Gdyby tacy ludzie byli klientami producentów gier, to sytuacja pewnie wyglądałaby inaczej. Niestety tacy ludzie może i grają, ale już niekoniecznie płacą
Oj zdziwiłbyś się ilu wujków i pociotków po 40 łupie na konsoli…płacą, chyba, że mają PS4 z firmware do 7.02 to i owszem wszystkie gierki są darmowo z netu…
Mnie jako zachwaszczanie języka mdli na dźwięk psycholożek, pedagożek, minister i innych cudów.
Wiem, że zaraz laptopka odetnie mi dostęp od Internetki, ale może przynajmniej myszek od komputerki zrozumie mój ból. PS. Najbardziej ciekawi mnie jakie będą formy neutralne płciowo tj. ono dla tych tytułów.
Ja nie muszę, ale dystrybutorzy i producenci na pewno robią badania rynku i doskonale wiedzą do kogo ich produkt może trafić.
@anon7248146 Ja bym się tak nie przejmował tymi feminatywami. Chwilowa moda. W języku mieliśmy ich już sporo, trafi kilka więcej, moda minie, nikt od tego nie zginie. Ale też mnie niektóre śmieszą
No tak, zapewne - wydając go na przykład tylko po angielsku na polskim rynku - na pewno zwiększają sobie grono odbiorców…a mi się wydaje, że chyba jednak nie za bardzo.
Mnie razi jak w tych kulinarnych programach mówią… - tak jest szef…
Wybacz, nie potrafię pisać tak, żebyś mnie zrozumiał, chociaż się staram. To chyba inny poziom abstrakcji
E- rozumiem cię - tylko mam “inny poziom abstrakcji…” no jednak, nie rozumiem
Tak zupełnie z innej beczki…jest ktoś może w sieci a2 mobile?
Bo Plus podwyższył cenę za minutę do 29 groszy a a2 mobile zwariowało i daje za 10 gr…i chcę przejść, ale nic o nich nie wiem, czy nie znikną za chwilę.
Masz prawo nie kupić tej gry. Nikt nie może Ciebie zmusić. Swoją drogą, możesz mi pokazać ofertę sprzedaży tej gry, w której napisano, że posiada polską wersję językową?
A gdzie ja pisałem, że takową ofertę widziałem?
Napisałem, że gra została wydana bez tłumaczenia w języku polskim.
Ja takiej nie kupię…bo po co mi bubel.
W kiosku na Dworcu Głównym w Monachium mogę sobie kupić polską prasę.
Jednak tych, którzy rozumieją mowę Słowackiego jest tu garstka.
Dla ogromnej większości przewijających się tu osób taka prasa jest niezrozumiała, a więc jaki jest sens itd.
Masz racje, zwłaszcza ze 2 poprzednie części były, z pl napisami, ktoś mógł na tej podstawie zamówić w ciemno a tu niestety wtopa. I tak na naszym rynku powinna być lokalizacja, nie ma co o tym dyskutować, jest jedno wyjście ,brak lokalizacji to ciągnąć z darmowego źródła, tak szanować wydawcę jak on ciebie.
łał
Jest jeszcze inne wyjście, nie grać.
Ciekawe dlaczego akurat to wyjście nie przyszło Ci do głowy?
A jeszcze lepsze: zamiast grać pouczyć się języka obcego. ]:>
Można połączyć przyjemne z pożytecznym. Za dzieciaka jak się czegoś nie rozumiało w grze, to sięgało się do słownika i sprawdzało
Czyli nie została wydana w Polsce, tak? Czyli chodzi o to, że w Polsce sprzedaje się egzemplarze gry wydane poza Polską, tak? Ale nie potrafisz wskazać takiej oferty, tak? Chciałbyś zakazać sprzedaży w Polsce egzemplarzy gier nie wydanych w Polsce?
Chodziło mu o takie co nie mają polonizacji, regionalizacji i polskich napisów / audio.
No tak, w zasadzie większość rzeczy niewydanych w Polsce nie posiada polonizacji, regionalizacji, i polskich tłumaczeń
Gra jest sprzedawana w Polsce w Media Markt z polską okładką, informacją o dostępnych w grze językach, ale wśród nich nie ma języka polskiego. Nie wiadomo do końca dlaczego tak bardzo to zaskoczyło autora tematu. Prawdopodobnie pierwszy raz w życiu kupował grę i chce, aby rząd usankcjonował ten rozbój wprowadzając prawo zakazujące takiej sprzedaży
O, i to jest dobry temat dla blogera, który wypyta Media Markt Polska co to za potworek
eeee… pisze w ofercie, że to jest wersja angielska…
ps. jedyne wyjaśnienie dla polskiej okładki jest dla mnie takie, że w przyszłości będzie można zassać spolszczenie z netu.
pps. wydawcą jest Cenega Polska. Wyślę do nich maila z pytaniami w tej sprawie.