Asystent pobierania plików DP

Jeśli tak to znów wszyscy traktują użytkowników jak kretynów:/ Osobiście wolę się rozeznać w paru wersjach i świadomie wybierać co instaluję i kiedy. Dobra, nie każdy odczuwa taką potrzebę… ale wtedy daje do ściągnięcia wersje stabilną w wersji 32 bity jako plik domyślny, a inne wersje w rozwijanym pasku tak jak było, a nie multum ulepszających programów, które w praktyce wszystko spowalniają.

To coś ma walić nas reklamami po oczach a nie cokolwiek ulepszać/ułatwiać. Brakuje jeszcze jakiegoś Ask toolbara czy innego Babyloona który by się instalował przy okazji :slight_smile:

Cóż… przeglądając Internet jednak można stwierdzić, że 90% ludzi z inteligencją nie ma zbyt wiele wspólnego więc czemu by ich nie traktować tak, jak na to zasługują?

Nie no, błagam.

Co Wy (właściciele) robicie z tak dobrym portalem? Zawsze jak miałem pobrać jakiś program przychodziłem tutaj, bo wiedziałem, że jest to pewne źródło, szybko się pobierze i bez problemów.

Ten menadżer to niepotrzebna reklama. Zaczęło wam brakować pieniędzy na utrzymanie tego wszystkiego (włącznie z pensjami)? Poproście użytkowników o dotacje. Sam mogę raz po raz wpłacać (nie mam jeszcze stałego dochodu (szkoła…), ale sypnąć trochę zawsze da radę). Na pewno odniesie to bardziej pozytywny skutek dla wszystkich, niż to “coś”.

No i przede wszystkim dlaczego nie ma żadnej informacji na stronie? Nawet w tym temacie jeszcze nie wypowiedziała się kompetentna osoba. Co to ma być? W niedziele nie pracujecie? To jakim cudem menadżer został dzisiaj wdrożony?

Całkowity brak profesjonalizmu. Jak widzicie na podstawie tego tematu, nie ma osoby zadowolonej z tego rozwiązania.

Skoro redakcja nie opublikowała jeszcze żadnej informacji, może to jest tylko jakaś wersje testowa, chociażby po to, aby poznać nasze opinie.

Tylko, że w pewnym momencie kółko się zamyka, ludzie czegoś nie umieją, robi się im ułatwienia, ludzie przestają myśleć samodzielnie, ktoś inny musi myśleć za nich, tj. tworzyć ułatwienia. Wiadomo, że nie wszyscy muszą znać się na komputerach, ale moim zdaniem każdy powinien mieć jakąś podstawową wiedzę, tak samo jak z samochodem, ja nie znam się na mechanice, poza tym nie mam możliwości technicznych, aby samodzielnie grzebać przy samochodzie, ale każdy powinien wiedzieć, gdzie są płyny, kiedy powinno się je wymieniać itp. niestety i tu jest podobnie jak z komputerami, tworzy się elektronikę, która “myśli” za ludzi, czujniki parkowania, czujnik zmiany pasa ruchu. Potem nie dziwne, że ludzie nie potrafią jeździć samochodami, skoro sami nie potrafią myśleć.

http://www.dobreprogramy.pl/Asystent-po … 35925.html :smiley:

Z DP korzystam od wielu lat. Zawsze było to moje główne źródło linków do świeżego, aktualnego i czystego oprogramowania. Po każdym formacie była to pierwsza strona, na którą wchodziłem.

Jednak po tym, co teraz zobaczyłem (chodzi oczywiście o asystenta) mogę co najwyżej załamać ręce.

Padaka, tragedia, żałość - takimi słowami mogę opisać ten ruch redakcji DP.

Do tego wprowadzone znienacka, bez żadnego uprzedniego newsa na stronie głównej. Czyżby administracja bała się radykalnego sprzeciwu ze strony użytkowników?

Agresywna, nachalna reklama + instalacja przy okazji jakiegoś crapware, syfów, toolbarów czy innego ścierwa.

Jestem zawiedziony, zniesmaczony i zdegustowany.

Tym oto sposobem straciliście wiernego od lat użytkownika, który również polecał tę stronę wszystkim swoim znajomym.

W takiej sytuacji zdecydowanie wygodniej będzie mi pobrać instalatory z jakichkolwiek innych, konkurencyjnych stron z oprogramowaniem, albo też bezpośrednio ze strony producenta. Bo to, co tutaj jest - to są jakieś jaja. Traktowanie użytkowników jak idiotów, pazerność na kasę z reklam zbliżona do pazerności administratorów Gadu-Gadu.

Owszem, portal musi się z czegoś utrzymywać - ale jakoś do tej pory (przez tyle lat!) DP utrzymywało się spokojnie bez agresywnych reklam i konieczności korzystania z jakichś syfiastych asystentów. Dlaczego dalej tak by nie mogło być?

Portal istnieje, żyje, funkcjonuje i zarabia na siebie głównie dzięki użytkownikom go odwiedzającym. Bez wiernych i aktywnych userów, nie byłoby DP. Droga redakcjo proszę o tym pamiętać (a konkretniej mówiąc - opamiętać się ).

Zamieszczone przed chwilą wytłumaczenie na stronie głównej jest do prawdy śmieszne i komiczne. Robicie z userów totalnych kretynów i baranów, którzy pojęcie o komputerach mają mniejsze niż moja prababcia. Ja osobiście czuję się obrażony takim traktowaniem. To trochę tak, jakby wszystkim gościom w restauracji rozdawać dziecięce śliniaczki i kazać z nich korzystać, aby przypadkiem nie uciapciali sobie ubranka.

To po cholerę jeszcze bardziej wszystko komplikujecie? Co może być prostszego od kliknięcia “Pobierz”, “Zapisz”, “OK”?

Poza tym przecież dokładnie ten sam argument można odnieść do waszego instalatora do asystenta! Też trzeba go najpierw pobrać, potem odnaleźć i otworzyć … jak każdy inny program ściągany do tej pory. Naprawdę infantylne tłumaczenie, w życiu bym się tego po was nie spodziewał.

Teraz pobieranie i instalacja oprogramowania wydłuża się ok. 3-krotnie. Do tego trzeba być czujnym, aby przypadkiem nie zainstalować jakiegoś śmieciowego toolbara. Nie korzystam z AVG, więc na co mi jakiś toolbar od nich? Do tego jeszcze pod koniec trzeba skasować z dysku kolejne śmieci - czyli te zajmujące 455 KB pliki instalacyjne do tego asystenta. Skoro już uznaliście ludzi za cymbałów, to jak teraz ci ludzie mają się połapać, co jest właściwym instalatorem, a co śmieciem? (na wypadek jakby ktoś chciał zostawić sobie instalkę na HDD)?

No i niby w jaki sposób ten asystent ma zabezpieczyć przed stronami-podróbkami? Przecież jak użytkownik wejdzie na podrobioną stronę i nie zorientuje się, że nie jest na właściwej stronie, to i tak pobierze sfałszowane/płatne oprogramowanie.

Czekajcie tylko na to, aż jakiś oszust zaprogramuje podróbkę takiego asystenta. To dopiero będzie miał olbrzymie pole do popisu.

Kolejne infantylne wytłumaczenie. Przykro na to wszystko patrzeć.

A moderacja jeszcze tego wszystkiego broni :smiley: Oj macie teraz ciężkie zadanie chłopaki.

mateo1990 bardzo dobrze wszystko opisał. Dodatkowy toolbar, który jest instalowany to już nie strzał, a odrąbanie nogi:/ Takie rzeczy to dla mnie “ZUO”, jedyny toolbar z jakiego korzystam to toolbar Nortona, bo mam go jako antywirusa i nie potrzebuje niczego innego.

