Jak nie ma jak ma
To że go zatrudnia kto inny nie zmienia faktu że pracuje w MM.
Jak nie ma jak ma
To że go zatrudnia kto inny nie zmienia faktu że pracuje w MM.
Pewnie to był jakiś emeryt/rencista, który sobie dorabia… Nie ma się co dziwić, że nie wiedział jak się pisze “pędrajw”.
Jasio jest z babcią w kościele.
Babcia podczas modlitwy mówi: “moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina”.
Jasio mówi: “babci wina, babci wina, babci bardzo wielka wina…” XD
Może ja kilka;) Informatycznych ;P:
Z pamiętnika pracownika
Poniedziałek - Dostaliśmy komputery. To takie telewizorki z pudełkiem i kawałkiem harmonii.
Wtorek - Cały dzień siedziałem przed komputerem i nic, chyba się popsuł.
Środa - Przyszedł szef i włączył komputer do gniazdka.
Czwartek - Dzisiaj pracowaliśmy na komputerach jak szaleni. Dostałem się na 10. poziom, ale Zenek był lepszy padł dopiero na 12.
Piątek - Nie mogłem przejść 13. poziomu. Dzisiaj znowu zostanę na noc.
Sobota. Rano przyszła policja. Okazało się, że żona zgłosiła moje zaginięcie. Na razie będę mieszkał u Zenka.
Niedziela - Już nie mogę się doczekać poniedziałku.
Poniedziałek - Dzisiaj było szkolenie. Zenek też był. Wykładowca załamał się po 10 minutach. Coś jednak z tego szkolenia wynieśliśmy: ja komplet długopisów, a Zenek rzutnik.
Wtorek - Dostaliśmy kserokopiarkę! Przy pierwszym uruchomieniu Zenek naświetlił sobie oczy.
Środa - Alarm bombowy! Ewakuacja budynku! Ktoś zostawił podejrzaną reklamówkę w toalecie. Saperzy ją zdetonowali, teraz potrzebny będzie remont WC.
Czwartek - Zarządzono czyszczenie komputerów i teraz komputery już nie działają. Może woda była za gorąca?
***
Z pamiętnika informatyka:
Pierwszy dzień. Włączam radio - mówią o Billu Gatesie.
Drugi dzień. Włączam telewizor - Bill Gates.
Trzeci dzień. Czytam gazetę - Bill Gates.
Czwarty dzień. Boję się otworzyć konserwę.
***
WinErr: 000 System nieznany - wymień monitor
WinErr: 001 Windowsy załadowane - System w niebezpieczeństwie
WinErr: 002 Nie ma błędu - jak na razie
WinErr: 003 Błąd w dynamicznym połączeniu danych - teraz jest w każdym twoim pliku.
WinErr: 004 Błędny błąd - wszystko w porządku
WinErr: 005 Próba użycia wielozadaniowości - system zaskoczony
WinErr: 006 Dziwne: jest jeszcze miejsce na dysku…
WinErr: 007 Błąd gotówkowy - za mało wydałeś na hardware
WinErr: 008 Błąd ochrony przy 0FF:1H0: próbowałeś uruchomić dwie aplikacje naraz
WinErr: 009 Straszliwy błąd przy 1H0:25F - Chole*a wie, co się stało
WinErr: 00A Uwaga! Plik, który edytujesz, ma ponad 3KB długości. Brak miejsca na tworzenie
zapasowych kopii!
WinErr: 00B Brak miejsca na dysku - zwolnij przynajmniej 75 MB
WinErr: 00C Brak pamieci - dodaj więcej, więcej! WIĘCEJ!
WinErr: 00D Okno zamknięte - nie wyglądaj na zewnątrz
WinErr: 00E Okno otwarte - lepiej nie zaglądaj do środka
WinErr: 00F Ciekawe - może nam powiesz, co się stało?
WinErr: 010 Komunikat zarezerwowany dla błędów następnych wersji
WinErr: 011 Błąd ochrony - nic nie ruszaj! Biegiem do serwisu!
WinErr: 012 Nie wykryta klawiatura - naciśnij F1 żeby kontynuować
WinErr: 013 Nieoczekiwany błąd - ???!@!
WinErr: 014 System się zawiesił - Naciśnij coś. I tak straciłeś dane
WinErr: 018 Błąd fatalny - System zniszczony. Kup sobie nowy.
WinErr: 019 Błąd użytkownika - to nie nasza wina. Wcale bo nie!
WinErr: 01A Błąd ochrony - zmazałem pliki systemowe. Proszę zainstalować system jeszcze
raz - sorki, nie
WinErr: 01B Błąd ochrony - prezydent nie żyje
WinErr: 01C Błąd niedokładności - niedokładność może być niedokładna.
WinErr: 01D System padł - niech żyje system
WinErr: 01E Błąd wyczekiwania - Proszę czekać… I czekać… I czekać… I czekać…
WinErr: 01F Komunikat zarezerwowany dla błędów następnych wersji
WinErr: 020 Błąd w kodzie błędów - następne komunikaty o błędach zostaną utracone.
WinErr: 042 Wirus! - Próbowałeś uruchomić w sesji dosowskiej wirusa, który działa tylko
pod windowsami - naciśnij OK, żeby uruchomić go w sesji windowsowej
WinErr: 079 Mysz nie zainstalowana - naciśnij lewy klawisz żeby kontynuować.
WinErr: 103 Błąd zapełnienia buforu błędu - za dużo błędów do obsługi
WinErr: 678 Czy chcesz zakończyć sesję Windows? Czy może grasz jeszcze raz?
WinErr: 683 Błąd wyczekiwania - użytkownik zasnął w czasie czekania na boota systemu
WinErr: 815 Brak pamięci - wolnych tylko 50.312.583 bajtów
***
Użytkownik komputera dzwoni do pomocy technicznej:
Jaka to usterka?- pyta technik.
Z zasilacza wydobywa się dym.
Trzeba wymienić zasilacz.
Nie! Muszę tylko zmienić pliki startup.
Proszę pana, zasilacz jest uszkodzony. Musi pan go wymienić.
W żadnym razie! Jeden facet powiedział mi, że muszę tylko zmienić pliki startup i to usunie problem! Wszystko czego potrzebuję, to znać polecenie.
Przepraszam. Normalnie nie informujemy o tym klientów, ale istnieje nie udokumentowane polecenie DOS-u, które usuwa problem.
Wiedziałem!
Proszę dodać linię LOAD NOSMOKE.COM na końcu pliku CONFIG.SYS. Proszę mi
powiedzieć, czy się udało.
Kilka minut później:
To nie działa. Mój zasilacz wciąż dymi.
No tak, jakiej wersji DOS-u pan używa?
MSDOS 6.22.
Tu jest pana problem. Ta wersja DOS-u nie zawiera NOSMOKE. Proszę
skontaktować się z Microsoftem i poprosić o nakładkę, która będzie zawierała ten plik. Proszę mi powiedzieć, czy się udało.
Godzinę później:
Potrzebuję nowego zasilacza.
Jak pan do tego doszedł?
Zadzwoniłem do Microsoftu i zapytałem o NOSMOKE. Wtedy oni zaczęli mi zadawać pytania na temat typu mojego zasilacza.
I co panu powiedzieli?
Powiedzieli mi, że mój zasilacz nie jest kompatybilny z poleceniem NOSMOKE.
Pozdro
To ja może pierwszy dobry jaki mi do głowy przychodzi (ostatnio usłyszałem):
Jasiu z wujaszkiem mieli naprawić szambo bo coś przytkane było,
Wujaszek zabrał narzędzia, Jasia i poszli naprawiać,
Wskoczył na głowkę do szamba i zniknął,
Za chwile sie wynurza i mówi do Jasia: podaj 13-stke i zanurkował,
Po chwili znów sie wynurza i mówi: podaj nasadkę 15-stke i zanurkował,
Po kilku minutach wynurza się, wychodzi na brzeg i mówi: było ciężko ale zrobione, kwitując na koniec… widzisz Jasiu, ucz się ucz bo całe życie będziesz klucze podawał.
Idzie Chopin i Bach
Nałogowcowi komputerowemu spadła na ulicy na głowę cegła.
Siedzi Baca na drzewie i piłuje gałąź na której siedzi, przechodzi turysta:
Baco spadniecie!
Ni, nie spadnę!
Spadniecie!
Ni!
No mówię wam, że spadniecie!
Eeee, ni spadnę!
Nie przekonawszy bacy Turysta poszedł dalej. Baca piłował, piłował aż spadł. Pozbierawszy się popatrzy za znikającym w oddali turystą i zdziwiony rzekł:
****************************************************************************************************************************
W parku na ławce siedzi Jasio, a obok niego siedzi kobieta w ciąży. W pewnym momencie Jasio nie wytrzymuje i pyta kobietę:
Co tam pani ma?
Dzidziusia.
A kocha go pani?
Oczywiście.
To dlaczego go pani zjadła?
****************************************************************************************************************************
Napis na grobie informatyka:
“kowalski.zip”
****************************************************************************************************************************
Podczas meczu piłkarskiego, siedzącego na trybunach malucha zagaduje mężczyzna siedzący obok:
Przyszedłeś sam?
Tak, prosze pana.
Stać cię było na tak drogi bilet?
Nie, tata kupił.
A gdzie jest tata?
W domu, szuka biletu.
****************************************************************************************************************************
-Jasiu, wymień dwa zaimki!
-Kto? ja?
-Bardzo dobrze, piątka.
****************************************************************************************************************************
Złapał diabeł Polaka, Anglika i Francuza.
Anglik krzyknął - O…k…eeee…jjj! - echo słychać było 3 minuty.
Francuz krzyknął - O…uuu…iiiii! - echo słychać było 4 minuty.
Polak krzyknął - Wódkę daaaaająąąąa! A echo: “Gdzie…gdzie…?” słychać było dwie godziny.
*****************************************************************************************************************************
Przychodzi bezrobotny robotnik na budowę szukać pracy. Idzie do majstra, a ten pyta:
Co może pan robić?
Mogę kopać - odpowiada bezrobotny.
A co jeszcze może pan robić?
Mogę nie kopać…
****************************************************************************************************************************
Kogo będą chować? - pyta jakiś przechodzień, widząc kondukt pogrzebowy, na czele którego idzie mężczyzna z wilczurem, a za nim kilkudziesięciu mężczyzn.
Teściową tego z psem…
A na co zmarła?
Zagryzł ją ten wilczur…
Tak? Chętnie bym sobie pożyczył tego psa…
To ustaw się pan na końcu kolejki!
****************************************************************************************************************************
Polak, Niemiec i Rusek trafiają do piekła. Diabeł mówi:
Pierwszy Niemiec strzela ze strzelby w górę. Diabeł złapał pocisk.
Drugi Rusek wystrzeliwuje rakietę. Diabeł łapie.
Diabeł mówi do Polaka: - teraz Twoja kolej.
A Polak puścił bąka
Dziewczynka z zapałkami
Gra “wkurz pingwina”
naciskaj na pingwina, aż uzyskasz efekt! Klikaj myszką
http://www.epuls.pl/gry/?/zagraj/wkurz-pingwina
Inne
Przybiega jeden z członków plemienia do wigwamu i pyta:
Wodzu, wodzu czy to prawda, że imiona mają znaczenie…
A czemu pytasz “Pęknięta Gumo”?
Blady Kris vs. Kuzaj
http://virango.pl/content/fakt-prawie-jak-gazeta
– Dodane 01.08.2009 (So) 1:22 –
Sorki że demotywatory tak rozwalone ale lepiej się przegląda i się nie wiesza przeglądarka przy ładowaniu 100 zdjęć pozdrawiam i miłego przeglądania
Z ostatniego e-mail’a:
Wchodzi młody junak do żeńskiego akademika:
A ty do kogo młody człowieku? - pyta portierka.
A kogo by mi pani poleciła?
_____
Mamusiu, czy wszystkie bajeczki zaczynają się od: “Był sobie raz…”?
Nie, moje dziecko. Są i takie, które zaczynają się: "Miałem ważną
konferencję i nie mogłem wrócić do domu na kolację."
_____
Na poboczu drogi kobieta w mini wypina pupę wymieniając koło w
samochodzie.
Zatrzymuje się policjant i zwraca jej uwagę:
poboczu i rozprasza pani innych kierowców, a ja nawet nie widzę
trójkąta.
_____
Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz się kochałeś?
Na wojnie, wnusiu…
A z kim?
Jak to z kim? Na wojnie się nie wybiera…
_____
Po seksie.
Ona:
On:
_____
Po kilkunastu latach małżonek patrząc na żonę:
żebyś Ty chociaż troszkę obca była…
_____
To może teraz ja…
________
Dla uzależnionych od gg:
Kochanie, to nieprawda, że interesuję się Tobą dopiero od momentu, kiedy przesłałaś mi swoje zdjęcie, a wcześniej Cię olewałem. Jak możesz tak pisać? Fascynuje mnie w Tobie przede wszystkim Twa inteligencja, uwielbiam nasze wspólne rozmowy, jesteś błyskotliwa, dowcipna, wrażliwa i bardzo czuła. Chyba zakochałem się w Tobie, masz cudowny charakter…
pOwaShNiE pIsZeSz MuJ sŁoTki MiSiAcZku?
_________
Był sobie kiedyś człowiek, który już w bardzo wczesnej młodości marzył, by zostać “wielkim” pisarzem.
Gdy spytano go, co dla niego oznacza “wielki” odpowiedział:
Człowiek ten zrealizował swoje dziecięce marzenie.
Obecnie pracuje w Microsoft i pisze komunikaty o błędach.
__________
Cechy zdeklarowanego linuksowca:
Gdy widzi w ZOO antylopę GNU, zastanawia się, gdzie jest jej kod źródłowy i dlaczego spakowano ją w formacie ZOO, a nie w tar.gz.
Gdy idzie do łóżka z dziewczyną, czyta wcześniej HOWTO.
W łóżku zastanawia się, jakie parametry dać do mount.
Noc kończy, kompilując kernel do obsługi formatu brunetka czy blondynka.
Idąc na bal, przypomina sobie, że nie zainstalował jeszcze samby.
Rozmawiając przez telefon z kolegą, włącza pppd.
Gdy jego dziecko nie chce iść spać, robi shutdown -h now.
Nie czytał “Pana Tadeusza”, czeka na niego w formacie man.
Gdy chce, żeby mu dostarczano codziennie mleko pod drzwi, wpisuje mleczarz do crontaba.
Separuje mieszkanie od korytarza firewallem i zastanawia się, co zrobić z Windows, bo mają za dużo bugów, żeby je zabezpieczyć.
Idąc do sklepu, nie bierze pieniędzy, liczy, że część artykułów będzie dostępna jako GPL.
Gdy chce przewietrzyć mieszkanie, próbuje otworzyć okna przez startx.
Gdy widzi budynek z napisem Holiday Inn, myśli, że w środku jest serwer newsów.
– Dodane 06.08.2009 (Cz) 9:55 –
Chce jeszcze…
______
11 rad jak walczyć z wirusami.
Jak powszechnie wiadomo, wirus może przejść po kablu, dlatego należy łączyć się z internetem bezprzewodowo.
Sygnał dobrze jest przefiltrować za pomocą kilku warstw waty szklanej. Jeśli nie posiadacie waty to możecie ją zastąpić kilkoma warstwami bibuły filtracyjnej.
Sygnał można także filtrować za pomocą gąbki ze starego materaca nasączonej środkiem dezynfekcyjnym. Najbardziej jadowity wirus zrobi dziurę, ale nie przejdzie!
Jeśli już łączycie się przez kabel, to zawiążcie na nim kilka supełków. Żaden wir nie przejdzie!
Dobre wyniki daje stosowanie firewalla. Obok kompa rozpalcie ognisko i wrzućcie do niego kabel.Tylko pamiętajcie żeby go owinąć alu folią żeby się nie zjarał.
Świetne wyniki daje obłożenie kompa starymi tenisówkami i długo noszonymi skarpetami. Żaden wir się go nie czepi!
Całkiem śmiało można zastosować krucyfix i wodę święconą. Krusyfix położyć na kompie i wszystko skropić wodą święconą. Jednak dla własnego bezpieczeństwa przed kropieniem trzeba wyłączyć z sieci wszystkie kable zasilające!
Można zastosować także okłady z czosnku.
Do monitora można przykleić święty obrazek.
Jeśli komp złapał już wirusa, to dobrym sposobem jest rozbicie na proszek 2 tabletek aspiryny i wsypanie ich do napędu CD. Kompa natychmiast trzeba natrzeć jakąś maścią rozgrzewającą. Na monitor naciągnąć ciepłą czapkę, na klawiature założyć rękawiczki, a na myszkę naciągnąć wełnianą skarpetkę.Wszystko położyć do łóżeczka i nakryć kołderką żeby się wypociło.
Jeśli mimo wszystko stan kompa pogarsza się i zaczyna on zarażać inne kompy, to trzeba o północy zabrać go na cmentarz położyć na świeżej mogile i wbić w niego osikowy kołek.
Niech dopełnieniem cech ‘linuksowca’ z poprzedniego postu będzie komiks: