Deep learning/uczenie maszynowe/sztuczna inteligencja i tematy powiązane

Chwilowo trzaskają litowo-żelazowo-fosforanowe. Połowę mniejsze od ołowiowych, trwałość ze 20 lat, nie wybucha, jest mniejsze o jakieś 60%. Oczywiście nie ta gęstość energii, jak litowa, ale cena panie, za to cudo sprawia, że zaczynają się opłacać instalacje Off-grid.

Do opaski jakby trochę ją zmodyfikować, dać ekran e-ink, coś zrobić z energochłonnym BT, może by kilka miesięcy pociągnęła.

Zgadza się. To że nie wybucha to ogromna zaleta. Jak widzę takie filmiki https://youtu.be/e9X2d6toi9Q?si=CJtiOnL4EaK0WXbR&t=1248 to mnie to utwierdza w przekonaniu, że chinscy naukowcy dokonają wielu przełomów w bateriach.

Tak tu podrzucę wpis dr. hab. Piotra Sankowskiego, profesora nadzwyczajnego Instytutu Informatyki Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego, który specjalizuje się w AI.

Niewątpliwie AI radzi sobie z odpowiedzią na pytanie ile to jest 7x9 albo kiedy był Chrzest Polski.

Czyli radzi sobie doskonale. Swoją drogą ileż byłoby barwniej gdybyśmy zamiast poddawać się obcej religi, zachowali swoje wierzenia. Gdybyśmy mieli świątynie Świętowita, Peruna czy Welesa, posągi słowiańskich demonów i Bogów. Tyle utraconej tradycji i folkloru zdeptane, przez kult wywodzący się z Judaizmu, który w swojej kolebce praktykował ofiary z pierworodnych. Szkoda, ale kto wie, co będzie, chrześcijanizm zestarzał się o wiele brzydziej niż słowiańskie wierzenia. Może wrócimy kiedyś do korzeni, ludzie nie lubią pustki, zawsze czymś ją wypełnią.

Choć to nie temat na ten wątek, to swoją drogą to jest ciekawe, dlaczego ludzie, a przynajmniej spora część ludzi, musi mieć jakiegoś Boga czy Bogów, którym muszą poddańczo służyć, a on albo nagrodzi, albo srogo ukarze, według własnego widzimisię.

Upraszczając bardzo i skupiając się na esencji a nie na szczególe, widzę to tak. Wyobraźmy sobie osobę, która ma bardzo wspierającą rodzinę czy znajomych. Taka osoba jest bardziej otwarta na świat, ponieważ wie że może liczyć na pomoc w razie problemów. Nawet jak tej pomocy nie potrzebuje, to jest bardziej odważna, ma lepszą psychikę.

Bóg - tu działa ten sam mechanizm. Pominę te złe odniesienia i znowu skupię się na esencji, którą mam na myśli. Jesteś bardziej spokojnym, zrelaksowanym, oczekujesz czegoś dobrego ponieważ wiesz że masz po swojej stronie kogoś kto może wszystko.

Może to właśnie jest Bóg? Bóg-Ty!

Jeżeli nie ma w głowie kogoś potężnego, wspierającego to wiesz, że wszystko musisz robić sam jako mały człowiek. Może to być różnica nie dla umysłu ale dla psychiki, podświadomości. Różnica którą można uzyskać na wiele sposobów.

Dobrze ujęte

Taka ciekawostka. Link.
Nie tak dawno o tym rozmawialiśmy. Doszliśmy do wniosku, że to idealne zastosowanie i to się zaczyna dziać w końcu serio.

Ja to dekoduję w kategorii propaganda sukcesu (pompowanie soft power ChRLD) a nie jako czegoś co zostanie zastosowane w praktyce w bliskiej przyszłości :slight_smile:

Ta propaganda, to w chwili obecnej praktycznie dominacja na rynku baterii, paneli słonecznych, komponentów do aut, turbin. To gwałtownie rosnąca sprzedaż aut elektrycznych, autonomiczne pojazdy, hyperlop.

Już nie trzeba topornej propagandy, jak u nas, gdzie pierogi w kosmos lecą za miliardy. Oni mają własną stacje orbitalną. To już nie czasy 30 lat temu. Obecnie Chiny wychodzą po prostu w wielu dziedzinach na prowadzenie, czy tego chcemy, czy nie.

Co poradzę:
https://twojepc.pl/news44294/Chinczycy-pochwalili-sie-dronem-szpiegowskim-wielkosci-komara.html

Tak, drony fajne. ciekawe jakie ma Izrael czy USA. Bo na bank rozwijają jakieś podobne technologie.

Widziałem te ‘owady’ ciekawa rzecz. A tymczasem w sądach …

Tak i to nie jest byle co. Nawet jeżeli obecnie to nie jest tak dobre jak powinno być, to jest to program rządowy. W Chinach jest tak, że jak partia opracowała jakiś długoterminowy cel to będzie nieugięcie w to pakować kasę. Skutek uboczny? Wygląda na to, że faktycznie rozwinie się robotyka dla osób starszych.

Po części na pewno tak, ale kto teraz tego nie robi. Amerykanie mają jedną Teslę (nie licząc jakichś niszówek) a wypromowali się jak by byli 500 lat za resztą świata. W Chinach jest jeszcze jedna rzecz, która pcha rynek do przodu. Jest nią „mordercza konkurencja”.

Jeżeli robisz coś źle to inni cię zjedzą. Dla przykładu, jak podaje https://www.just-auto.com/analyst-comment/the-polarisation-of-chinas-automobile-production-capacity/ w szczytowym momencie działało tam około 240 producentów samochodów. Wielu z nich padło i obecnie szacuje się że jest poniżej 100’tki. Zostały tylko te z najlepszą ofertą. To dlatego chinskie auta są mają tyle „dziwnych” funkcji, walka o rynek, trzeba było zaoferować coś więcej albo zginąć.

https://www.youtube.com/shorts/ii1je2_q7VA

Uważam, że rynek chinskich auto to wciąż młody rynek i wiele rzeczy można zrobić lepiej, wiele tam „napompowanych” funkcji, ale to z jaką prędkością się rozwija daje do myślenia.

Z drugiej strony mamy europejski rynek aut, dobrze usystematyzowany. Auta mają funkcje i rozwiązania sprawdzone przez lata, te które się nie sprawdziły, odpadły. Jednak jest to rynek kilku producetnów, którzy „poklepują się po plecach” i tak naprawdę żaden z nich nie chce zagrozić innemu czy to niższą ceną czy wyjątkowo lepszą ofertą.

Jak wam się podoba Grok?
link link

:joy: :joy:

Musk postanowił że teraz Grok będzie mniej poprawny politycznie. Grok dostał wskazówki, żeby nie ufać newsom, bo często okazują się fałszywe, robi więc „research na własną rękę”?

Drugie dno, Musk chyba jakąś własną partę polityczną otwiera, więc krytyka konkurencji może być mu na rękę. W sumie ciekawie to się rozwija :popcorn: :popcorn: :popcorn:

https://x.com/kezsunaj/status/1942624883202220230

Sytuacja się rozwija i jutro zapewne będzie to we wszystkich mediach :stuck_out_tongue_winking_eye:
W jakiś sposób ludzie go promptują, że zaczyna coraz większe dziwności wypisywać, heh.

Doskonałe podsumowanie: