Tak, ale GNU/GPL również tworzy wolny rynek. Każdy program na GNU/GPL może napędzać jakiś rynek - patrz Krita. Zainteresowani ludzie płacą raz za coś, co chcą zobaczyć w programie, a programiści też są szczęśliwi. Mimo iż taki model wydaje się trudniejszy dla programistów od zamkniętego, to jednak w przyszłości może stworzyć więcej miejsc pracy i wyższe zarobki, bo użytkowników i programistów ogranicza jedynie wyobraźnia, a nie strategia firmy, itd.
Ja myślę, że realia, w których robię krzesłu kilka zdjęć, importuję je do apki zarządzającej drukarką 3D, która drukuje mi kopię krzesła są już na widocznym horyzoncie historii
To prawie, jak bezcielesne zombie. Zombie roznoszą np. wirusy (czy ogólniej „zarazę”), która powoduje, że z kolejnych osobników powstają kolejne zombie. Tutaj niepotrzebne są kolejne osobniki, po prostu osobniki powstają w wyniku powstawania zombie. Coś, jak w nowszych filmach Resident Evil, gdzie czerwona królowa produkowała ludzi.
O Sparcie i Atenach? Hmm, poczytaj ogólnie na wikipedii o reformach Solona (Ateny) i strukturze rządów w Sparcie. To na początek.
Dalej (chociaż wciąż powielają mit, że Spartanie od urodzenia byli szykowani do wojny):
Chrissikos Ancient Sparta: The Home of Constitutional Government
Lang, Weiner: Handbook on Global Constitutionalism
Jan Kochańczyk Grzechy Spartan
Jak wolisz materiały wideo, to polecam kanał:
Jest też materiał o Atenach
Źródła do wideo powyżej:
“The Constitution of the Spartans,” by Xenophon: http://amzn.to/2j7JXTB
“The Moralia ,” by Plutarch: http://amzn.to/2gNMYHU
“Parallel Lives: The Life of Lycurgus,” by Plutarch: http://amzn.to/2xS29nI
“Politics,” by Aristotle: http://amzn.to/2wMq5ss
“Rhetoric,” by Aristotle: http://amzn.to/2xS3niO
“Laws,” by Plato: http://amzn.to/2wLpsiN
“On the Republic,” by Cicero: http://amzn.to/2j7Flgg
“The Histories,” by Herodotus: http://amzn.to/2xdH4a7
“The Spartan Regime,” by Paul A. Rahe: http://amzn.to/2vPmRqS
“Property and Wealth in Classical Sparta,” by Stephen Hodkinson: http://amzn.to/2xdV7MS
“The Rise of Athens,” by Anthony Everitt: http://amzn.to/2j69uMS
“Persian Fire,” by Tom Holland: http://amzn.to/2vPyCxE
@januszek póki co, to nie ma planów Windows na MIPS, czy SPARC, a Linux jest… chociaż, najlepiej tutaj wypada NetBSD
Taką wolność mamy u firmy, która stworzyła bibliotekę do odczytu kodu AZTEC. Bazują na linuksowej bibliotece z licencją GPL, dodali tylko odpowiednie parametry i opakowali we własną bibliotekę i sprzedają za 999USD/licencja bez udostępniania kodu źródłowego…
Pojechałeś po definicji z Wikipedii Nie zmienia to faktu, że GNU nie równa się wolność
Chyba ktoś na tej stronie (404.g-net.pl) czegoś do końca nie zrozumiał
Ale gdzie jest lepszy DarwinOS/MacOS od Win i od Linuxa?
Przez krótką chwilę Puppy linux ale głównie Lubuntu. Więcej rozwiązań na Polsko języcznych forach i ogólnie więcej rozwiązań niż Puppy.
A skąd ja mam to wiedzieć? Mnie nie stać na MacOS
Kończąc OT ja mogę wam powiedzieć, że nie używam Linuksa ze względu na kompatybilność zarówno ze sprzętem jaki i z softem.
Jak sobie wyobraże świat za 100 czy 200 lat to myśle że linux wygra ten wyścig szczurów z windowsem.Już Android wykaraskal windows phone z rynku smartfonów a co to jest jak nie linux? i tak samo będzie na desktopach prawdopodobnie tylko kwestia czasu bo MS jest firmą potężną pod tym względem rynku i ma duży potencjał.Ale koniec końcow będzie musiał MS uznać wyższość Linux kiedyś tam.No chyba że sam MS zacznie robić swoj system w oparciu n o Linux … wszystko możłiwe … kiedyś Nokia robiła słuchawki w oparciu o Symbian … a teraz robi wiadomo z jakim systemem.Pewne rzeczy są po prostu oczywiste tak samo jak klepsydre sie odwróci do góry nogami to nie jest oczywiste że wszystkie ziarenka się przesypią ale upływ czasu robi swoje.I tak samo jest z tym linux i windows linux wsypuje piasek powoli ale konsekwentnie i czas przesypania tego piasku to będzie czas zdominowania desktop przez linuxa.
Podłaczę się do Twojej wizji. Człowiek nieokreślonej płci, za 200 lat, aktywuje myślą swój implant czaszkowy, który jest kwantowym komputerem i uruchamia na nim GNU/Linuxa
Nic mi po tym bo już nie będe wtedy żył dlatego sie ciesze linuxem dzisiaj zanim inni to zrobią za 200 lat.Po za tym nie to że mi sie windows nie podoba i uważam to za system niskiej jakości bo tak nie jest ale chodzi o filozofie rozwoju … można to porównać do tego jak sie rozwija taki silnik szachowy Stockfish opensource ,darmowy każdy sobie może skompilowac ,zmienić pare opcji a jak sie rozwija taki silnik szachowy jak Komodo albo Houdini … oba to zamkniety kod i oba płatne.No i który silnik jest lepszy opensource czy komercjalny?
Skorzystaj z sekcji komentarzy i napisz sprostowanie.
Po co? W końcu największego babola strzeliłeś Ty, tutaj:
Wspaniałego linuxa nie mogę teraz, myślę po jakichś aktualizacjach zainstalować. Kiedyś instalowałem obok win10 nie było problemu, a teraz nie mogę, korzystając z 2-óch różnych pendrivów. Oczywiście pomijając fakt że nie mogłem zainstalować programów Photoshop Elements, Corel Draw na które mam licencje. Teraz instalacja staje w miejscu, system się nie instaluje.
hah no chyba nikt nie zmusza do korzystania z linux ,możesz skorzystać z windowsa.Na pewno jest najlepszy w takich zastosowaniach
Tobie januszku wszystko jak dziecku trzeba tłumaczyć?