Nic podobnego. Marshall Stanmore czy podobne rzeczy to sprzęt klasy gorszej niż Radmor z 1976 roku + głośniki z tamtych lat w rodzaju zg25c. Mam jedno i drugie i niema co porównywać, a tamten sprzęt to było w porównaniu do zachodnich odpowiedników dziadostwo.
No tak, ale to dalej jest grajek do kotleta. Widzisz, taki sprzęt niema FIZYCZNYCH możliwości spełnienia parametrów HIFI. Taki sprzęt ma parametry takie, że nawet nie odtwarza tego, po czym można by porównywać mp3 320 z np. Flackiem, bo zwyczajnie sam wprowadza większe zniekształcenia. Sam mam Marshala w kuchni i akceptuje jego grę, ale zdaje sobie sprawę, że jakości to to niema, ot coś tam dudni, ot coś tam gra, można Metallikę puścić i podrzucać naleśniki i tyle. Bo to taki sprzęt, lepszy niż Manta i podobne, ale pasmo, zniekształcenia itp. to jest masakra. To gra na poziomie śmiecia typu Logitech do komputera z subem za 600zł, czy Creative, czyli Polonez na wsi.