Zawsze, dosłownie zawsze można w ten sposób odwrócić słonia ogonem - a ja gram, nie “umkło” mi, na największych imprezach typu WCG też ich nie brakuje, nie umknęło im jakimś cudem.
btw. Który typ gier? counter-strike jako FPS, Starcraft jako RTS, LoL jako MMO czy może Diablo jako hack&slash? W ogóle w coś grasz?
Gdzie tak napisałem? Poza tym, że teraz mogę napisać że na PC zrobię to samo + 1001 rzeczy więcej.
btw. Nie dam sobie ręki uciąć i może niepotrzebnie piszę, ale filmu w formacie *rmvb może nie.
Hola hola, czyli jednak konsola nie wystarczy? Jednak robiąc to samo na jednym urządzeniu nie powinienem narzekać? Ja np. nie potrzebuje laptopa podczas gry, wszystko JEST NA MIEJSCU i generalnie wystarczy zminimalizowac
PS. Dla mnie konsola - poza gadżetem, fajnym gadżetem - jest zbędna. Coś jakby wywalić X złotych na czytnik gazet mimo tańszej wersji PDF, którą sobie mogę i tak zobaczyć na PC. Nawet gry są droższe
Podsumowując: za tą kasę można kupić niezły sprzęt, który radzi sobie ze wszystkim, nie tylko a grami - a jak już, to w tymi popularnymi.
Co za bzdura… Już za 1500zł masz maszynę, na której komfortowo pograsz w najnowsze tytuły, oczywiście nie wszystko na high ale jednak. Tak czy owak, komputer jest niejako centrum multimedialnym, a konsole są tylko do gier. Na konsoli np. nie przerobisz zdjęć czy filmów itp itd. A jakbym miał kupić byle jakiego kompa do pracy za około 1000zł czy nie daj Bóg laptopa za około 1700zł i jeszcze tysiaka wywalić na konsolę, no to pomyśl co bardziej się opłaca? Lepiej wtedy faktycznie kupić porządnego kompa za 2 kafle i już.
Tak na marginesie, ktoś wspomniał, że na konsoli nie obejrzy się filmów w formacie RMVB. No przepraszam bardzo, co to za argument? Jak sobie kiedyś zapisaliście swoje prywatne nagrania w tym gównianym formacie to sami sobie plujcie w brodę, że wam było żal miejsca na dysku/płytach, a jak chcecie na konsoli odtwarzającej Blu-Ray mieć możliwość oglądania pirackich filmów RMVB, no bo przecież taki filmik ściągniecie z neta w kilka minut, to wybucham śmiechem w waszą stronę. Nie mówię, że macie piracić i ściągać full iso po 50GB albo kupować wszystko na BD, ale do cholery, jak można brak wsparcia dla RMVB uznać jako wadę? Przecież tego się oglądać nie da…
To co napisałeś jest tak śmieszne, że aż brak mi sił by odpisywać ;-]]
Porównujesz PC i konsole do gier, a nie zauważyłeś podstawowej różnicy że to sprzęty służące do całkiem czegoś innego. Pisanie, że na konsoli nie uruchomisz programów graficznych i nie przerobisz fotek to tak jakby pisać, że w aucie niestety nie można upiec tostów ! haha dosłownie gratuluję pomysłowości w argumentach.
