Czy warto zainstalować Windows 7?

No co wy tak zjeżdżacie tą Vistę?

bo Vista to najgorszy system i tyle ;-]

Nie zgodzę się z Tobą @chris_au, BYŁA najgorsza ale po wydaniu sp2 jest już znośna choć ma swoje grymasy, jednak jest o niebo lepiej niż było zaraz po premierze

nie zgodzę się z wami, najgorszy był winME, nawet service packa do niego MS nie wydał :wink:

Vista to dobry system, miałem go w wersji bez SP, SP1 jak i z SP2 i po prostu wybrzydzacie, potrafiłem z nią współżyć, jakoś nie miałem tajemniczych fochów, bluescreenów itp. Czasem się ścięła, ale tak się dzieje i na XP, 7 itp :slight_smile:

Czysta siódemka jest lepsza niż skonfigurowany XP? To ty chyba nigdy nie konfigurowałeś tego systemu :wink: Mam XP, i jakoś pracuje mi się tak samo dobrze jak na 7, nawet lepiej :wink:

Powtórzę ponownie, Wy konfigurujecie ja też (kiedyś) ale bez konfiguracji i grzebania w rejestrze? - spójrzcie jak zwykły “Kowalski” który z obsługi komputera potrafi go włączyć i MA DZIAŁAĆ - wtedy ocena systemów nie jest już taka oczywista i …

no cóż…

7-mka rulesssssss :slight_smile: :smiley:

No to zainstaluj Linuxa:) Ja się wkurzyłem - bo praktycznie klikałem tylko dalej i wpisywałem jakąś nazw użytkownika i hasło, nie to co ponad 5 lat temu . Dla przeciętnego Nowaka nic trudnego. A dla przeciętnego Kowalskiego to nie wiem :wink:

Wiadomo, gdyby teraz kupić komputer i wybierać system, to grzechem byłoby nie wziąć 7-demki (oczywiście mowa o Windowsach), bo nowsza :slight_smile:

@sla17 podobnie jak @ra-v wyrwaliście część wypowiedzi z kontekstu, ale niech wam będzie - jak zwykle każdy widzi co chce widzieć.

Podkreślam jeszcze raz - 7-mka rules jeśli chodzi o ZWYKŁYCH użytkowników, którzy mają w nosie konfigurację, grzebanie w rejestrze i tego typu sprawy.

Proszę nie udowadniać mi że jest inaczej, nie chodziło mi o wstęp do standardowej dyskusji WIN vs Linux :slight_smile:

Aha :slight_smile:

Jeśli chce włączyć i ma działać, to równie dobrze może wziąć Maca. Też jest prosty w obsłudze, wygodny, nie trzeba grzebać no i działa :slight_smile:

I odpal na nim BFBC2 albo MOH 2010 a jutro go kupuję - buuuhhhaaahahaha

Przypomnę Twoją wypowiedź

Więc nie wywołuj wojny Win vs MacOSX :wink: bo jestem tego samego zdania co sla17. Pozatym nie wiem co FPSy mają wspólnego ze stabilnością systemu. Do gier polecam Xboxa.

Win7 miał u mnie kłopoty przede wszystkim z modemem, grafa jakoś tam poszła, o dźwięku mogłem pomarzyć. O dziwo najmniej problemów ze sprzętem miałem w XP SP3. Na pewno warto instalować to co wszyscy mają lub będą mieć, TEORETYCZNIE jest najmniej z tym problemów. XP po prostu zginie śmiercią naturalną i będzie trzeba coś wybrać - albo 7 albo ucieczka.

Od zawsze uważałem i uważam, że do gier jest konsola i nic jej nie zastąpi :slight_smile: Telefon jest do dzwonienia, konsola do grania, a komputer do… sam sobie odpowiedz :wink:

U mnie tez nie wszystko poszło gładko, gdy instalowałem dla testu :wink:

Czy ja wiem :wink: Swoją drogą jesteśmy zmuszeni do Windowsa (mówię o tych, co chcą mieć sprawny system :wink: ) - Mac jest drogi, Linux nie dla każdego - trzeba poświęcić czas, żeby sobie ustawić po swojemu, co mnie zniechęca do niego :wink:

Oby przez jeszcze rok-dwa lata nie zginął, bo mam w planach zajechać komputer z którego korzystam do końca :wink:

Pozwolę sobie nie zgodzić się. :stuck_out_tongue:

Spokojnie. Z tego co mi wiadomo to aktualizacje będziesz miał jeszcze do 2014r.

Ja też. On jest do smażenia jajek! !!

To zainstaluj Vistę. Znając życie komputery które przeżyły 5 lat przeżyją drugie 5. Te co będą się sypać przez pierwsze pięć lat, umrą śmiercią naturalną.

@DjDziadek trochę się zgadzam że 7 jest wygodniejsza w obsłudze i “robi” wiele rzeczy za nas, np. po wgraniu nie trzeba się przejmować wspomnianymi żółtymi wykrzyknikami. Ale to działa tylko wtedy kiedy ma się sprzęt np. co najmniej z 2008 lub 2009 roku. Nie mówię tutaj o zgodności sprzętu z Windows 7, ale o sprzęcie, który był zgodny z Win Vista. Bo jeśli był to sprzęt uzywany kiedy Win 7 i Vista były w testach lub zapowiedziach wiadomo, że nie ma prawa zawsze działać dobrze. Wtedy pojawiają się problemy ze sterownikami itp. i nie można mówić że 7 rulez.

A zgadzam się i zawsze to twierdziłem, że najlepsza do gier to konsola. Konsole używałem od dawna a na kompie zawsze się człowiek stresuje czy mu gra się uruchomi itp. czy nie będzie się zawieszać. Dawniej kompy były często wykrzystywane do gier, a dziś to głównie internet interesuje dużą rzeszę użytkowników platformy PC. Dzisiaj żeby pograć w najnowsze gry trzeba ciągle zmieniać karty graficzne, dokładać pamięć. A w konsolę ładujesz płytkę i grasz :slight_smile: Nie mam na myśli tylko najnowszych konsol :slight_smile: Moi znajomi - wyznawcy PC nie rozumieją magii i wyższości konsol, nie ma to jak z padem usiąść wygodnie w fotelu i popykać w grę ;p

Dlaczego :)?

Dysponując odpowiednim sprzętem na pewno warto instalować 7 - i nie trzeba superkomputera, ale jak ktoś kupił sprzęt 10 lat przed wydaniem systemu, to faktycznie może nie działać jak trzeba. Generalnie na (już) słabym sprzęcie 7 chodzi bardzo dobrze i produkuje mniej problemów niż taki XP (siłą rzeczy - ewolucja). Mogę się przyznać do blue screenów pod 98, pod Xp też miałem ze względu na sprzęt, taśma od dysku (no ale system w sumie nie przeskoczy niektórych rzeczy), pod 7 NIE WIDZIAŁEM blue screena.

Ale denerwuje mnie to rozpowszechnianie debilizmu, że konsola jest do grania i tylko konsola. Ciężko się nie zgodzić, że JEST do grania, ale z punktu widzenia użytkownika to żadna wygoda - to, że "nie ma to jak z padem usiąść wygodnie w fotelu i popykać w grę " nigdy nie było żadnym argumentem. PC też się da podłączyć pod TV, duże monitory są tanie a zyskujemy:

  • zazwyczaj lepszą oprawę graficzną i nawet jeżeli twórcy tego nie przewidzieli (chociaż na PC zazwyczaj jest ładniej), to sobie można w sterownikach podbić różne wygładzania i filtry;

  • na PC też się da podłączyć pada i jeżeli ktoś jest masochistą i woli pada od klawiatury i myszy (zwłaszcza myszy), to tylko jego sprawa

  • działanie programów w tle, czyli taki komunikator cały czas chodzi i ciotka z bieguna może do nas napisać, w multi między respawnami można odpalić przeglądarkę lub pobawić się playlistą w odtwarzaczu muzyki, sprawdzić maila;

