Od pewnego czasu zastanawiamy się nad powołaniem wyspecjalizowanych moderatorów do poszczególnych działów tematycznych.Wbrew pozorom, to nie jest jednak takie proste ponieważ wymaga wielu dodatkowych, nadających się do tego osób, a z tym jest problem.
Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że zapał wielu osób, które chciały nam pomagać kończył się na pustych deklaracjach i gasł w momencie gdy były pierwsze zadania do realizacji…
(nie mam tu na myśli tylko forum ale ogólnie cały serwis). Moderatorzy na tym forum nigdy nie byli powoływani z przypadku. Nie chcemy powoływać osób co do których nie mamy pewności, że sobie z tą funkcją poradzą i wiedzą na co się porywają (naprawdę niewielu zdaje sobie sprawę z tego, że praca moderatora jest ciężka i wiąże się często z dużym stresem). My z kolei nie możemy pozwolić na to, że co chwilę będą przychodzić i odchodzić kolejni moderatorzy. Poza tym większa liczba moderatorów to paradoksalnie także większa liczba problemów (przynajmniej na początku) ponieważ wszyscy muszą moderować tak samo, a chyba oczywiste jest, że każdy prywatnie ma zawsze trochę inne spojrzenie (a podejścia do sposobu moderacji mogą być naprawdę skrajne). Warto także zwrócić uwagę, że moderatorem “technicznym” powinna być osoba, która nie tylko posiada wiedzę ale także potrafi z dystansem, bez emocji spojrzeć na różne sytuacje, działać odpowiedzialnie, pomagać, wskazywać drogę do uzyskania rozwiązania, a nie od razu “rozstrzeliwać” początkujących użytkowników zadających banalne - dla innych - pytania itd. A nie każdy jest w stanie pohamować emocje jeżeli widzi 50-ty głupi wątek danego dnia albo gdy jakiś dzieciak rejestrujący się pod kolejnymi loginami wypisuje mu co i rusz “Ty taki i owaki” itd. To tylko kilka problemów.
Być może nasz błąd polegał nam tym, że chcieliśmy podejść do tematu kompleksowo. Jeżeli rzeczywiście problem dotyczy przede wszystkim działu Linux to można by zacząć od niego. Byłby to zresztą dobry test tej koncepcji. Będziemy nad tym jutro dyskutować.
Co do msliwy. Pamiętajcie, że on zajmuje się głównie pisaniem publikacji na vortalu, do tego dochodzi przygotowywanie opisów aplikacji dla działu Linux, a to wszystko zajmuje olbrzymią ilość czasu. Stąd jego wizyty na forum siłą rzeczy są rzadsze niż byśmy tego chcieli.
Odnośnie ustosunkowywania się redakcji na wcześniejsze wątki na ten temat. Przede wszystkim, tak jak napisał Ryan wszystkie wątki czytamy, więc to nie jest tak, że tego typu propozycje/uwagi mamy w tzw. “głębokim poważaniu”. Zwracam jednak uwagę, że moderatorzy są w pewnym sensie również naszym głosem. Jak przypomniał Agaton, Monczkin przedstawiał stanowisko we wcześniejszych wątkach. Poza tym również z samymi moderatorami dyskutujemy o różnych rzeczach, więc tego typu sugestie/uwagi nie pozostają nie zauważone. Nie zawsze w takich sytuacjach widzimy więc sens pisania tego samego jeżeli z kontekstu nie wynika aby ktoś oczekiwał reakcji konkretnie od administracji.
Tak czy siak, jak już napisałem, będziemy na ten temat jutro dyskutować.