DP - nowe otwarcie

Ja bym nawet dorzucił swój order zalogowanego użytkownika! Bo przecież skąd pieniądze…

cenzura – Słownik języka polskiego PWN

Tak, to na pewno jest „CENZURA”. :laughing:

Jeszcze napiszcie o punkcie w Konstytucji o wolności wypowiedzi. Albo podajcie prosto WP do prokuratury, że łamią wszystkie możliwe prawa. Ten trolling jest już naprawdę żałosny.

Wow, napisałem jedno zdanie bez określenia osoby i już wyrwane z kontekstu pod wycieczkę osobistą. Jakie to jest przewidywalne. xD

A to jakby ktoś miał wątpliwości, czego chce sidkwa i reszta tej bandy - spamu i wylewu szamba.

1 polubienie

Oczywiście masz na myśli swoje wypowiedzi.

1 polubienie

Czemu jeszcze nie zgłosiłeś tak oczywistego łamania prawa i ograniczasz się do płaczu na forum? Serio, na co ty czekasz? Jeżeli to miałoby zmienić DP na lepsze, zrób coś pożytecznego. :slight_smile:

Nic nie jest wyrwane z kontekstu i nie jest wycieczką osobistą. Na drugi raz nie zmieniaj swojego wpisu po czyjejś wypowiedzi.

1 polubienie

Witaj,
Jest to automatyczna wiadomość od dobreprogramy - forum , aby poinformować Cię, że twój wpis został usunięty.

Twój wpis został oznaczony jako
nieodpowiedni: społeczność uznała, że zbyt agresywny lub niezgodny z jej wytycznymi.

Ten post został oznaczony przez społeczność, a personel zdecydował się go usunąć.

Twoje zdanie mam tam, gdzie @smbody wchodzi "redakcji" aż po kostki u stóp.

Zapoznaj się z naszymi wytycznymi społeczności po więcej szczegółów.

LOOOOOOOL XD

Piękna cenzura :kissing_heart:

.

1 polubienie

Dokładnie, straszna cenzura. Same dwóje, ledwo przeszli do następnej klasy.

Ciebie nikt o zdanie nie pytał, „redakcyjny” pupilku.

Idę o zakład, że konto @smbody to jakieś fejkowe konto kogoś z redakcji. :smiley:
Bo normalny człowiek, nawet przychylny DP ale nie związany z redakcją i nie mający z nią żadnych związków by takiego lizania po pupci nie był wstanie uprawiać przy tym co owa redakcja wyprawia.

2 polubienia

Niekoniecznie. Dla mnie np. dobreprogramy nie są źródłem informacji (każdy polski portal tego typu opiera się na przepisywaniu newsów z zagranicznych portali - zawsze tak było) i nie zaglądam na główną (chyba, że dla komentarzy :rofl:), tylko to jojczenie tutaj mnie autentycznie śmieszy. Nie chcesz, nie czytaj. Moim zdaniem.

Oczywiście nie mówię co kto ma robić. Jeśli ktoś chce rozdzierać szaty to niech rozdziera :slightly_smiling_face: Po prostu im bardziej patetyczny ton, tym jest to bardziej komiczne.

Po prostu my tu @smbody znamy od dłuższego czasu i widzimy co wypisuje i jak się podlizuje redakcji. Nie ma tutaj nikogo kto tak mocno właziłby im w tyłek. Nie robią tego nawet mocno przychylni redakcji blogerzy jak choćby @lordjahu
Więc nie dziw się, że takie a nie inne rodzą się domysły, że albo to ktoś z redakcji na fejkowym koncie albo po prostu ktoś kto ma z nimi jakieś układy. On w ogóle się w innych tematach nie udziela. Nie komentuje niczego innego poza tym że liże tyłek DP i najeżdża na tych którzy są krytyczni wobec DP. Właściwie jego forumowe „życie” to udzielanie wyłącznie się w tematach dotyczących DP i hejtowania tych którzy redakcję krytykują.

