ColdZlot 2015 - organizacja dojazdu

 GBM ty mnie nie strasz, bo zaczynam się bać tej wycieczki z gowainem :slight_smile:

Masz się czego bać :stuck_out_tongue:

Także Shaki miło było Cię poznać… bo po tej podróży gowainem, zupełnie się zmienisz. Na pewno zaczniesz bardziej doceniać życie :wink:

 

Za te pomówienia spotkamy się w sądzie! :stuck_out_tongue:

 

Nie wierz im Shaki - Żaden z nich nie jechał ze mną w aucie i to jest fakt :slight_smile:

Hej,

Skoro gowain dojechał na tyle już zlotów, to nie może być aż tak fatalnie - w końcu dojechał w jednym kawałku, nikogo po drodze nie zgubił, więc chyba jest ok. :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus

 

A tak Cię lubiłem Kolego… :frowning:

Trzymaj się wszystkiego co możesz jak będziesz jechał :smiley:

 

Wy tak gadacie na @gowaina a nikt nie jechał ze mną. Ja sam się boję ze sobą jeździć :slight_smile:

W sumie to szkoda Shakiego, niezły herbatnik z niego był :frowning:

 

 

ROTFL

 

Dobrze gada, polać mu! W dodatku niektórzy jeżdżą co HZ ze mną :wink:

Hej,

Polejemy sobie na Cold Zlocie. :smiley:

Pozdrawiam,

Dimatheus

 

Masz rację, będziemy polewać … z Gowaina :stuck_out_tongue:

No cóż panowie, miło było poznać tak zacne grono :slight_smile:

 

Shaki, Ty i ja z przodu… przy (odpukać

 

I wzmocnić amortyzatory :wink:

Jakby ktoś miał jeszcze jedno miejsce na trasie Zielona Góra - Sulechów - Koszalin, to z chęcią bym się zabrał i zaczął palić głowę przełożonym o urlop. W innym przypadku, może spotkamy się na HotZlocie, jeśli akurat trafią w mój urlop :wink:

Ja jadę z Katowic przez Zieloną Górę, w Zielonej Górze planuje się dołączyć jeszcze KyRol.

Jeśli miałbyś dla mnie miejsce, no to będę męczył majstra o urlop na piątek i może poniedziałek :wink:

PS dlaczego ja nie wiem, że są ludzie z ZG co tu zaglądają (wiem tylko, że przemol96 jest z ZG), można by zorganizować sobie taki lokalny zlocik :stuck_out_tongue:

Miejsce się znajdzie, będą wtedy 3 osoby w samochodzie czyli max do w miarę komfortowej jazdy (mały silnik + konie się rozbiegły gdzieś przez te wszystkie lata ;)). Czyli jak chcesz to urlop załatwiaj i najlepiej będzie jak się w późniejszym czasie z KyRol’em zgadasz co bym Was odebrał z jednego miejsca. Ale na to jeszcze czas :wink:

Po dłuższej internetowej nieobecności powracam do realiów i uświadomiłem sobie, że dalej jestem w polu z dojazdem :smiley: z Wrocławia pewnie już nikogo nie znajdę, ale może przynajmniej z Koszalina mnie ktoś odbierze jak się tam PKP (choć piechotą może być szybciej) dotoczę ? :stuck_out_tongue: