Czy to jest jakiś fejk, albo manipulacja?

Zdziwiłbyś się, jak sprytnie Urzędy Pracy, „zmniejszyły” bezrobocie w Polsce.
Ale, to już inny temat…

Nie interesuje mnie to. Piszę ci tylko jak jest. Możesz nie robić kompletnie nic, nie płacić grosza podatków a mieć darmowe ubezpieczenie zdrowotne. Warunek jest jeden. Rejestracja w UP. Tylko tyle. Dlatego, tak, każdy obywatel, pracujący czy nie. Może mieć darmową opiekę medyczną.

U mnie w okolicy po prostu zatrudniono bezrobotnych do prac porządkowych. Wcześniej brali kasę i kolejka pod sklepem z piwem. A potem pojawiły się oferty przy porządkowaniu poboczy, przycinaniu drzewa itd. i naprawdę potrzebujący, idą i pracują. Podoba mi się to podejście. Cieszy mnie, że z moich podatków przynajmniej mam pobocze wysprzątane i śmieci pozbierane.

Z tym że to nie jest tylko ubezpiezenie przez czas? Nie wiem jak to teraz działa.

Nie. Działa to tak jak opisałem wyżej. Jesteś ubezpieczony na czas nieokreślony do momentu aż UP zaproponuje ci pracę. Możesz odmówić przyjęcia pracy dwa razy (musisz przy tym podać sensowny powód odmowy). Jeżeli odmówisz po raz trzeci to UP wyrejestruje cię automatycznie na pół roku. Ponowna rejestracja będzie mogła odbyć się za sześć miesięcy.

Tylko nie wiem, czy widzisz, że te przywileje tworzone są tylko dla jednej narodowości. Tu jest problem. Nikt nie weryfikuje, czy są np. z Mariupola i stracili dobytek, czy może ze Lwowa lub innego miasta wolnego od zniszczeń. Pomoc dla uchodźców nie powinna przekraczać ram pomocy dla swoich obywateli.

Teraz jest to zmienione i przy odmowie pierwszej, bo nie będziesz dojeżdżał dwie godziny w jedną stronę zostajesz wyrejestrowany na 120 dni.

Dzięki za wyjaśnienia. No to tak mniej więcej kojarzę, że jak się odrzuci oferty z UP to ubezpieczenie wygasa. Z drugiej strony państwo jakąś mobilizacje do pracy zawsze stosuje i trudno tu coś wymyślić.

No a dla ilu narodowości? Wojna jest na Ukrainie i to Ukraina została zaatakowana. To dla mnie oczywiste kto ma dostać status uchodźcy wojennego. Każdy kto ucieka z Ukrainy i nie ważne dla mnei to z jakiego miasta ucieka. Czy z miasta gdzie toczą się regularne walki czy z miasta gdzie jeszcze wojna nie dotarła. Nie można tak dzielić. Atak to atak na całe państwo a nie na miasto. Dlatego tak, każdy Ukrainiec może ubiegać się o status uchodźcy.

Nie jestem w tym temacie gikiem może tak jest. Ale przy rejstracji również podajesz ile czasu chcesz przeznaczyć na dojazd. Jeżeli zaznaczysz sobie przy rejestracji, że do pracy możesz przeznaczyć na dojazd maksymalnie 1h to każdą pracę jaką UP zaproponuje gdzie dojazd będzie dłuższy możesz bezkarnie odrzucić.

Ja dzisiaj do pracy jechałem ponad dwie godziny w jedną stronę. Dokładnie dwie godziny i 40 minut, normalnie schodzi mi się dwie i 10 minut.

Nie tak nie działa, więc wprowadzasz w błąd.

Czyli jak będą uchodźcy np. z Syrii czy Iranu to ich ból jest mniejszy niż naszych „przyjaciół” z Ukrainy?

Ile by zmienił ruch samochodowy w 100% autonomiczny. Auto jedzie 2 godziny do pracy a w tym czasie można czytać, uczyć się, oglądać filmy, spać itp itd.

Teraz zmieniamy na wątek o czasie dojazdu a potem filozoficzny o autonomicznych pojazdach.

1 polubienie

Filozoficzny już jest o tym czyj ból jest większy,

Ja twierdzę, że jest dyskryminacja, ponieważ nie wszyscy Polacy mają dostęp do darmowej służby zdrowia.
Uchodźcy z Ukrainy mają taki dostęp a Polacy nieubezpieczeni takiego dostępu nie mają.
I tyle.
A to, dlaczego jest 1,5 mln nieubezpieczonych Polaków…to owszem temat do dyskusji.
Jednak takie są fakty.
Poza tym, OK ludziom uciekającym z powodu wojny należą się jak najbardziej wszelakie formy pomocy, również bezpłatna służba zdrowia i ja nic co do tego nie mam.
Nie powinno się jedynie ogłaszać ciągle, że mają ją na takich samych zasadach jak wszyscy Polacy.
Bo niestety, to nie jest prawdą i tyle.

To nie było do ciebie, tylko do @sidkwy. Z jego wypowiedzi wynika, że prawdziwy uchodźca godny większych przywilejów jest tylko z Ukrainy.

Panowie, nie brnijmy w tę stronę.
Wszystkim uchodźcom wojennym należy się taka sama pomoc i nie ma o czym dyskutować.
Zapewne taką samą otrzymują.

Przecież uchodźcy z innych krajów dostawali u nas mieszkania, pracę, zasiłki itd.
Z Ukrainą graniczmy, stąd problem jest bardziej palący.

No i nie oszukujmy się, kultura mieszkańca Ukrainy jest nam bliższa niż mieszkańca Syrii. Zawsze tak jest, że chętniej pomaga się rodzinie, sąsiadowi itp. niż komuś tam nieznanemu.

Masz jak najbardziej rację. Wszystkim należy się jednakowa pomoc i największe pretensje można mieć właśnie do rządu.

Nie dla każdego, więc nie wypowiadaj się za innych.
Jeżeli uważasz, że inni mieli te same przywileje, to nie mamy o czym rozmawiać. Który to rząd nie chciał żadnych przyjąć żadnych emigrantów?

Obyśmy tylko my nie musieli korzystać z gościnności naszych sąsiadów i się przekonać, którzy to sąsiedzi jak nas traktują.
Wojna jest okropnym doświadczeniem i miejmy nadzieję, że nas to ominie.