Moi drodzy, niewątpliwą przewagą konsol (w tym najnowszej generacji), jest to, że kupisz raz konsolę i kupujesz tylko gry - jak nie stać Cię na nowe jest alllegro i masa sklepów z używanymi grami. Ceny gier na PC do niskich nie należą, a pewnie połowa użytkowników PC ma piraty. Konsola to nie gadżet i co WAŻNE - na tym sprzęcie nie każdy gatunek gier ma rację bytu np. strategie itp. Choć one też są i można nawet myszkę + klawiaturę dokupić. Na PC w bijaktyki i dobre strzelanki nie pograsz, a Twoje pisanie, że na PC też można grać na najniższych detalach nie jest prawdą. Konsole zadomowiły się i stały się popularne nawet w Polsce z jednego najważniejszego powodu - do dziś kupujesz i grasz nie ulepszając sprzętu (ave procek, pamięć i karty grafiki) - wkładasz płytę i grasz. Dawniej i nawet dziś ciągle trzeba zmieniać sprzęt PC żeby grać. I nie wmawiajcie mi, że tak nie ma. Sam zacząłem przygodę gdy na starym kompie z kartą 4MB na ówczesne czasy nie dało się uruchomić nowszych gier o 6miesięcy ! Dlatego przerzuciłem się na konsole. Nie stresujesz się, że gra nie pójdzie lub się zawiesi. Komputery są tylko popularne do gier w Polsce, m.in. przez piractwo, bo na zachodzie i w USA używa się głównie do gier konsole. A 2. to, że konsole są zamkniętą architekturą i gry niekiedy są lepsze graficznie niż na PC. Granie na padzie jest o wiele przyjemniejsze niż pykanie na klawiaturze w np. Need for Speed’a. Popularność konsol to np. to, że dawniej monitory były czarniobiałe lub kolorowe, ale małe 15 lub nawet 14’’. A konsole podłączało się i podłącza pod duży (dawniej zazwyczaj 21") telewizor dziś znacznie większy i grasz. A na PC większość ma 17 lub 19-20 calowe.
Ciekawe jak odnosisz się do przenośnych konsolek ? typu GameBoy (Advance, Advance SP), Nintendo DualScreen, 3DS lub Playstation Portable ? Nie wiem czy wiesz, ale Gameboy mimo, że nie produkują konsol pod tą marką jest i był najpopularniejszą konsolą do gier - popularniejszą od Sony Playstation 1 i 2.
Aha na konsoli można przeglądać internet - zapisywać na dysku pliki, grac on-line, słuchać muzyki, oglądać filmy dvd; blu-ray, przeglądać zdjęcia, a prekursorem internetowych funkcji konsol był Sega Dreamcast (makaron:-).
Sami nie jesteście świadomi używania konsol, na pewno zetknęliście się z popularnym w Polsce “Pegazusem” - klonem konsoli Nintendo Entertainment System - “NES”. Nadal często młodzi na niej pykają w mario lub donkey kong’a
I proszę was, nie piszcie, że na sprzęcie za 1500 zł lub laptopie pogracie w najnowsze gry ! Większość ma zaintegrowane karty graficzne a jeśli są to bardzo słabiutkie. Do grania w Simsy wystarczy (pewnie płynnie tylko dwójka) ale z GTA IV już by miały problem. Jestem użytkownikiem konsol od dawna, mam konsole różnej generacji w tym przenośne więc mogę polecić do grania szczerze konsole. Nie jest to gadżet, to wygoda i prostota w porównaniu do PC. A Wy pewnie pamiętacie kompy z Windows XP a nie stare procesory i wolne pamięci więc dla was PC-ty będą zawsze lepsze, choć nie wiecie dlaczego konsole są tak popularne.
GTA IV jest kiepską grą pod wieloma względami, ma beznadziejną grafikę, a na sprzęcie, na którym Crysis chodzi na max detalach to /cenzura/ się tnie niemiłosiernie, bo ma skopany silnik, więc podałeś kiepski przykład. Ja mam sprzęt, który w tej chwili się kupi za około 1100zł a zarówno w Crysisa, jak i np. Medal Of Honor, Sniper Ghost Warrior, NFS Hot Pursuit, COD Black Ops gram bardzo płynnie (średnio 40 FPS) na maxymalnych detalach w rozdzielczości 1280x720, więc sorry wielkie, dolicz tutaj jeszcze te 400zł do lepszej grafiki i pomyśl, jakie miałbym osiągi I przestań już wypisywać te swoje pseudo mądrości. Konsola niby jest wygodą w porównaniu do PC? No jeśli bierzesz pod uwagę tylko i wyłącznie gry to może i tak, ale zauważ, że przeciętny kowalski nie jest napalonym graczem siedzącym przed konsolą 18 godzin na dobę, a komputera i tak z racji postępu cywilizacyjnego potrzebuje (np. do szukania w internecie potrzebnych informacji czy też zakupów online, szybkich internetowych przelewów itp.) więc kierując się rozsądkiem nie kupi sobie zarówno komputera jak i konsoli, skoro pudełko za 1000zł miałoby być ozdobą w pokoju do której zasiądzie na 3 godziny w tygodniu, lecz zainwestuje w nieco lepszy komputer, jeśli będzie chciał pograć. A nie każdy jest najaranym szpanerem co ma kisiel w gaciach, że wydał 5 kafli na kompa i może kozaczyć, że ma w każdej grze po 100+FPS na max detalach w full HD, przeciętnemu graczowi w zupełności wystarczą parametry które ja podałem.
No ale w porównaniu z Crysisem z 2007 roku, biorąc pod uwagę jaka maszyna jest w stanie wyświetlić płynnie jego niesamowitą grafikę jak i zachowania silnika fizycznego, a jaka maszyna jest do tego potrzebna w przypadku GTA IV, to jednak GTA wypada tragicznie, bo twórców goniły terminy to nie zdążyli napisać całego silnika na PC, po prostu walnęli emulator xboxa bodajże, co potrzebuje dodatkowej mocy obliczeniowej procesora, a tak naprawdę niczym ta gra nie zachwyca, ani grafiką, ani tym bardziej fabułą, która przez wszystkie części jest taka sama, nudna jak flaki z olejem, a fizyka jak była na niskim poziomie taka jest nadal. Tak, Crysis też jest nudny, ale jest bardziej szczegółowo dopracowany, bardziej zaawansowany graficznie a nie potrzebuje komputera z kosmosu, żeby się odpalić.
Od dawna już wiele tytułów jest robionych głównie pod konsole, ale to nie zmienia faktu, że jak wydawcy zależy to dopracuje wersję na PC, a GTA IV była robiona na szybko i na odpierdziel, choć mogli premierę na PC przesunąć o kilka miesięcy i dopracować wszystko, ale jak się chciało mieć kasę od razu to teraz my musimy kupować mocne maszyny, jeśli chcemy w to pograć, co moim zdaniem i tak nie ma sensu bo to beznadziejna gra
No jeśli po obejrzeniu filmików, do których podałem powyżej linki stwierdzasz, że GTA 4 ma słabą grafikę (biorąc pod uwagę jak ogromne jest miasto dostępne w tej grze) to jestem ciekaw jak wygląda Crysis (jeśli dysponujesz jakimś niezłym linkiem, gdzie mógłbym obejrzeć filmik z tej gry, to mógłbyś podrzucić). Na mnie grafika w GTA 4 robi ogromne wrażenie. No ale to też może wynika z tego, że ja mam niskie wymagania, co do grafiki. Bardziej stawiam na płynność gry i dobrą rozrywkę. Dla tego w zupełności wystarcza mi oprawa graficzna w takich tytułach jak Half Life, Commandos, czy wymieniony przez Ciebie COD Black Ops.
I właśnie dlatego przykład z GTA 4 podany przez chris_au jest bardzo dobry. Przeciętny Kowalski (taki jak np. ja) chcący zagrać w tą grę nie musi przejmować się jej wymaganiami sprzętowymi. Po prostu wkłada płytkę i gra działa. Konsola świetnie nadaje się do gier platformowych, wyścigów, bijatyk, gier sportowych, gier przygodowych i pewnie jeszcze jakiś niewymienionych przeze mnie. Przeciętny Kowalski może kupić konsolę (które zresztą cały czas tanieją) i np. laptop do pracy. Z zakupionej konsoli będzie mógł tak na prawdę korzystać tak długo jak długo będą na nią wychodzić nowe tytuły. W przypadku PC już tak pięknie nie ma. Prędzej, czy później konieczna będzie jego modyfikacja (raczej prędzej niż później). Moim zdaniem lepiej kupić konsolę + jakiś tv oraz np. laptop do pracy. Przeciętny Kowalski nie potrzebuje w dzisiejszych czasach PC. Chyba, że jest to np. grafik, albo osoba, której praca wymaga komputera o dużej mocy obliczeniowej. Ewentualnie może to być gracz lubiący strategie lub strzelanki. Teoretycznie można w tego typu gry grać na konsolach, ale raczej na to zdecydują się tylko tzw. casual players.
Uważasz, że normalny użytkownik pracujący spędza więcej czasu na PC niż na np konsoli ? hehe, większość spędza więcej czasu na konsoli (dane z USA z 2002r.), a młodzież nawet do 6h a dorośli ok. 8h ! to nie żart.
Dalej jesteś koleną osobą porównującą konsole do peceta. Tyle, że konsola to sprzęt podporządkowany wyłącznie graniu. A pecet już nie. nikt nie widzi różnicy. Ja porównuję tylko Pc i konsole pod względem grania i gier. Tutaj różnica ogromna. W przypadku konsoli i GTA IV działa lepiej na nich niż na PC gdzie granie płynnnie jest wręcz niemożliwe! na full detalach. GTAIV ma kiepską grafikę ? Boże to Ty nie wiesz co piękne Ta gra to jak film. Rockstar zapowiada, że chce tworzyć serię tej gry tylko na konsole. Pomyśl dlaczego …
I pomyśl, że w Polsce o popularności konsol niech świadczy PSX Extreme, Click Konsole, w CDA też piszą, KS Gry też, dawny Play Konsole (obecnie PC). Samego PS3 sprzedano u nas 300 tys. sztuk. To b.dużo. Ludzie nie mają czasu na uganianie się z modernizacją sprzętu i konfigurowaniem sprzętu by odpalił daną grę. Wolą dać kilka stów za sprzęt i kupić grę, nową bądź używaną, bo to nie problem.
Nie piszę by zastąpić konsole pecetami
Pseudomądrościami właśnie się Ty chwalisz. Nie miał nigdy konsoli pewnie w rękach a zdaje Ci się, że poza nim nic innego lepszego nie ma. DSpróbuj to pogadamy. Używam NES’a, Sega Megadrive, Atari 2600, Sega Dreamcast, Nintendo Gamecube, Gameboy’a Advance, Wii i wiem co lepsze i się nie chce tym chwalić. Dośw. dość duże.
Mój Gamecube -gacek generuje ładniejszą grafikę (nie kwadraty) niż Twój komp za 1100 zł (pewnie laptok) z Tesco
Po co wypisujesz takie kretynizmy? Na takim laptopie nie dało by się zagrać w nic, a w crysisa szczególnie, więc następnym razem pomyśl trochę, zanim zdecydujesz się w tak głupi sposób po kimś “pojechać”. Tak czy owak zastanawia mnie fakt, że dyskusję o Windows 7 nagle przerzuciliście na porównywanie konsoli z komputerami, też wziąłem w tym udział, ale nie ja zacząłem
Czyli na pewno nie można powiedzieć, że komputery się nie nadają do gier, a konsole sa najlepsze do wszystkich gier. Bo to zależy od gatunku. Konsole są fajne właśnie do jakiś zręcznościówek, wyścigówek, platformówek, ewentualnie jakaś prosta strzelanka- najlepiej w kilka osób z kumplami przy piwku, nieskomplikowana giera i sporo frajdy. Za to na pececie dużo wygodniej się będzie grało w strategie, strzelanki… w sumie to we wszystkie gry z bardziej rozbudowanym interfacem, czy wymagające szybkich precyzyjnych ruchów. Jako, że ja zawsze wolałem bardziej rozbudowane gry to niestety jak ktoś chce mi udowodnić, ze jak do gier to tylko konsola to sam mi banan na japie wyskakuje.
Zaletą konsoli jest to, że nie trzeba jej modernizować? A jakbym chciał zmodernizować konsolę to co? To tak samo jak ja sobie tłumaczę, że zaletą mojego samochodu jest praktycznie brak wyposażenia, bo w końcu nie ma się co psuć Kumpel ma na xboxie GTA4 i dla mnie miejscami FPSy tak spadały, że się grać odechciewało (on oczywiście twierdził, że jest dla niego płynnie i to nie przeszkadza-a na oko były chwilowe spadki nawet do 20fps…lol można i tak… w końcu inny kumpel na kompie miał 10 fps’ów i tez twierdził że jest ok. Okazuje się, że nie dość, ze sobie zmodernizować nic sam nie mogę to nie mam gwarancji, ze gra będzie mi przyzwoicie chodziła. Do komputera wcale części często nie dokupywałem, najwyżej jakieś opcje później odpuszczałem, ale za to miałem płynna animację. Jeżeli już porównujecie cenę konsoli to porównujcie ją z kartą graficzną… bo w końcu reszta kompa jest i tak każdemu potrzebna. Za 1k można mieć już całkiem całkiem przyzwoitą.
Sam piszesz głupoty, że aż głowa boli. Miałeś kiedyś konsolę do gier, by ubliżać innym i zabierać aż tak głos, jakie to konsole są złe ? Pojechałem po Tobie, bo sam zacząłeś. Próbujesz coś udowodnić, a zero doświadczenia. I nie wmawiaj mi, że nie mam racji. Takie GCN czy PS3 ma lepszą grafikę niż laptok z zintegrowaną kartą graficzną. Nie ma się co oszukiwać. Spróbuj konsol i wtedy pogadamy. Nie zawsze musisz zjeść pączka, żeby wiedzieć, że jest słodki, ale w tym przypadku to nie działa. Sam piszesz, że GTA IV na jednordzeniowym procku słabo działa, więc tutaj jest ta “wyższość” konsoli do gier. Temat jest w wątku na luzie, a ja tylko wspomniałem o tym, że warto, spokojniej i lepiej grać w gry na konsoli, jeśli jest się zapalonym graczem, nie hardwareowcem. A to, że dyskusja zboczyła na konsolę to nic złego.
Nie wiem dlaczego się tak obruszyłeś ?
@ Piotr5315 - Czy Ty rozróżniasz konsolę Nintendo 64 od Nintendo Gamecube ? Chyba nie, sądząc po Twoim poście. Nintendo 64 to 64 bitowa konsoal do gier, korzystająca z kartridża jako nośnika gier (nie CD itp.) więc nie dziw się, że gry zwalniają lub mają gorszą grafikę od 32-bitowego Playstation 1. Ale ten przypadek ma faktycznie miejsce w Banjoo - Kazooie i Banjo - Tooie. Na pewno wolę już takie N64, które się nie zawiesza, a można spokojnie pograć w grę. Trzeba być niepełnosprytnym, by się nie domyślić, że Gamecube jest nowsza i 128 bitowa :D:D :lol:
Chce się często zabłysnąć rozumem, a tu nie ma czym szastać
Ty mi człowieku pokaż gdzie ja napisałem, że laptopy są do gier? A na temat twojej racji to już coś było kilka stron wcześniej na temat samego windowsa. Tak, na jednordzeniowym procesorze granie w GTA IV to bzdura, ale zauważ, że ta gra jest nowa, ale skoro twierdzisz, że raz wyprodukowany procesor powinien dźwigać wszystkie gry wyprodukowane przez kolejnych 30 lat to sobie odpal GTA IV na pegasusie, przecież to też konsola, a konsole są lepsze od komputerów
Sorry, ale GTAIV to jest beznadziejny przykład, bo to jest gra, która na konsoli chodzi tak jak GTA San Andreas na moim PIII. Czyli niby działa płynnie,ale jak przyjdzie co do czego to fpsy lecą w dół co chwilę. Dla mnie jak się nie ma specjalnie parcia na konsolę jako taką to lepiej kupić grafikę za 5 stówek i tez popykać można.