Aplikacja blog, to najlepsze i najlżejsze cacy w obecnym wyglądzie. Działają w przeglądarce kolory systemowe i dla mnie jest czytelnie.
Pytanie, jak ciężki stanie się blog zsynchronizowany ze stroną główną portalu? Raz, że portal do lekkich nie należy. To i ludek będzie wykopany. Tak teraz mam:
Pewnie sprawa polega na załadowaniu balastu wp i nie tylko. Nie wygram z polityką, ale już mi żal tego, co jest.
Czyli wszystko co napisaliśmy od czasu ostatniego “rozstrzygniętego kwartału” już się nie wliczy w nową formę? Trochę przykre, wypadałoby wcześniej gawiedź poinformować. Miałem nadzieję na ajfona, a tak to nie wstąpię już do elity elit. ;(
Chciałbym zauważyć, że w tym kwartale (lipiec, sierpień i wrzesień) ukazało się ok 100 wpisów. Nikt też nie pisał, że konkursu nie będzie. To wyniki regulaminowo powinny być podane dla samej zasady.
A co ma rozporządzenie o ochronie danych do wyłonienia laureatów z okresu aż TRZECH MIESIĘCY. Przecież to szmat czasu! Padły w nim też trzy bardzo poczytne wpisy, których poczytność jest mierzona w dziesiątkach tysięcy wyświetleń (chodzi tutaj o mój wpis, @jjb i @Apostol1). Po prostu jak się chce wprowadzać zmiany w formule konkursu blogowego trzeba najpierw godnie zakończyć jego aktualną wersję. (która zresztą ciągle na DP obowiązuje) https://www.dobreprogramy.pl/NagradzamyBlogerow
No i właśnie to mnie wkurza… Nawet nie to, że wyników nie będzie (przynajmniej na to się na razie zanosi), ale to, że informujecie nas o tym już po fakcie. Tak jakby nie można było tego powiedzieć te kilka miesięcy temu, albo chociaż na samym końcu tego kwartału. To jest tak nieprofesjonalne, że głowa mała.
W zasadzie to nadal oficjalnie tego nie ogłosiliście ani na blogu, ani na forum, tylko podczepiliście się pod ten stary wątek, gdzie zaraz to zniknie pod naporem nowych komentarzy. Jak ktoś nie siedzi na forum, to nigdy się nie dowie i nadal będzie próbował brać udział w “nieustającym konkursie”.
Kompletny brak profesjonalizmu, nieprzestrzeganie własnego regulaminu i zwyczajny brak szacunku.
To wszystko powoduje, że blogerzy tworzący wartościowe treści (wygrywający w konkursach popularności i poczytności) przestają tutaj pisać. Efekty nie są za fajne. Dużo mniej piszą @macminik i @karol221-10, a Ty i @anon72825314 zastanawiacie się czy w ogóle jeszcze blogować na DP. Dodam jeszcze, ze @wielkipiec odszedł do redakcji… a ostatnimi czasy na blogu regularnie piszę tylko @Berion, @lordjahu, @wojtekadams, @AntyHaker, @MaxDemage no i ja…
Ja już gdzieś pisałem, że odechciewało mi sie pisanie po zmianie wyglądy strony głównej… odwiedziny poleciały w dół bardzo mocno.
Wybaczcie, ale poświęcać swój czas na pisanie dla kilku osób jest malo sensownym rozwiązaniem. Nie mówię, że tych paru osób nie doceniam za wgląd w bloga, ale ja mam też tylko dobę trwającą 24h - a w tym sen, jedzenie, próba zrzucenia tłuszczu, dziecko (i żonę) na głowie… dobrze, że jeszcze nie pracuję.
Gdybym coś zarabiał na blogu i/lub wiedział że mam szanse na wygraną to z chęcią bym solidny wpis nakręcił, ale te wyświetlenia…
Zobaczymy co @tomekb z reszta wykombinował, czy napisal to na zasadzie odwalenia się od nich. Wtedy może wrócę z blogowaniem, a czeka w wordzie fajny test… a nawet dwa
Troszkę mnie dziwi podejście wielu osób. Blog, z definicji, ma być tylko sposobem do wyrażenia swoich myśli i przekonań. Wielu jednak widzę wykorzystuje bloga jak swój mały portal dla zarobku i nagród. A chyba nie o to chodzi w blogowaniu? Rozumiem, że “kiedyś to było, teraz to nie ma” pod względem reklamy. Nawet ja widzę, że moje pierwsze wpisy miały po +5 tyś odsłon, a ostatnie ledwie przekroczyły barierę tysiąca. O ilości komentarzy nie wspomnę. Troszkę przez to motywacja spadła, jednak jak będę się chciał czymś podzielić i wyrazić jakąś opinię - na pewno się nie zawaham.