2 polubienia

Ja nie jestem targetem DP (trochę niefortunny skrót, ale niech będzie :rofl:), bo znam angielski na tyle, żeby sobie te newsy czytać gdzieś indziej na bieżąco. Osoby, które nie znają czytają polskie portale. Mimo że są to w dużej mierze tłumaczenia, to robią je ludzie, od których trudno oczekiwać żeby robili to za darmo. Muszą coś jeść. Nie znam dokładnie okoliczności przejęcia DP przez WP, ale zakładam że działalność samodzielna nie była opłacalna i gdyby nie to, to pewnie po jakims czasie i tak by się zwinęli. Trudno też od WP oczekiwać braku zainteresowania rentownością swojej inwestycji.

Myślisz nieco płytko.

Kiedyś DP były całkiem niezłym źródłem informacji. Nawet jeżeli były to informacje z drugiej ręki, to jednak przetrawione i przedstawione przez ludzi, którzy mieli jakieś pojęcie o temacie.
Dlatego, pomimo iż jakaś informacja ukazała się wcześniej na zagranicznych stronach, to i tak warto było przeczytać co do powiedzenia w temacie ma np. @eimi.

Przez lata wytworzyła się tu społeczność, której inne portale mogły tylko pozazdrościć.
Wcześniej redakcja doceniała nasza aktywność i nagradzała nas zarówno odznakami, jak i oszczędzając nam nadmiernych reklam. Nigdy nie kwestionowała też znaczenia społeczności w utrzymywaniu popularności, a co za tym idzie, i rynkowej wartości serwisu.

I właśnie dlatego ci, którzy pamiętają te lepsze czasy, teraz jojczą.

4 polubienia

Rozumiem Twój punkt widzenia.

Dla mnie to cóż - jedni odchodzą, drudzy przychodzą, czas idzie do przodu, coś się kończy, a coś zaczyna, nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki - naturalna kolej rzeczy ¯_(ツ)_/¯
Jeśli przestaje mi się podobać jakaś strona, kanał, podcast, czy co tam jeszcze jest, to czytam, oglądam czy słucham czegoś innego. Tyle tego jest teraz, że życia zabraknie, żeby wszystko wchłonąć :slightly_smiling_face:
W Reedly mam teraz 1.5k pozycji i nawet nie chce mi się przez to przebijać :upside_down_face:

Ale kiedy widzisz, jak wycinają stare piękne drzewo, to nie jest Ci żal?

Bo mi jest, nawet jeżeli w to miejsce sadzą nowe. Kiedyś miałem koło domu strzeliste topole, dziś karłowate głogi i jarzębiny. Podobno tak jest bezpieczniej, łatwiej i nie pylą. Podobno właśnie taka kolej rzeczy. A jednak mi żal.

Jak śpiewał Okudżawa:

Co było - nie wróci i szaty rozdzierać by próżno
Cóż, każda epoka ma własny porządek i ład
A przecie mi żal, że tu w drzwiach nie pojawi się Puszkin
Tak chętnie bym dziś choć na kwadrans na koniak z nim wpadł

Tekst pochodzi z Bułat Okudżawa - A przecie mi żal - tekst i tłumaczenie piosenki na Tekstowo.pl

1 polubienie

Wszystko w życiu ma swój czas i miejsce. Poza tym umówmy się: żal za tym jak kiedyś wyglądał portal internetowy to nie jest jakiś straszny dramat. To nie jest młodość ani droga osoba. Mnie po prostu chodzi o ten niewspółmierny patos.

Zawsze pozostaje
https://web.archive.org/

:slightly_smiling_face:

No i zawsze są komentarze na głównej :rofl:

Łyżkami mógłbym jeść :rofl::rofl::rofl:

Jeżeli to jest strawa dla Ciebie, to nie mam więcej uwag. Wydaje mi się jednak, że większość ludzi jest na trochę wyższym poziomie.

1 polubienie

Nie jest. To był żart.

Czy ta wycieczka ad personam była konieczna?

Nie było żadnej wycieczki personalnej.

Musiałem to niewłaściwie odczytać.

A co do żartów, postaram się wstawiać emoji, żeby ograniczyć wątpliwości :rofl: