Jak mysz ma ten sam sensor i leży im dobrze w ręce to przenoszą się ze względu na kasę, a nie lepszy sensor który jest taki sam. Myślisz, że Lewandowski pije coca-cole lub pepsi (czy co tam reklamuje)? To, że na insta w rzuci sobie zdjęcie z butelką coli to nie znaczy, że sam pije bo po prostu taką ma umowę ze sponsorem. Wątpię by mu Ania pozwalała pić takie coś 
.
Drugi przykład słuchawki profesjonalnych graczy. Mają je na szyjkach bo mają umowę, że mają je mieć na turniejach, ale grają na dokanałowych … czemu?
1 polubienie
To był przykład czy ja czegoś nie wiem?
Wszystko zależy od tego jak ułożysz sobie kable. Moim zdaniem bungee było przydatne w czasach gdy go nie było, czyli grało się na prostych tanich myszkach które miały cienki i miękki kabel który łatwo się wsuwał za biurko i plątał z innymi kablami. W droższych myszkach stosuje się często kabel w oplocie, co ma swoje wady. Jednym z efektów takiego kabla, zależnie od osoby na plus lub minus, jest to, że jest on sztywniejszy przez co zależnie od jego ułożenia sam do góry odstaje, co często irytuje. Mam mysz już 5 lat chyba z takim kablem i dalej widać jak był fabrycznie pozaginany.
Zobacz jak to u mnie wygląda
Wręcz naturalne bungee 
. Dużo zależy od tego jak zorganizujesz sobie kable, jeśli jesteś w stanie zostawić sobie trochę zapasu na biurku i kabel sam nie wpada za nie to szkoda pieniędzy. Jeśli masz taki problem to możesz rozważyć zakup.
To był przykład, ale poparty faktami, nie wymyślony. Grają na dokanałowych, a z te markowe mają na szyi i używają z nich mikrofonu. Jednak za takim setupem idą konkretne potrzeby, w domu to nie ma sensu. Niemniej jednak lepiej kupić dobre słuchawki muzyczne plus mikrofon niż zestaw “gaming headset” bo jakość dźwięku w grze i muzyce jest całkowicie inna.
PS. Myszy ogarnę potem obiecuję 
.
1 polubienie
Dzięki, dzięki a słuchawki byś też jakieś fajne polecił, bo też planuje wymianę?
To nie kwestia reklamy tak naprawdę wcale nie tak łatwo zdobyć tą informację. A czy reklam nie polega by każdy to wiedział? Wydaje mi się iż nie jest to kwestia ,że ktoś za to zapłacił.
1 polubienie
Jeżeli pytasz o słuchawki do gierek to tu zapraszam do wątku 
-> Wybór headseta... Steelseries czy genesis?
1 polubienie
W takim razie czekam.
1 polubienie
Na co oczekujesz?
1 polubienie
Na linki z takimi informacjami, że profesjonalni gracze przesiadają się na logitecha bo są lepsze.
1 polubienie
Pierwszy lepszy gracz https://www.twitch.tv/innocenttt
Ale nie będę szukać teraz fragmentów ze streamów w których to mówili. Lubię czasami je pooglądać i stąd wiem.
1 polubienie
Ale wiesz, jeśli ma umowę z logitechem to musi tak mówić 
. Poza tym to kiepskie źródło - link do profilu twitch.
1 polubienie
Dlaczego jest to kiepskie źródło? U niego tą informację widać jak na dłoni ale u innych jest dosyć trudno znaleźć. Zresztą zauważ ,że sponsorzy są wypisani wyżej i tam logitech nie ma
1 polubienie
Podaj cenę, chwyt czy jakieś inne preferencje, za chwilę będę miał chwilkę to może coś Ci podsunę.
1 polubienie
Mam ją kilka miesięcy. Złego słowa o niej powiedzieć nie moge. Zazwyczaj jechałem na myszkach za ok. 100-150 zł. Teraz to jest czysta przyjemność. Precyzyjny sensor, nie ma problemów z akceleracją, interpolacją itp. Myszka przy szybszych ruchach “nie gubi się” . Wg mnie lepsza od polecanej wszędzie G502 od Logitecha, ale to może też bardziej subiektywna ocena.
Pierwsze na co trzeba zwracać uwagę przed zakupem to użyty sensor i jakość materiałów - to akurat wyczytasz z testów i recenzji. Później dobrze jest sobie myszkę “pomacać” w sklepie czy dobrze leży w dłoni, czy nie jest za mała, za duża lub dodatkowe przyciski są w wygodnych dla nas miejscach. Takie aspekty jak głębokość kliknięcia, odbicie klawiszy, hałas, czułość rolki to subiektywne oceny każdego kupującego. Jeżeli mamy do czynienia z dobrym sensorem to takie coś jak czułość ruchu ustawimy sobie bez problemu pod siebie, niezależnie od myszki.
1 polubienie
Cholercia, sugerować się zawodowymi graczami, że “ta myszka musi być dobra bo nią gra”, to tak samo jak sugerować się, że konkretny olej samochodowy/opony/paliwo/cokolwiek jest dobre, bo ten rajdowiec ich używa (a nawet nie tylko używa, ale ma logo na samochodzie). Czysty marketing. A to, co jest lepsze, to udowodnią tylko niezależne testy, najlepiej porównawcze.
1 polubienie
Ani trochę się nie zgdzę testy porównawcze wcale nie oddają wszystkiego np. Wygody uchwytu nie oddają testy. A do tego nie wierzę w teorię ,że wszyscy profesjonalni gracze przerzucili się na logitecha bez powodu. Testy porównawcze w myszkach nie wiele oddają tak naprawdę.
1 polubienie
No to logiczne, że chwyt i wrażenia czuciowe to kwestia bardzo subiektywna i osobista. Ja np. mam bardzo małe dłonie i za nic nie lubię gamingowych myszek.
1 polubienie
No tak ale pewne myszki zapewniają ogólnie wygodny chwyt i na pewno jeśli większości osób pasuje to jest większe prawdopodobieństwo ,że i mi będzie pasować. Ja np. kupiłem właśnie w taki sposób i jestem mega zadowolony
1 polubienie
No widzisz - u mnie pewnie by to się nie sprawdziło akurat, bo wiem, że nie mam dłoni jak większość. Jak mówię - osobiste i subiektywne.
1 polubienie
Akurat opony mają znaczenie, tak samo paliwo. Różne opony jak i paliwa mają różne składniki dodatkowe czy zastosowane proporcje, a rajdowcy używają konkretnych, bo do tego robi się odpowiednie testy no i dochodzi do tego jeszcze samochód jakim jeżdżą. Potem jest to już w sumie tylko wybór sponsora, który to dostarczy. Bardziej by to miało sens gdybyś porównał to do fotela i jego ustawienia, bo dla jednego wygodnym będzie fotel rajdowy odchylony do tyłu, as dla innego zwykły niemal pod kątem 90 stopni.
Dlatego kupując myszkę powinno się patrzyć najpierw głównie na zastosowany sensor, bo pozostałe czynniki jak kształt myszki i działanie przycisków to subiektywny wybór pod konkretny chwyt, gry i potrzeby.
Zaproponowana przeze mnie myszka podobno nie nadaje się wg powyższego testu do FPS. Ja gram głównie w FPS i dla mnie jest to miód, cud i orzeszki.
1 polubienie