Niestety, pisanie w komentarzach zapewne nie jest najlepszym sposobem żeby wyrazić swe “uczucia” ale czy tylko ja odnoszę wrażenie że przez ostatnie 2-3 tygodnie nasiliła się skala tego jak zmienia się portal dobreprogramy? Ja jestem w stanie zrozumieć, że jest nowy “właściciel” (a jest?) ale czy faktycznie trzeba z dobreprogramy.pl robić kolejny podserwis wp.pl?
Reklam nawalone, że bez adblocka nie podchodź, już nawet nie wspominam o tych nachalnych i uciążliwych. Layout strony zmienia się po cichaczu tak, że co chwila widać jakieś “sponsorowane artykuły” czy odnośniki prowadzące do jakiegoś tech.wp.pl.
Artykuły ostatnimi czasy, to albo jakieś skrawki informacji które wyglądają jak pisane na kolanie, albo clickbaity albo artykuły pisane w taki sposób, żeby przyciągnąć laików komputerowych bo w google wpiszą “czy moje dane na fejsie są bezpieczne” lub “jak sprawdzić czy hakerzy włamali mi się na komputer”.
Jeszcze pół roku temu, było bardzo “na poziomie” a ostatnimi czasy mam wrażenie, że ktokolwiek pisał cokolwiek porządnego, to albo ma wakacje albo polityka co ma się na dobreprogramy.pl pojawiać zmieniła się z “jesteśmy profesjonalistami” na “piszmy dla tych co się nie znają”.
Czy tylko ja mam wrażenie że ktokolwiek wprowadza “zmiany” to nie ma zielonego pojęcia czym jest ten portal i dlaczego ma “wiernych użytkowników” ?
Jaki został przyjęty model biznesowy, takie informacje lądują na głównej. Dzieje się to z tzw. pełną premedytacją, więc nie ma co szukać usprawiedliwień.
WP powiedział pewno, że albo jest na ich modłę, albo zamykają ten kram. Najpierw badziewiaste reklamy już nie tylko związanych z tematyką IT szeroko rozumianą, ale też anonse, “szumy uszne” i inne badziewia. Banery urosły, blogi stają się przez to nieczytelne, przewijająca się reklama, DP na czarnej liście programów antywirusowych jeżeli chodzi o ściąganie programów. Tematyka artykułów na poziomie techWP gdzie głównie są ploty i informacje dla internetowych gimbusów w guście “co tam znowu na fejsbuczku”. Chęć zarobienia kasy przysłoniła redakcji oczy. Zgodzili się na paskudne warunki “współpracy” by tylko hajs się zgadzał. W niecałe pół roku z szanowanego portalu zrobił się ściek, który przepadnie wkrótce w odmętach “Internetów”. Uciekną stali bywalcy, zostanie motłoch, który będzie jakąś tam kasę generował, ale to tylko do momentu, kiedy wszyscy zaczną blokować reklamy, bo powoli przeraża ich ilość i jakość. Jak jeszcze niedawno broniłem tego co się dzieje na DP, tak teraz przewiduję im rychły spadek popularności. Zatrudnią pewnie kilku klepaczy bezsensownych artykułów, którzy w dodatku będą klepać długie felietony o niczym nie mając wiedzy w omawianym temacie.
Zaczęło mi śmierdzieć, kiedy przypadkowo wchodząc z włączonym blokerem (na DP mam zazwyczaj wyłączony) moim oczom ukazała się masa reklam - czyli nastawienie na hajs każdym możliwym kosztem. Redakcja udaje, że problemu nie ma, choć widzi go już chyba każdy, kto jest na DP od dłuższego czasu. I te przyklejone arty z techWP. Dziadostwo jakich mało. Taki Pudelek w dziedzinie IT.
Podzielam opinię, że portal idzie po równi pochyłej w dół, jednocześnie wychodzę z założenia że na dyskusję szkoda czasu i klawiatury. Na koniec i tak usłyszysz - nie podoba się, to możesz spadać. Ot nowe dobreprogramy.
Skopiuję tutaj coś, co napisałem na zamkniętych forum: co do reklam - testujemy nowe rozwiązania, które pozwolą dobrymprogramom stać się bardziej rentowne i dzięki temu dalej się rozwijać. Niektóre po testach znikną, inne zostaną.
Przez ostatnie lata funkcjonowania serwisu emitowaliśmy bardzo niewiele reklam (względem innych serwisów) i co więcej, niemal nigdy nie były to reklamy inwazyjne. Mimo tego ponad połowa czytelników serwisu blokowała te reklamy, więc mało kto to docenił.
Chciałbym Wam też przypomnieć, że zalogowani użytkownicy serwisu nie widzą reklam na forum - to też pewna forma eksperymentu, która się sprawdziła, a o której chyba nikt już nie pamięta Podoba nam się ten model i będziemy również chcieli przeprowadzić podobny eksperyment na łamach serwisu.
Reklam jest więcej, bo robimy eksperyment z tym, jak sprawdzają się różne sloty, różne miejsca, różne formy, różne bannery… Nadal nie są to jednak reklamy uciążliwe, to jest zwykły display, nic co przysłania treść lub wymaga obejrzenia grafiki na całą stronę przed przejściem do publikacji, co np. robią serwisy konkurencyjne typu AW/SW.
Pracujemy nad tym, żeby te reklamy były faktycznie dopasowane, fajnie wyglądały przy treści i nie raziły. Jesteśmy daleko od tego ideału, ale będzie lepiej, tym bardziej że poświęcamy temu teraz bardzo dużo czasu i co chwilę coś zmieniamy.
Znów, skopiuję tutaj słowo komentarza z zamkniętego forum:
(…) możliwe są dwie drogi - albo WP zmieni dobreprogramy, albo dobreprogramy zmienią WP Piszę to nieco żartobliwie, ale pewnie w praktyce będzie to wypadkowa tych dwóch kierunków. Wirtualna Polska nie kupiła dobrychprogramów, żeby serwis zaorać, są pod wrażeniem tego co się tu dzieje, w tym społeczności, która jest skupiona w okół serwisu.
W tej chwili jestem akurat w Warszawie i razem z nową osobą, która dołączyła do naszego zespołu, a którą niebawem poznacie, prowadzimy szkolenia pod tytułem “WP Akademia”, gdzie tłumaczymy wewnątrz Wirtualnej Polski dlaczeg odobreprogramy są takim rodzynkiem, jak należy o nie dbać i jak powtórzyć ten sukces na innych serwisach grupy.
Nie dziw się teoriom o najgorszym możliwym finale skoro wszyscy nabrali wody w usta, na DP robi się reklamowy syf, a na głównej codziennie link do techWP, który profesjonalnością nie grzeszy. Test nie powinien polegać na tym, że nikt nic nie wie, nikt nic nie chce powiedzieć, a pytający o to użytkownicy, którzy jednak tworzą ten portal nie dostają nawet najmniejszych odpowiedzi na zadawane pytania lub dostają osobliwe odpowiedzi…
Ze swojej strony życzę, aby się udało. Wcześniejszy model dobroprogramowy był znacznie przyjemniejszy niż obecny WP, dlatego liczę (pewnie nie tylko ja) na sukces szkolenia “WP Akademia”. Rentowność i dalszy rozwój to bazowe założenia, dlatego większa ilość reklam jest zapewne nieodzowną decyzją. Jak dla mnie szczególnie denerwującą jest na razie reklama “zjeżdżająca” od góry. Można to zmienić, gdyż po prostu rozprasza i dokłada niepotrzebnych emocji. A teksty z innego portalu mogłyby być wyraźniej oznaczone
Ja się tylko zastanawiam czemu wszystkie zarzuty są kierowane do redakcji. Czy ktoś postawił się na ich miejscu? Bo mam wrażenie, że nie.
Redakcja to tylko pracownicy i (bez urazy) niewiele mają do gadania jeśli chodzi o sposób prowadzenia serwisu. To właściciel, w tym przypadku wp decyduje o tym jak serwis będzie funkcjonował i na jakich zasadach. Oczywiście właściciel może słuchać pracowników, ich rad i opinii, nawet w dużej mierze oddać im prowadzenie serwisu, ale każdy właściciel będzie miał inne podejście do tego tematu. Dlatego nie rozumiem obwiniania redakcji o ostatnie zmiany, nie sądzę by z własnej woli godzili się na kolejne reklamy. Do tego po dodaniu kolejnego bannera otwierali szampana i świętowali całą noc.
Co niektórym chciałbym przypomnieć, że to są zwykli pracownicy i albo się godzą na zmiany jakie chce wprowadzić właściciel, albo mogą znaleźć inną pracę. Biorąc pod uwagę to czym się zajmują to zgaduję (bo nie wiem jak w praktyce wygląda rynek), że nie byłoby znaleźć lepszej pracy. Ja rozumiem, że tutaj może być wiele osób pracujących w branży IT gdzie z pracą jest łatwiej, zwłaszcza jeśli jest się naprawdę dobrym, ale jednak nie zapominajmy, że nie w każdej branży jest tak kolorowo. Nie mieszajmy też serwisów z tematyką związaną z IT z pracą jako specjaliści w tej branży.
PS. Ja również pomimo, że do tej pory white listowałem dp w adblockerze to usunąłem stronę z wl bo w ostatnim czasie reklam jest za dużo i są zbyt syfiaste. Jako ciekawostkę dodam, że często na serwisach które lubię klikam w reklamy jeśli jest w nich coś ciekawego, nawet jak nie zamierzam kupić czegoś to czasem trafi się jakiś nowy produkt jaki planuję kupić.
Nie taki był zamiar mojego wątku.
Sam przecież pracuje w IT gdzie czasami sam muszę przełknąć jak podchodzę do klienta bo “szef” ma inne wyobrażenie co i jak.
Mi chodzi o całkoształt portalu. Ktoś go tworzy, ktoś trzyma nad nim pieczę, ktoś zatwierdza zmiany i to w którą stronę to wszystko idzie.
AW/SW to blogi, na dodatek dość marne, z cenzurą wypowiedzi i usuwaniem komentarzy. No ale wiadomo, najlepiej porównywać się do tych którzy wypadają gorzej od nas
Świetne i celne Faktycznie, czytając czasem zamieszczane tutaj opinie klasy “gorzkie żale” odnoszę wrażenie, że autor tak właśnie sobie wyobraża pracę redakcji
Dawniej, zdarzały się debaty w komentarzach, których poziom był wyższy niż treść wpisu. Dziś to zjawisko nie występuje. Za to widać komentarze, które są całkowicie oderwane od treści wpisu…
Podoba nam się ten model i będziemy również chcieli przeprowadzić podobny eksperyment na łamach serwisu.
Faktycznie, czytając czasem zamieszczane tutaj opinie klasy “gorzkie żale” odnoszę wrażenie, że autor tak właśnie sobie wyobraża pracę redakcji