Świadczenia rehabilitacyjne mam
Cholera. Lotto dziś po pracy jak nic!
Czasem mam wrażenie, że tak. Chyba nie zaprzeczysz temu?
To ty jeszcze nie wiesz? Tak niebawem jak przebudowa bloga zapowiadana od lat, tak niebawem jak nowe komentarze miały być po hotzlocie a wyszła dwumiesięczna obsuwa bez żadnego słowa od redakcji. Po prostu magicznie pojawiły się na portalu. Konkursy…
Mam dalej wymieniać jak wyglądają “terminy” dla WP?
Nie mnie to oceniać. W ogóle w swoich komentarzach stosujesz retorykę “anty-blogerską” i zamiast wspierać innych blogerów, piszesz tak, żeby siebie przedstawić w jak najlepszym świetle.
Ale domyślnie lecą na mail, więc się dowiedziałem
Hehe, nie śledzę wykopu (może ktoś wrzucił mój wpis, cholera wie), ale niedawno udało mi się ten pułap przekroczyć
O to gratki. A za który wpis? EDIT: W III Kwartale tego roku?
Nie wytykam przecież nikogo palcami, nie piszę bezpośrednio, bo rozumiem, że każdy ma swój styl. Nikogo nawet nie krytykuję a zwyczajnie usprawiedliwiłem swoje długie poślizgi we wpisach.
O jakie komentarze Ci chodzi? Na blogach bardzo rzadko coś komentuje. Tutaj - nie wiem, gdzie stawiam siebie w lepszym świetle. Zwyczajnie skomentowałem to co się dzieje w tym temacie i jak ważne są dla ludzi te nagrody i prezenty. Nie piszę nic o samych blogach. A pisanie na kolanie nie bez przyczyny zakończyłem płaczącą ze śmiechu emotką.
No podobno w III >> https://www.dobreprogramy.pl/AntyHaker/Wzglednie-krotki-opis-testowej-odslony-MIUI-10-czyli-nowosci-zaimplementowane-do-najlepszej-nakladki-na-Androida,90745.html
W takim razie może się na podium załapiesz Czego Ci życzę
Jeśli tak, to fajnie. Jeśli nie, to trudno
U mnie podobnie. Wpis z wczoraj (Andek 9.0) - 7462 wyświetleń.
O niee, Twój wpis o Androidzie 9 radzi sobie lepiej niż mój :c
Jak 9 dalej nie pozwala na modyfikacje pojedynczej ikony do danej aplikacji to jak dla mnie się nie opłaca, podobnie jak w trybie poziomym, w trybie podglądu otwartych ostatnio aplikacji też ma często czarny pas z prawej - testowałem już nawet tapety 4K / 12 Mpix i pas ciągle wraca.
Widzisz, mnie na przykład tylko o to. Przykro mi, ale bardzo dużo czasu zajmuje mi sklejenie sensownego tekstu. Bywa, że ponad 10 godzin (nie jestem Mickiewiczem). Gdybym chciał się dzielić z ludźmi informacjami co zjadłem na śniadanie, napisać o wodospadzie jakimś tam czy ukraińskim prawo jazdy (serio, były takie wpisy…) to mógłbym to robić za darmo. I tutaj wstrzela się DP z konkursem blogowym (starym). Pierwsza piątka, gwarantowała nagrodę za około 500zł (żadnej nie sprzedałem, ale fanty przydały się mnie i rodzinie i jest to bardzo miłe, iPhone’a chciałem dać koleżance bo nie mogę patrzeć jak się męczy z featurephone’m…). Co miesiąc. Przyjmijmy, że wpisów powstaje jeden lub dwa na miesiąc, to żadna redakcja nie zapłaci 250zł za artykuł, który nie rozpęta gównoburzy na kilkaset komentarzy. Staram się więc opisywać różne ciekawostki informatyczne i growe. To był akceptowalny układ, nawet przy “stratach” rzędu 55% (bo taką miałem roczną średnią).
Dlaczego ludzie na YT zaczepiają się o patronity i włączają reklamy? Z tego samego powodu. W Polsce to chyba się z tego żyć nie da, ale u ruskich lub w USA można z tego worki złota wyciągać. Konkluzja jest taka, że wartościowa treść kosztuje i trudno jest to robić w ramach hobby. Bez względu na to czy uważasz moją za wartościową czy nie to się chyba ze mną zgodzisz.
Dlaczego trudno jest to robić w ramach hobby? Jak ktoś lubi pisać, nie sprawia to żadnego wysiłku i kłopotu, a motywacją i nagrodą jest po prostu dobra dyskusja w komentarzach i uznanie czytających - nie widzę z tym problemu. Jednak oczywiście rozumiem, że ktoś liczy na nagrodę, skoro wyraźnie jest napisane, że może ją dostać. Ale mało to jest mniejszych portali i stron, gdzie ludzie piszą teksty tylko dla samego pisania? Sam przez ponad pół roku “pracowałem” w redakcji Windows-Phone.pl, gdzie pisałem artykuły, newsy, zapowiedzi, recenzje gierek, tak o dla samego pisania. Nie będę ukrywał, że motywację później straciłem i gdybym miał za to jakiekolwiek wynagrodzenie, może czasem wybrałbym napisać jakiś tekst zamiast wyjść ze znajomymi na piwo czy pograć w gierkę na komputerze czy konsoli.
Mam w takim razie jedno zasadnicze pytanie do ciebie: Każe ci ktoś tutaj pisać? Z twojej odpowiedzi wynika że traktuje blog jako pracę, bo marnujesz 10 godzin życia i nie masz z tego zysku. Nie o to w blogu chodzi. Ja rozumiem że fajnie byłoby mieć z tego poświęconego czasu jakąś korzyść materialną ale zawsze uważałem że wam sprawia to przyjemność a nie jest to skok na kasę.
Swoją drogą, to teraz może pół forum powinno ubiegać się o jakieś nagrody czy zyski z reklam za lata porad technicznych, ratowanie sprzętu czy czyszczenie po asystencie bo my też “marnujemy” swój czas na rzecz DP?
Słuchajcie, tak przy okazji - dotarły do nas informacje, że niektórzy blogerzy w rozmowach z partnerami (firmami, agencjami PR) przedstawiają się jako współpracownicy dobrychprogramów, a ostatnio, że reprezentują Grupę WP.
Ja rozumiem, że pomaga Wam to załatwiać sprzęt, gry i wejściówki, ale nie możemy przekraczać pewnych granic. Nie będę wskazywał palcem konkretnych osób, ale proszę trzymajmy się faktów - osoba, która pisze na łamach serwisu, jest prywatnym blogerem korzystającym z platformy udostępnianej użytkownikom przez dobreprogramy.
Jeśli możemy Wam w czymś pomóc, oczywiście chętnie to zrobimy i zwróćcie się z tym do nas, ale jeśli rozmawiacie z zewnętrznymi podmiotami to proszę nie w naszym imieniu, bo wprowadza to bardzo duże zamieszanie.
Swoją drogą, fascynujący jest hejt pod adresem WP i jednoczesne wspieranie się tą marką, kiedy może to pomóc
Problem będzie jeszcze bardziej poważny, kiedy Wasze treści będą częściej eksponowane na stronie głównej DP, więc proszę weźcie to pod uwagę.
A plotka głosi że blogerzy to wpisów sponsorowanych nie robią…