Fan boy Firefoxa.
W Operze można łatwo zablokować reklamy. Do tego jest szybsza, lżejsza, stabilniejsza niż Firefox (testowałem na 6-7 konfiguracjach - u siebie, u znajomych, którym poleciłem Operę i pomimo tego, iż się za bardzo nie znają cenią ją sobie i zastanawiają się, jak mogli wcześniej używać IE/Firefoxa.
To ty sobie uzupełnij sobie coś innego…
Korzystam z TEGO filtru, i problemów nie mam. Jak coś nie działa, to PPM -> Preferencje -> Zawartość -> odchaczam “Włącz blokowanie…” i działa. Cztery kliki ,ale o wiele szybciej, przyjaźniej.
Osobiście polecam Operę, korzystam z niej od dwóch lat, przygodę z nią przeplatam z Firefoxem i Chromem (aby wiedzieć, co robi konkurencja) i szlak mnie trafia, jak mam na nich cokolwiek robić. Nad Firefoxem muszę posiedzieć, abym miał wszystkie przydatne funkcje te, które w Operze są w standardzie. Wiadomo, więcej wtyczek = FF jeszcze więcej pożera zasobów. Chrome niby lekki, ale znów za łysy, za mało przyjazny, za mało funkcjonalny, a ja oczekuję od produktu gotowości od razu po instalacji.
Do tego dochodzi stabilność Opery, nawet wersji beta. Jeszcze jednym argumentem pokazującym wyższość Opery nad Firefoxem jest to, że na Operze nie ma żadnych niezgodności np. z wyświetlaniem stron, co można wielokrotnie zauważyć na lisku - kto nie widzi, niech sobie poprzegląda porządnie fora.
Ktoś z fanboyów Mozilli obali argumenty, czy tylko będziemy się kłócić?
@up - ale Firefox tego na starcie nie ma, trzeba doinstalować = zwiększa ilość zjadanych zasobów.