Dlaczego nie lubicie Microsoftu?

Złamanie zablokowanego Secure Boot w UEFI i flashowanie pamięci ROM to dwie różne rzeczy.

Na początku… może. Microsoft może nas uspokoić, by nagle zmienić decyzję. Coś w stylu, że każdy producent chcący sprzedawać sprzęt z Windows, musi podpisać cyrograf o Secure Boot.

Ciekawe, bo widziałem jak najnowszy Compiz śmiga na Pentium 3 i jakiejś starej nVidii. Do tego 384 RAM.

Właśnie że linux na integrowanej karcie działa najlepiej jak jest intel GMA to nie ma się żadnych problemów ze sterownikami, ani że coś nie działa

rosiak112 , nie czytałem wymagań, ale raczej nie kwestia wydajności tu była, ale po prostu niezgodności ze sprzętem. Bo problemy były i na nowym laptopie bez problemu ciągnącym Win7, drugi był starszym, ale wydajnym laptopem z XP wcześniej na pokładzie i to nie wydajności leżał problem, a w tym że wiecznie się coś zacinało czy zawieszało. A W przypadku starego PIII problem był ze sterownikami do grafiki Geforce 2, z którą ten system sobie po prostu nie radził i nie był w stanie normalnie obrazu wyświetlić, nie mówiąc o jakiejkolwiek wydajności jeżeli idzie o grafikę.

Nie mówię, że jest to to samo ale pewnie będzie to równie proste. A co do Compiz - działało a dało się pracować to dwie różne rzeczy.

A Aero będzie działać na P3 z 384 RAM i starą nVidią?

W Vista/7 nie, ale w Windows 8 być może się uda, ma się odpalić na starych kartach graficznych z tego co zapowiadają.

sla17 , czekam na Win8 działające z GeForcem 4 (włączone Aero).

EE no co ty ,Samurize obciąża ? Rainmeter obciążą ? Bajery ? Conky to też bajer ? Polecam Google zatem. A Compiz nie jest zbyteczny czasem, tak a propos ?

A rodzice radzą sobie przy kombinowaniu z Linuxem ? No nie do wiary - nie przesadzaj :smiley: Na Linuxie nie trzeba aktualizować kodeków ? (jak nie to… sorry :D) Twój Tata ma obcykany terminal w razie “wypadkowej” jądra Linux ? Wiesz, ja też nie wiem co to jest błąd - dopóki go nie popełnię.

raczej tak ,http://komku.blogspot.com/2007/11/how-to-change-windows-experience-index.html ,choć nie na pewno.

A ja na Battlefield 3 na Ubuntu 12 ( włączone Ultra)

W ubuntu jeśli brak jest jakiegoś kodeka filmowego co się raczej nie zdarza, to wyrzuca okienko o kodeku, klikasz instaluj i od razu się ściąga i instaluje.

Chodziło mi o zbyteczne bajery obciążające komputer - napisałem chyba wyraźnie.

Nie mam nic przeciwko bajerom które nie obciążają mi zbytecznie komputera, nie pisalem o conky tylko o efektach compiz fushion.

Jeśli by nawet kiedyś było to by na pewno wydajniej chodziło niż na windowsie (O ile to jest na OpenGL), ale sądze że i tak nie będzie na linuxa. Pomimo że duża część gier używa OpenGL który jest przenośny na windowsa, linuxa i maca to developerzy z nie wiadomo jakich powodów nie udostępniają tych gier na pozostałe systemy poza windows, no ale to już raczej wina producentów.

Bodajże AllPlayer na Windows też wywala, że brak kodeka i proponuje pobranie. Po zatem wystarczy K-Lite Codec Pack i z żadnym filmem do tej pory poblremu nie miałem.

Nie udostępniają, bo takie duże korporacje jak EA które idą na zyski nie zaprzątają sobie mało popularnym systemem, gdzie nakłady pracy i pieniędzy byłyby duże, a zyski małe jak nie straty. Na Maca jest lepiej, udostępniane są niektóre gry ale tak bogato jak pod Windows nie jest. Wtedy zostaje konsola, ale jak ktoś kupuje Maca i chce pograć, to kupuje konsolę, bo go stać :wink:

Na Windows instalujesz dobry pakiet + dobry player albo sam VLC i nie wyskakują ,żadne okienka o braku niczego - chyba ,że o aktualizacji playera/paczki.

A ja i o tym i o użyteczności ,pisałeś w kontekście “zbytecznych bajerów obciążających Windows” -więc pytam czy wiesz jak działa Samurize albo Rainemeter ?

Proszę Cię …(a na OpenGL z gier nic poważnego/zaawansowanego już nie powstaje)

Raczej: Platformy / narzędzi / wsparcia / dokumentacji / rozwarstwienia / popularności /chęci / dostępności (do systemu ZU) / nieopłacalności / niekompatybilności itp :wink:

Na Ubuntu nie musisz instalować. Poza tym, to nie ma przypadkiem VLC na systemy GNU/Linux? :wink:

Szkoda, bo w niczym nie ustępuje DirectX.

Linus Torvalds nie napisze dla ciebie BF3 dla GNU/Linux, więc pierwszy punkt do przekreślenia. Kolejne 2 też. Kto robi soft na OpenGL, ten nie ma jakimś trafem problemów z narzędziami :wink: Wsparcie jest bardzo duże. Jeśli nie wystarczą ci fora i irc, możesz kupić support od Canonical/Red Hat/Novell. W przypadku Windows i licencji OEM, wsparcie “świadczy” producent komputera. Powinien Microsoft.

Rozwarstwienie i kompatybilność można również wsadzić między bajki.

Jakoś S2 Games stworzyło grę na GNU/Linux. Grałem w nią na Ubuntu, Debianie, Sabayon i Gentoo :slight_smile:

Nie mówiąc o platformie Desura.

Dostępność - tak ciężko wejść na ubuntu.com i kliknąć “Download”? Oczywiście dla ZU za trudne.

A chęci łączą się z nieopłacalnością.

W sumie to stamtąd VLC się wywodzi.

Kto woli Windowsa ten zainstaluje Windowsa, kto woli GNU/Linux ten zainstaluje GNU/Linux. Zależy jeszcze, do czego wykorzystujemy system. W jednych zastosowaniach najlepiej sprawdzi się Windows, w innych GNU/Linux. W jeszcze innych Mac OS X. Na jakim systemie działa większość serwerów WWW w Internecie? Przecież nie na Windowsie. Ale serwery DP jak najbardziej i są ku temu powody, które administracja chyba już wielokrotnie podawała. Nie ma sensu drążyć tego tematu, bo inaczej to się nie skończy. Jedno jest pewne. Na rynku systemów operacyjnych monopolu nie ma.

Co innego jest z wyszukiwarkami. Kto poza Google się tam liczy? Bing i zależne od niego Yahoo. W minimalnym stopniu. Nawet rodzime wyszukiwarki już się zamykają. A pewnie niejeden forumowicz pamięta starą mapę Szukacza.

Z drugiej strony monopol google jeżeli idzie o wyszukiwarki wcale nie dziwi, ponieważ pomiędzy poziomem wyszukiwarki google, a resztą jest po prostu przepaść. Inne wyszukiwarki często nie znajdują tego czego od nich sie oczekuje, szczególne jak nie do końca wie się czego się szuka. ostatnio wyszukiwarka google mnie wkurzyła, bo wiecznie sie na angielski przestawia i znajduje przez to nie zawsze to o co mi chodzi, bo preferuje zagraniczne strony- więc postanowiłem wypróbować poważniej binga… i po parunastu wyszukiwaniach po prostu myślałem, ze mnie coś strzeli, przypomniałem sobie jak 10 lat temu kombinowałem co wpisać w wyszukiwarkę, żeby znalazło to co chcę. Wynajdywał jakies dziwne strony, a te szukane gdzies ginęły w tłoku… i to jak dobrze poszło, bo każde bardziej wymagające hasło po polsku i 0 wyników.

Wyobraź sobie że na ubuntu też instalujesz dobry pakiet kodeków i też wszystko działa, ale nie rozumiem po co to robić.

Osoba nie znająca się zupełnie na komputerach nie będzie szukała pakietów kodeków, który to będzie działał dobrze a który nie, wysunie się okienko kliknie zainstaluj i tyle, nie prostsze ? (Pomijając fakt że duża ilość kodeków i tak jest domyślnie w ubuntu)

Nie zrozumiałem za bardzo twojej wypowiedzi, czy dla ciebie łatwiej jest znaleźć dobry pakiet w którym i tak wszystkich kodeków wcale nie musi być, otworzyć przeglądarkę, wyszukać go, pobrać, i zainstalować niż w wyskakującym okienku kliknąć zainstaluj i tyle ?

Proponuję moderatorowi zmienić nazwę tematu na odpowiednią do sytuacji i “IM” go zostawić, taka piaskownica - może tutaj się wyszaleją i skończą w komentarzach pierdzieć w kółko o tym samym. Wszystkim wyjdzie na dobre, zwłaszcza (przypuszczam) większość użytkowników będzie zadowolona, bo najwięcej krzyczy garstka użytkowników.

Od czasu do czasu wyczyścić całość, zostawić kilka ostatnich postów aby było wiadomo o co chodzi - albo nawet nie, bo zawsze chodzi o to samo.

To nie jest piaskownica, nawet w przenośni nie jest to dobre określenie i mimo wszystko uważam, że od takim komentarzy należy się powstrzymać :wink:

Każdy chwali swoje, to jest zrozumiałe.

Nie do końca :wink: Ogólnie jest to bardzo proste - można powiedzieć że również tak samo proste jest to w Windows - kodeki Vista - Kodeki 7 ,kodeki XP - tadam !

Na Windows jest to trochę inaczej rozwiązane - są podstawowe programy w systemie - ale nie (pseudo) do wszystkiego , trzeba z palucha instalować to czego tak naprawdę chcemy.

Ktoś kto ma neta to wie co zrobić no i są “multiinstalki” ,są płyty dvd,cd, są dyski twarde ,są foldery sieciowe…- trudne ?

Nie liczę na to …Więc do skreślenia również jest to :

Silnik gry / directx / net framework /vcredist…

Zdaję mi się że o czymś zupełnie innym była mowa …

zależności / od groma dystrybucji / różne pakiety / środowiska / nowoczesne karty AMD i nVidia / sterowniki / wykorzystanie potencjału.

Nie chodziło mi o to (ale tak to mogłeś zrozumieć)

Chodzi mi oto ,że ZU nie musi znać zaklęć typu : apti gepti ,urbi et orbi :smiley: Oraz nie musi przetrzepywać pół internetu aby znaleźć sposób na instalacje Javy i odpalenie JDownloader (czytaj : Usunięcie skrótu z menu w LXDE < powód zakładania wątku w dziale GNU/Linux)

Dokładnie.

I tyle… ,tak powinien myśleć każdy .A nie na sile wmawiać ,że białe jest czarne ,a czarne jest białe. Każdy (nie)zwykły user powinien znać ograniczenia systemu , znamy i Windows a co poniektórzy również Linux - Ty masz partycje wstydu a ja mam partycje sado-maso :smiley:

W Ubuntu jest coś takiego jak Centrum Oprogramowania. W innych dystrybucjach odpowiedniki. Nawet w Debianie jeśli ktoś bardzo chce, może zainstalować Synaptica.

Kpc21 , jasne ,ale nie w tym rzecz ,chodzi o zwykłe częstsze niż na Windows problemy typu …np : kubuntu-centrum-oprogramowania-nie-uruchamia-sie-t475386.html

Ale sadze ,że zboczyliśmy z tematu (Dlaczego nie lubcie Microsoftu?) ,wiec po “rozstrzelaniu mnie” (ja już nie odpisuje :slight_smile: )- proponuje powrót do tematu.