Ubuntu 8.10 po instalacji kodeków Internet przestał chodzić

Witam, Ostatnio zainstalowałem Ubuntu 8.10, skonfigurowałem po wielu próbach internet, zainstalowałem stery i włączyłem compiza, jednak po włączeniu go, internet przestał chodzić, a na viście chodzi bezproblemowo. Jak znów uruchomić internet na linuxie?

A jak skonfigurowałeś ten internet? Jaki w ogóle masz internet?

Niemozliwe że tylko włączenie compiza miało wpływ na to… Podaj więcej szczegółów…

Jak włączenie compiza wyłączyło Ci internet to w takim razie musisz wyłączyć compiza aby włączyć internet.

Internet skonfigurowałem przez edycje plików /etc/network/interfaces i /etc/resolv.conf i internet działał, nastęnie po instalacji kodeków, włączenia sterownika ekranu i włączenia compiza i po resecie internet przestał działać. Mam neta LAN, sieć osiedlowa.

właśnie nie, próbowałem i niestety, internet nie działa już w ogóle, z wyłączonym i włączonym compizem :?

terminal i:

sudo /etc/init.d/networking restart

czołem.

NIestety, nie działa, próbowałem także po tym poleceniu resetować kompa, jednak to też nic nie dało.

Sieć osiedlowa więc pewnie pppoe?

terminal:

sudo pppoeconf

yes, yes, wpisać uzytkownika, hasło znów yes, yes, yes ;] i jest :smiley:

a jak bedzie po restartach siadać to wtedy moja 1 komenda ;]

jeśli jakaś inna inszość, to już milczę, ja tam jestem amatorem ;]

Mogę się mylić, na 100% mam LANa ale czy mam ppoe? Nie wiem, ale sprawdzę, ale wydaje mi się, że nie mam tego :stuck_out_tongue:

EDIT:

no i gites, teraz niedość że net nie działa, dodatkowo teraz podczas odpalania systemu mam dodatkowy sterownik-niepotrzebny zamulacz :?

Nie wiem czy trafnie strzelam, ale może pliki konfiguracyjne podczas instalacji zostały zamazane nowymi.

Przejrzyj jeszcze raz te pliki, które konfigurowałeś, jest jeszcze możliwość że system zmienił Ci DNSy co u mnie się zdarzało, sprawdź to :slight_smile:

Pozdrawiam!

Sprawdzałem, ale niestety, pliki konfiguracyjne są wpisane :frowning: Wolałbym, żeby nie były, wpisałbym je i cieszyłbym się netem, ale pliki konfiguracyjne są. Wiem, że bardzo dziwny jest ten fakt, że wszystko jest, tylko neta niema, ale mam nadzieje że pomożecie mi go znowu odpalić.

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że compiz powoduje jakiś crash w systemie, prawdopodobnie w X-ach i niektóre aplikacje (jak np. network manager) po prostu przestają działać (choć mnie to nie przekonuje). Mimo wszystko sprawdź jeszcze raz zawartość /etc/network/interfaces i /etc/resolv.conf na zawartość literówek lub innych błędów.

Podaj też wynik polecenia

ifconfig

oraz wykonaj ekperyment:

  1. Włącz ubuntu w trybie recovery/single user (opcja w grubie)

  2. Po załadowaniu systemu z menu jakie się wyświetli wybierz opcję “root” - przejdziesz do konsoli

  3. sprawdź czy działa internet --> np. jakiś ping lub mtr - ale co ważne zrób to raz po adresie domenowym (np. ping http://www.onet.pl)

oraz raz po IP czyli “ping 213.180.138.148”

  1. po zakończeniu eksperymentu wpisujesz “reboot”

Podaj wyniki na forum. Eksperyment ten pozwoli stwierdzić, czy compiz (który w tym trybie się nie uruchomi) ma wpływ na działanie internetu, oraz czy poprawne są DNS-y w resolv.conf.

Jeżeli neta nie będziesz miał - błąd w konfiguracji internetu, lub uszkodzone pakiety/brak modułu/itp

Jeżeli będzie - wtedy trzeba będzie powtórzyć eksperyment ale w inny sposób, o tym na razie nie będę pisał.

sprawdziłem i nie zauważyłem żadnego błędu.

wynik polecenia ifconfig:

Przepraszam za złą składnie, liniki nie sa dopasowane, niestety notatnik visty i notatnik ubu nie współpracują ze sobą.

Zrobiłem dokładnie tak jak piszesz, i konsola wypluwa dokładnie to samo, co konslola w trybie normalnym. A dokładnie:

po wpisaniu ping http://www.onet.pl uzyskałem:

ping: unknown host onet.pl

po wpisaniu ping 213.180.138.148 uzyskałem:

Connect: Network is unreachable

Czyli internet nie chodzi na całym systemie, i nic do tego Compizowi. Jednak instalowałem jeszcze:

  • Kodeki Audio i wideo, które zaproponował program Rythmbox.

-instalowałem język PL do Ubuntu, bo po instalacji nie jest spolszczone w 100%

-włączałem sterowniki grafiki NVIDIA.

-instalowałem SKYPE 2.0 for linux

Aha, dodam, że w /etc/network/interfaces były jakieś dziwne linijki, których wcześniej nie miałem. Zrobiłem ich kopię, usunąłem je z /etc/network/interfaces. Po tym w tym pliku było tylko to, co napisał mi mó admin sieci, i po tym net działał, a jak już pisałem, net przestał chodzić po tych instalacjach.

Jeśli chcecie, mogę podać, co konkretnie jest w /etc/network/interfaces i w resolv.conf.

Przyjmuję,że masz 1 kartę sieciową…

W kosoli

sudo gedit /etc/network/interfaces

Zamień to co masz w pliku na to

auto eth0

iface eth0 inet static

address 192.168.5.51

netmask 255.255.255.0

network 192.168.5.0

broadcast 192.168.5.255

gateway 192.168.5.1

GATEWAY: Brama domyślna, zobacz z taką, jak nie działa to zmień na 192.168.1.1, jeżeli tez nie pomoże to edytuj plik i zrób tak

auto eth0

iface eth0 inet dhcp

Po tym w konsoli

/etc/init.d/networking restart

/etc/resolv.conf

nameserver 194.204.152.34

nameserver 194.204.159.1

Są to DNSy tepsy :F w sumie nie wiem czy coś wskórają…

A co do ping to spróbuj zpingować adres IP 208.69.34.231 (http://www.google.pl)

Podaj jeszcze raz zawartość tych plików na forum.

Dodatkowo podaj jeszcze wyniki poleceń:

lspci

lsmod

sprawdzimy jaką masz kartę sieciową i jakie moduły są załadowane (i czy są). Powiem tak: sprawa jest bardzo dziwna, pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Możesz looknąć też na polecenie

dmesg

nie wklejaj go bo będzie tego dużo ale może rzuci ci się coś ciekawego w oczy - polecenie pokazuje informacje o komunikatach startowych - w tym również błędy jakie pojawiają się podczas startu. Szukaj wszystkiego ze słowami “network” “eth0” “connection” itp - może znajdziesz jakiś inny ciekawy błąd np. odnośnie modułu (module) czy też podobnych. Nasjlepiej jest uruchomić ponownie komputer, zalogować się normalnie i sprawdzić dmesg.

Jaki sterownik Nvidia instalowałeś - otwarty czy własnościowy (z repozytoriów czy ze strony nvidii) ?

Karta zintegrowana czy osobna na szynie pci?

Czy pojawia się na pasku koło zegarka ikona połączenia sieciowego ?

1.Sterownik: Kliknąłem System> administracja>Sterowniki i tam były 2 stery, obydwa do karty graficznej, jeden był jakaś stara wersja, a drugi, rekomendowany przez ubuntu, nowszy,chyba wersja 177.

2.Karta jest zintegrowana z płytą główną.

3.Wcześniej się pojawiała taka ikonka, teraz już nie.

Za chwilkę zedytuję posta i dam odpowiedzi co do komend.

Jeżeli nie ma ikonki to NetworkManager nie działa - sieci nie będzie.

Biorę pod uwagę, że używasz środowiska gnome, wykonaj zatem:

ps aux | grep Netw

powinieneś otrzymać info czy NetworkManager działa.

poczkeaj, powoli :wink: najpierw powiem tak: wykonałem tamte polecenia. I mam ich screeny, proszę:

po poleceniu dmesg, dałem na wklej.to-masa linijek.

KLIK-POLECENIE DMESG

I screeny:

interfaces:

interfaces.th.png

resolv.conf

resolvconf.th.png

lsmod (w 2 częściach):

lsmod1.th.png

lsmod2.th.png

lspci:

lspci.th.png

Tyle. Chciałem dodac, że w internet configuration miałem podaną błędną maskę podsieci, ale w plikach tekstowych mam ją wpisaną, mimo wszystko wpisałem ją też w graficznym konfiguratorze.

Zaraz podam wynik komendy, którą podał kolega wyżej.

dodam, że ta komenda ps aux | grep Netw- po niej nie działa net, zrobiłem screena, ale vista nie czyta tego i nie moge wstawić na Imageshack, no chyba, że to ważne, wtedy można jeszcze raz screena dać.

Już mi sie nie chce z tym walczyć, chyba się poddam, jak myślicie jak zainstaluję Minta, to będzie wszystko OK?

To polecenie pokazuje tylko działające procesy w systemie (podobnie jak menadzer zadań w windows) a grep wyciąga z niego wszystko co ma w nazwie Netw żeby nie zaśmiecać wyniku.

Zrób jeszcze ostatnią rzecz: wpisz w konsoli

sudo NetworkManager

i sprawdź wtedy czy net działa.

po tej komendzie i innych muszę robić restarta czy nie? Wynik polecenia podam za chwilkę.

Nie, polecenie bez restartu. Wpisujesz i sprawdzasz czy net działa