Dlaczego NIE używacie Linuxa?

Mam jeszcze jedno pytanie do powyższego wyznania wiary. Jak sobie radzicie z faktem, że ten otwartoźródłowy i wolny GNU/Linux uruchamiany jest na nieotwartej i niewolnej platformie sprzętowej?

A jest jakaś alternatywa?

Risc-V albo coreboot są jeszcze w powijakach albo niedostępne na większość urządzeń. Trzeba wspierać różne projekty(szczególnie otwartoźródłowe choćby i przez samo użytkowanie) ale należy mieć na uwadze aby produkt był po prostu użyteczny

Otóż właśnie brak alternatywy morduje całą idę wolności/otwartości/bezpłatności :slight_smile:

Używacie :stuck_out_tongue:
Pierwszy kontakt to chyba czasy Ubuntu 5.04 - wtedy Connoncial wysyłał jeszcze płytki :wink:

Później był długo Mint, znów Ubuntu… obecnie elementaryOS jakieś 1,5 roku na prywatnym kompie… z tym że prywatny ostanio jest uruchamiany 1-2 razy w tygodniu…

:popcorn:

o tak.

No cóż, nie raz - nie dwa - nie trzy próbowałem używać jako zamiennika Windowsa lub choćby jako środowiska testowego, wydzielalem partycję i instalowałem Ubuntu/Minta. Bawiłem się tydzień/dwa i wracałem do Windows. Dlaczego? Bo nie było tam niczego czego brakowałoby mi w Windows 10, a do tego niezawodność Windy już od czasów 7-ki jest co najmniej w takim samym stopniu zadowalająca jak (wreszcie) dopracowanie Linuxa do potrzeb domowych użytkowników którzy niekoniecznie ukończyli studia informatyczne. Baza programów Windows to znacznie lepszy magnes - przynajmniej dla mnie - niż zapewnienia o tym że Linux jest znacznie bezpieczniejszy. Eh, jakoś od 3-4 lat jadę na samym Defenderze i problemy z wirusami/trojanami są mi obce. Chyba nawet rozumiem miłośników Linuxa, ale jak dla mnie w tym systemie NA POTRZEBY DOMOWE za cholerę nie ma niczego co przekonałoby mnie aby na stałe zmienić platformę

1 polubienie

Co chwilę ktoś mówi o użytku domowych - ale co to konkretnie jest? Jakich aplikacji Linuxowych używa się w domu? Do czego ich się używa?

A jakich używa się w Windows? Pytanie podchwytliwe, tyle aplikacji ile preferencji użytkowników więc to pytanie rzeka.

W domu to ja używam iPada :slight_smile:

U mnie główne zastosowanie to gry, World of Tanks, War Thunder, seria Total War, Wiedźmin 3 z dodatkami, itp. Do tego leci muzyka ze Spotify, i w sumie wystarczy. Sporadycznie jakiś filmy, zabawy SQL czy Excel/Access.

To wszystko działa na komputerze z Linuxem???

No niestety muszę cię zaskoczyć…

Nie, nie działa tylko SQL i Excel/Access(LibreOffice zjada je na śniadanie :grin:)

Reszta, jak ktoś się uprze i z powodu ideologii lub z innych powodów, to może grać w te gry przez DXVK a spotify jest też na linuxa.

Chyba się nie rozumiemy, pisałem to z perspektywy użytkownika Windows :grinning: Kiedyś próbowałem grać w WarThunder pod Linux ale były koszmarne problemy z wydajnością (i5-7500, MSI RX480 8GB Gaming, 16 GB RAM, SSD Samsung Evo 250 GB) których nigdy nie uświadczyłem na Windows. Zresztą, o czym tutaj mówimy - skoro Steam poddał się z wlasnym urządzeniem, to jak dla mnie Linux jako platforma do gier jest równie egzotyczną ciekawostką co Windows Mobile dla właścicieli iPhone czy Androidów :wink:

No tak. Tylko, że mnie interesuje perspektywa użytku domowego, widziana przez usera Linuxa :slight_smile:

No to tutaj nie popiszę się wiedzą i doświadczeniem hehe

Oho, to coś mię ominęło

Straszny tłok w tym temacie widzę, podziekuję i zachowam swoje zdanie dla siebie bo jeszcze dostanę bana za szczerośc :slight_smile: Co tutaj jest normą.

(naprawdę nie mogłem się powstrzymać, wybaczcie drodzy Moderatorzy i Admini :joy: )

Sql nie działa? Od kiedy xd?

Dajcie spokój. Mamy 2018 rok. Wojny systemowe Linux vs RestOfWorld to przeszłość :slight_smile: Bo nie ma już o co kruszyć kopii :slight_smile: Nawet wiara upadła :wink:
ps. Dawniej to się działo, vide: