PWN zagubić… wg mojej wiedzy… to bezokolicznik n… się domyślam
a ta reszta? n 1 czas. zagubić (p.).
Szanowni Państwo,
obecny limit bezpłatnych porad językowych, dostępny dla naszych użytkowników, został wyczerpany. Automat blokuje przyjmowanie dalszych pytań. Zachęcamy do skorzystania z archiwum porad lub ponownej próby zadania pytania w najbliższym czasie. Odpowiadając na Państwa potrzeby i sugestie, wprowadziliśmy także możliwość płatnych porad językoznawców. Wyceny są realizowane indywidualnie, a wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt: rsjp@pwn.pl, temat: porada płatna. Odpowiedzi udzielamy od poniedziałku do piątku.
Od nich się nie dowiem. To są Ci co… gdyby byli u władzy,
to za naukę od pierwszej klasy zdarliby pieniądze od rodziców.
Tak, zagubić to bezokolicznik, a bezokolicznik to jak zalinkowałeś forma czasownika, więc Twoje wątpliwości co do terminologii zawartej w słowniku są bezzasadne.
Bezokolicznik to zawsze czasownik, a czasownik nie zawsze jest bezokolicznikiem.
Tym razem przyjrzymy się bliżej zjawisku, które powszechnie znane jest jako masło maślane. Fachowe określenie związku wyrazowego, w którym jedna część wypowiedzi zawiera te same treści, które występują w drugiej części, to pleonazm. Czasami więc lepiej pójść na skróty i mówić prościej, ale poprawnie.
zamiast długiej formy “czasownik w formie bezokolicznikowej”
mogę powiedzieć krócej tak jak mnie uczono: bezokolicznik.
ale tylko w formie bezokolicznikowej
a bezokolicznikiem jest na 100% .