  • all in 1, czyli w sumie to co wyżej, nie ograniczamy się do idiotyzmu: jedno urządzenie-jedno zastosowanie (w erze kiedy telefony komórkowe mają 1001 zastosowań,sry)

  • gry: zawsze chciałem zobaczyć, jak grają osoby na konsoli i PC na tych samych serwerach w takiego Counter-strike na przykład - pewnie się da, ale osoba grająca na konsoli zapewne zbyt często nie walnie headshota wymagającego obrócenia się o 180 stopni, zrobienia zooma ze snajperki, wycelowania w malutką główkę. Gdyby doszło do takiej sytuacji i osoby grające na konsolach zostałyby np. jakoś oznaczone, ci z padami byliby zawsze na dole tabeli. (EDIT: chociaż nie, ci na konsoli pewnie by mieli auto-aim co jest równoznaczne z oszukiwaniem na PC)

  • gry2: weźmy taki ostatni hit (darmowy) jak League of Legends - nie dość że nie dostępne na konsole, to nie wyobrażam sobie, że ktoś z tych TOP mógłby tak manewrować padem (można zobaczyć na owned tv), liczba kliknięć na sekundę w różnych miejscach na ekranie jest niewykonalna na padzie, a są jeszcze RTSy typu Starcraft, gdzie wykonanie tego samego (czegoś normalnego) na padzie graniczy z cudem. Albo wszystkim znane Diablo… Już nie pamiętam czy 3 część ma być dostępna na konsolach, ale chyba tak - jeżeli nie odseparują graczy konsolowych to powodzenia w PVP/TVT (a naklikać się trzeba i ciężko nawet mając mysz).

Twoja wypowiedź jest dla mnie rozpowszechnianiem debilizmu, po kolei :

Tak, jednak jakim kosztem? Konsolę kupisz RAZ i masz ją na kilka lat, komputer musisz stale rozbudowywać, aby można w te nowe tytuły popykać na ładnej grafice.

Oczywiście że się da, nikt nie mówił, że nie :wink:

Tego już w ogóle nie rozumiem, może jestem dziwny, ale jak gram, to gram, a nie zajmuje się wieloma innymi rzeczami.

To mnie rozbawiło, muszę przyznać. I co, jesteś zadowolony z przeglądania internetu na małym monitorku, charczącej muzyki, zdjęć, których jakość nie powala, a na dodatek nie zawsze podstawowa funkcja - DZWONIENIE jest dopracowana (wiele razy się z tym spotkałem, że coś szumiało w ciszy, nie było dobrze słychać, lub też w ogóle, zmienione głosy - a w urządzeniu, które wynaleziono dwadzieścia lat temu takich rzeczy być nie powinno :slight_smile:

Tutaj się nie wypowiem, bo nie gram w ten szrot, jednak sądzę, że tak jest :wink:

No dobra.

Osobiście pod 7-demką widziałem nie jednego BSoDa, na różnych konfiguracjach - słabych, nieco lepszych jak i tych dzisiejszych :wink:

Nie lubię sobie tak sam pisać, ale ogólnie wychodzi na to, że przyznałeś mi racje. Dlaczego? 2 ostatnie punkty dotyczące gier , co dziwne, pogrążają konsole. Uwagi?

A ja tak, bo mogę, PC mi na to pozwala, mogę zatrzymać grę, rozumiem że Ty biegniesz do komputera w tym samym czasie co ja minimalizuje grę. Nice.

Jako osoba traktująca telefon jako urządzenie do dzwonienia płaczę ze śmiechu. Porównanie do telefonu miało zobrazować idiotyzm istnienia konsoli jako sprzętu tylko do grania :]

Ostatnie 2 punkty pominąłeś, chociaż dotyczą GIER (dyskusja o konsoli? lol?). Czyli jednak są gry, które na konsoli nie mają w ogóle szansy zaistnieć - wspomniany CS, SC, Diablo, cokolwiek wymagającego szybszej reakcji - w sumie konsola do gier nie nadaje się do grania, szczerze mówiąc sam nie oczekiwałem, że do takich wniosków dojdę, bo IMO konsole fajnie mieć.