No, ale cóż… właściciel zawsze wie lepiej… bo przecież to my jesteśmy dla portalu, a nie portal dla nas… ehh… tak jest jak się nie słucha użytkowników… :expressionless:

Totalna pomyłka administracji tym crapware tak samo jest na cnet tym crapware, nie warto ściągać tego.

Tak jak napisali koledzy powyżej - co jest trudnego w pobraniu pliku? Jeżeli ktoś przeszedł kroki:

  1. włączenie komputera,

  2. włączenie przeglądarki i wejście na stronę DP,

to na pewno poradzi sobie z pobraniem pliku. Na cholerę wprowadzać rozwiązania, przeciwko którym tyle lat się DP przeciwstawiało? Jak napisali koledzy, to nie asystent pobierania, tylko dodatkowe miejsce reklamowe. Chciałbym, aby przynajmniej administracja zagrała z nami czysto i przyznała, o co chodzi.

Ciekawe ile by zajęło dla DP stworzenie aplikacji pokroju Windows System Control Center? No i czy w ogóle rozważali taki “pomysł”? W sumie (jak na moje “ynteligeckie” bezguście…) tego typu program -portable-, np. o nazwie Centrum aplikacji DP , mogłoby się spotkać z większym uznaniem niż powielany od innych “ficzer”, nawet gdyby siedziała w nim jakaś reklama -na górze, jak w tym “asystencie”.

Dziś pobierałam Audacity z dobrychprogrmów jak to zwykle mam w zwyczaju i co mi się ściągnęło? Downloader DobreProgramy a właściwie reklama badziewnej usługi Cyfrowego Polsatu - z ograniczeniami i na 99% nie z taką szybkością jaką reklamujecie.

http://imgur.com/U7ECf

Po pierwsze, nawet największe sieci na świecie mają problemy z transferami tej wielkości (100Mb/s) po sieciach LTE - i często jest to max 16Mb/s a często poniżej tej wartości (w okolicach 6Mb/s). A wiemy jak wygląda sprawa LTE w Polsce - jest źle, jest koszmarnie.

Po drugie, zasięg LTE Cyfrowego Polsatu jest śmieszny - http://www.cyfrowypolsat.pl/oferta/inte … zasiegu.cp - ile to będzie 3% powierzchni kraju? A potem HDSPA a tam - 3,7Mb/s i 7,6Mb/s - nominalnie - czyli w rzeczywistości max połowę tego.

Po trzecie i najważniejsze - LIMITY! Cyfrowy Polsat ma limity i to śmiesznie niskie, najtańszych nawet nie ma co brać, bo zużyją się w góra 2 dni. Co to jest dziś 1-3GB ? Przy tych wszystkich reklamach, flashach i innych głupotach, które doinstalowywują się podczas instalacji np nowej wersji flasha (mnie dziś zainstalował się jakiś badziewny antywirus, bo za szybko kliknęłam).

WSTYD!

Zawsze na innych portalach polecałam pliki z dobrychprogramów jako bezpieczne i rzetelne źródło oprogramowania - teraz muszę z tego zrezygnować, bo nie mam zamiaru, aby osoby, które znam narażać na ewentualne nabranie się na tą nieprawdziwą reklamę. Niestety - ustawa gwarantująca przynajmniej 90% przepustowości reklamowanego transferu jeszcze nie obowiązuje.

Wstrząśnięta, niezmieszana X

ps - ściągnięcie 20MB zajęło mi 11s - co daje szybkość ok 21Mb/s - wasze serwery nie wyciągają nawet połowy możliwości mojego łącza (mam 50/10), a więc informacja w tej reklamie jest podwójnie nieprawdziwa!

pps. lolcontent

Jak na razie zdecydowana większość komentarzy pod newsem jest negatywna.

Je też nie rozumiem, co to za ułatwienie. Żadne ułatwienie, tylko utrudnienie. Czy ten asystent jest w czymś lepszy od choćby takiego download managera w Operze? Raczej nie. Ktoś ma wolniejsze łącze, ściąga program na raty - i ma problem. Coraz więcej aplikacji, szczególnie gier (na szczęście nie gram w gry, ale nie znaczy to, że ich nie instaluję dla innych - a akurat gry potrafią zajmować i wiele GB) jest wyposażonych w takie downloadery. To potrafi naprawdę wkurzyć.

Co mogłoby się przydać “zwykłym użytkownikom” (i nie tylko)? Program, który pilnowałby aktualizacji aplikacji. I te aktualizacje ściągał. Ale na licencji innej niż adware. A jeśli już ma wyświetlać reklamy, to jakiś mały bannerek, a nie drugi pasek postępu, który pokazuje bzdury na temat łącza oferowanego przez Polsat.

Co do samego asystenta, bo poprzednio skupiłam się na durnej i kłamliwej reklamie (w sumie to nadaje się do zgłoszenia do UOKiK - reklama sugeruje super szybki internet, który technicznie rzecz biorąc jest mrzonką i wciskaniem ciemnoty), otóż - dlaczego ktoś uważa, że wie lepiej gdzie ja chce coś zapisać, albo gdzie aklualnie mam więcej miejsca, a może chcę to zapisać na pendrive i co? Owszem, można sobie wybrać metodę bezpośrednią ale PO CO UTRUDNIAĆ LUDZIOM ŻYCIE? Dlaczego ktoś się ma za alfę i omegę? Takiej informacji o innym sposobie pobierania nie ma na stronie pobierania, trzeba kombinować. Bardzo nie ładnie, bardzo [-X

No właśnie, news jest a takiej informacji tam nie ma, dlaczego ? Celowo czy się komuś zapomniało ? :x

Najlepsze, że redakcja piszę, że przecież to jest opcjonalne? Jak do ciężkiej Anielki może być opcjonalne skoro jest domyślne? #-o A o ewentualnej opcjonalności słowa na stronie pobierania nie ma?

Ciekawe czy redakcja wyciągnie wnioski z tych wszystkich negatywnych opinii i wycofa się z tak kontrowersyjnego pomysłu :slight_smile: Z drugiej strony umowa z Solorzem może to uniemożliwić. Ja jestem w stanie zrozumieć, że serwis szuka zysku z reklam bo przecież nikt nic nie robi za darmo (no chyba ktoś na forum jak pomaga :P) , ale nie tak…

A tu więcej na temat szybkości Cyfrowego Polsatu - http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,102 … logii.html

Tak zwane zderzenie z rzeczywistością… Jak się spojrzy na mapkę zasięgu LTE np Warszawy, to się okaże, że nawet w ścisłej okolicy naszej stolicy jest kiepsko, a co dopiero gdzieś dalej. Tym bardziej boli szopka dodatkowym paskiem postępu…

Ten asystent powinien się tylko odpalać dla niezarejestrowanych użytkowników.

DJLeo dał dobry pomysł na tego asystenta

http://www.dobreprogramy.pl/Asystent-po … rz_1027364

A ja dopiszę od siebie że gdyby jeszcze ten asystent mógł aktualizować zainstalowane przez niego programy to naprawdę mógłby być przydatny. :slight_smile:

To tylko krok od Centrum oprogramowania i repozytoriów z Ubuntu :wink: Tak to właśnie działa, instaluje się program i się o nim zapomina, aktualizacje ściągają się same.

Takie Centrum oprogramowania DobrychProgramów z aktualizajcą - nie byłoby to głupie, gdyby miało nawet nienachalne reklamy - jak na razie użyteczność tego asystenta jest zerowa a wręcz ujemna.

Repozytorium DobrychProgramów na Windows - hmmm :smiley:

No i wspólnymi siłami mamy pomysł na dobry program :wink:

Redakcjo nie dało rady tak od razu zrobić tylko taki chłam puściliście ? :stuck_out_tongue: