Dysk posiada uszkodzone sektory, które oczekują na relokację i zastąpienie sektorami z puli zapasowej. Na czas wykonania screena żaden sektor nie był jeszcze relokowany, widać też wystąpienia błędów CRC. Ogólnie możesz jeszcze wykonać REMAP tego dysku programem MHDD lub Victoria, proces powinien przyspieszyć zastąpienie uszkodzonych sektorów zapasowymi. Taki dysk może jeszcze podziałać, wszystko zależy od tego czy/i jak szybko ilość uszkodzonych/relokowanych sektorów będzie wzrastać. Ważnych danych na tym dysku bym nie trzymał, nikt Ci nie odpowie jak długo ten dysk jeszcze podziała. Może paść za miesiąc może działać latami, nie ma reguły.
Odpal Vctorie, zaznacz na scan remap, i może Ci zamapuje UNC. Ale jak jest Smart w HDD w takim stanie,. to dysk ma jakiś spory klopo, a nie parę klastrów wywalonych.
CrystalDiskInfo wyswietla “Uwaga” jesli wykryje przekroczenie pewnej ustalonej przaz twórcę wartości progowej the threshold value (Health Status Setting)
Ta wartość jest przez twórcę programu ustalona na podstawie tej wiedzy
Mozesz się z tym zgodzić lub nie.
Ale ja proponuję by kupić sobie nowy, zewnetrzny (usb) dysk, drogie nie są i przelać na niego wszystko co na tym starym jest, zanim to co tam jest, stracisz.
To jakiej firmy na przyszłość kupić dysk żeby nie padł jak much po azotoksie?
Tylko nie znowu jakiś bardzo drogi, w umiarkowanej cenie.
Trwałość dobrych dysków SSD wynosi przy umiarkowanej pracy co najmniej 5 lat.
A dysk HDD 2,5" 500GB kupi jeszcze gdzieś?
A do czego to dzisiaj komu? Duże pojemności,. HDD to jeszcze się bronią, ale małe ludzie sprzedają w cenie paczki chusteczek.
Na dane mi potrzebny.
Kup sobie SSD, jest trwalszy, a przy tej pojemności cena jest niewiele większa.
Dzięki, chyba tak zrobię, a raczej na pewno tak 
Kupuj markowe modele, WD, Crucial, Kioxia, Samsung.
Myślałem że GoodRam to dobra Polska firma.
Na pamięci RAM ich produkcji nigdy nie narzekałem, natomiast dyski SSD to inna bajka. Zazwyczaj to połączenie tanich kontrolerów i słabej jakości pamięci NAND. Zgłaszałem na reklamację wiele budżetowych dysków CL100, CX400 - rekordzista to nowy dysk, który padł padł po 5 albo 6 uruchomieniach komputera. W tym egzemplarzu pamięć NAND wykazywała już taką degradację komórek, że kontroler Phison S11 powiedział „nie dam rady ogarnąć tego w takiej ilości” i przełączył się w tryb serwisowy. Oczywiście pewnie mają też dobre modele dysków, odpowiednio droższe ale pamiętaj, że cena też nie jest wyznacznikiem jakości produktu. Warto zapoznać się z tą rozpiską przy wyborze dysku SSD. Nie ma tam wszystkich modeli dysków, np. Goodram CL100 i CX400 nie znajdziesz na tej liście ale mimo to warto się z tym zapoznać 
Jeśli smart dobrze pokazuje to głownie chodzi mi o AA, w DA też coś jest. Do tej pory nie zmieniłeś widoku jak pisałem kiedyś, więc w sumie trudno odczytać ile jest tych błędów i czy wartości rosną.
Obserwuj to 116 i 12 czy rośnie i jak szybko.
Ja bym ważnych danych raczej nie trzymał na tym dysku.
Możesz od czasu do czasu sprawdzić dysk Victorią jak wasabi pisał.
Pobierz oprogramowanie OST ze strony Goodram i w nim sprawdź stan wartości poszczególbych parametrów S.M.A.R.T. Zdarza się się, że w danych rejestrach różni producenci dysków zapisują zupełnie inne parametry i ogólny soft może źle je interpretować.
Jakiej jakości są te dyski tej firmy?
https://www.x-kom.pl/p/1106861-dysk-ssd-wd-240gb-25-sata-ssd-green.html