostu nie mogą sobie na nie pozwolić. ATX 3.0 rozwiązuje ten problem, zapewniając, że nowoczesne zasilacze muszą sprostać skokom mocy do 3x dla zasilania PCIe i 2x dla całego systemu! Tak więc, 450W RTX 4090 może mieć przeciążeniowe skoki mocy sięgające do 1350W bez przeciążenia zasilacza zgodnego z ATX 3.0.

Morał z tego jest taki, że generalnie zasilacz o nominalnej mocy 550W spełniający specyfikację ATX 3.0 powinien wytrzymać chwilowe/skokowe przeciążenie x3 (1650W).

Czy ty nie widzisz ze to co napisałes to bełkot?.
Ty kompletnie nic nie rozumiesz. Dlatego ponownie proponuje

Żaden bełkot, po prostu masz problem z rozumowaniem, a to dlatego że chcesz być sprytniejszy. Twój problem. Nie mój.

A jednak zmarnuje i odpiszę. Jak już stwierdziłem, dyskusja z tobą to sama przyjemność, dla każdego.

Przy okazji mam pomysł - załóż jakiś biznes. Nazwij go np. „Yakieś dyskusje z Yakiim. Podyskutujesz ze mną - będziesz Yakiś”
Sporo zarobisz, gwarantuję ci :wink:

A gdzie to pisze?
Ja widze tylko ze

Tu jest tylko o tym jaką moc zasilacz musi dostarczyc karcie.
Podałem wyzej tabele Msi dotyczaca mocy która trzeba dostarczyć karcie w zalezności z jakim proesorem współpracuje. To nie mój wymysł a fachowców z Msi. Potem trzeba dodac resztę.

Widze ze tylko to potrafisz. Pewnie dlatego Elektrody nie lubisz bo tam Kobolos wyraził sie konkretnie o twojej wiedzy

Heh, na elektrodzie nigdy się nie rejestrowałem, bo nie miałem potrzeby (ani odpowiedniej wiedzy) żeby się tam udzielać, więc nie wiem o kim mówisz. Mówiąc o niej, bardziej mam na myśli poziom kultury który koreluje z twoim.

I nic sie nie zmieniło

Dlatego znów ponawiam.

Masz wyraźnie napisane w ostatnim akapicie przytoczonym przez januszka. Tylko nie mów, że nie potrafisz przetłumaczyć i zrozumieć.

Przestań mnie zanudzac i zrozum co czytasz.
Tam pisze tylko o 450 watowej karcie graficznej i zasilaczu typu ATX 3. nie ma nic o mocy zasilacza.
Ta informacja jest w dalszej cześci artykułu której juz nie zamiescił.

Najsłabszy zasilacz ATX 3. jest 750 W z POWER EXCURSION 1500W.
Ja wiem. Ty w to nie wierzysz. Ty wiesz lepiej.

Taki fachowiec a nie wie co jest napisane w intelowskim dokumencie normatywnym ATX 3.0 w sekcji „3.1.2 PSU Power Excursion”? :wink: Tam jest np napisane, że zasilacz o nominalnej mocy 450W wyposażony w co najmniej jedno złącze 12VHPWR powinien wytrzymać pik 200% przez 100 μs.

Naprawde A zajrzyj na post powyzej twojego.
No i nie patrzy sie wtedy na moc zasilacza a jak wczesniej napisałem na „Power Excursion”

Poza tym całe to pier… dotyczy tych własnie skoków mocy i ile faktycznie zasilacz musi jej dać i mam takie wrazenie ze o tym Power excursion to niektórzy dopiero co przeczytali
No i standard ATX 3 to nówka.
A co do tego co zasilacz w tym standardzie powinien

Ale np. zasilacze wymienione w artykule którym sie posiłkujesz maja współczynnik 2x a nie 3x

Mam wrażenie ze wczesniej niz ty, tego pdf-a czytałem

I wytrzymują, podobnie jak wzmacniacz audio, wytrzymuje krótkie przesterowania, tylko to co jest produkowane na wyjściu przy takim przesterowaniu sieje spustoszenie. Zasilacz się nie spali, najwyżej jakaś część poleci z dymem. Dlatego w komputerach z podłymi zasilaczami, lub zbyt słabymi spotyka się często uwalone płyty czy wybite kondensatory, a zasilacz niby działa ok.

Zgodnie z tzw. standardem ATX 3. Intela, zasilacz 450 W wyposażony w co najmniej jedno złącze 12VHPWR, powinien wytrzymać zwiekszony pobór mocy o 150 % w czasie 100 μs a nie o 200%
200% jest zasilaczy powyzej 450 ale tu robi sie weselej bo tzw. standard ATX 3. dopuszcza mniejszy pobór mocy,

Power

Ja rozumiem, znak „<” czy " > " niektórym sprawia kłopot.

Czy wytrzymują?

P.S. to sa zalecenia ale ten „standard” jest tak rozmyty ze naklejka ATX 3. az tak wiele nie znaczy

Nie napisałem nic o standardzie, nie bardzo mnie to obchodzi, ja tylko napisałem, że wytrzymują 200% przez 100 μs. Podejrzewam, że są modele które wytrzymają więcej.

Prosze o testy konkretnych zasilaczy.
Nie to co ich twórcy o sobie piszą.
Chętnie zobaczę, bo jak to mówią, „spiewać kazdy moze, jeden lepiej a drugi gorzej”

Jak się jakiś trafi o mocy 450W z taką wtyczką to przetestuje. Ale zwykle spełniają bez problemu, bo część 450W zasilaczy tego typu miało po prostu zaniżone sztucznie moce. Czasami wypadały z tego powodu z klasy efektywności bronze. Problem mogą mieć takie bardzo wyżyłowane pod względem efektywności.

Tak czy inaczej nie widzę sensu spierania się z januszkiem, On poleci zasilacz, będzie wymyślał powody, dla których bez problemu wystarczy mniejszej mocy, a gdy autorowi poleci karta czy płyta, to po prostu wzruszy ramionami i powie, że to intel tak napisał a nie specjaliści. Dlatego ja, jako specjalista polecam jednak zasilacz zawsze trochę na wyrost i opieram to o moje własne doświadczenie. Sprawność zasilacza jest na drugim miejscu, odrobinę zadba o portfel, ale te 10% w ogólnym rozrachunku nie jest decydujące i wcale nie musi się zwrócić w trakcie życia urządzenia.