Ja również bardzo dziękuję za zaproszenie na tegoroczny HotZlot - zaskoczenie było wielkie, kiedy odebrałem pocztę (w dodatku w telefonie - parę dni byłem bez komputera, dlatego piszę to podziękowanie dopiero teraz). W takim razie do zobaczenia w Dolinie Charlotty w lipcu.
Ja nie mam zapki
A zielonej błyskawica zmieniła się w białą błyskawicę
JAk tak czytam to coś czuję że będę jednym z nielicznych który nikogo nie zna
każdy to kiedyś przechodził
Witaj w klubie Też nikogo nie znam
@kubut, djfoxer
Dwa dni wystarczająco pozwolą Wam poznać najróżniejsze ciekawe osobistości. Ogólnie cały HotZlot jest mocno integracyjny (nie tylko podczas tzw. imprezy integracyjnej), dyskutować można z teoretycznie obcymi osobami na każdym kroku. Wystarczy wpaść w środek rozmowy na ciekawy temat, do których pretekstem są często sesje techniczne (w czasie których nie wszystko idzie wyjaśnić z racji ograniczonego czasu). To jest właśnie jeden z głównych atutów całego spotkania. Liczę na zamianę kilku zdań także z Wami, “nowi” zlotowicze.
W rzeczy samej, dobrze prawisz. :lol: :lol: :x
Hehe, obawiam się, że mój wiek i małe doświadczenie (a co za tym idzie, nie za duża wiedza) nie pozwoli mi na wiele interesujących rozmów ze “starymi wyjadaczami” No, ale-człowiek cały czas się uczy, i jadę z nadzieją na zdobycie nieco wiedzy (oczywiście obok dobrej zabawy)
Kubut przeglądnij sobie fotorelacje i zobaczysz, że pełna integracja następuje po za sesjami technicznymi.
Ciekawe czy Lisek pamięta co mi obiecał na ostatnim zlocie …
I to niech będzie Twoją główną dewizą - dobra zabawa ,bo o to też w tym wszystkim chodzi - no stress
Kto weźmie gitarę na HotZlot?
Rok temu, dzięki Chomikowi (którego pozdrawiam) mogliśmy posłuchać muzyki na żywo (szkoda że nikt tego nie nagrał, bo sporo się działo )
PS. Sam bym przyjechał z wiosłem, gdybym nie miał tak daleko
W zeszłym roku nie udało mi się pojechać, liczyłem na zaproszenie w tym roku ale nic z tego widzę.
Dziękuje bardzo Redakcji za zaproszenie na HotZlot, to jest dla mnie bardzo duże wyróżnienie, co bardzo doceniam.
Dziękuje także, za ułatwienie w pewnej sprawie Redakcji, a szczególnie Krogulcowi
Również jak Kubut, nikogo nie znam, oprócz paru osób z blogów na dobrychprogramach (ale tylko wirtualnie) - Myślę, że zapowiada się bardzo fajny Zlot
Pozdrawiam wszystkich
Co się przejmujesz - nie jesteś jedyny w takiej sytuacji - ja też przeżyje swój pierwszy raz i tez raczej nikogo osobiście nie znam. Ale co mi tam. Po to jadę aby nowych ludzi poznać.
No oczywiście, że tak-chętnie poznam parę(naście/set) nowych osób Moją integrację cześciowo ograniczy tylko moje stronienie od alkoholu
Ja w tym roku poczekam sobie na losowanie Chociaż powiem szczerze, że plecak z 2010 roku dobrze i wiernie mi służy.
Plecak Belkina miażdży Też ochoczo z niego korzystam na xboxa
Zgodzę się z przedmówcami - plecak Belkina sprawuje się wyśmienicie. Nie mam co prawda komputera przenośnego, ale do różnych podręcznych rzeczy, książek etc. nadaje się równie dobrze. Zresztą inne rzeczy z ubiegłorocznego “zestawu powitalnego” również przydają się w życiu codziennym np. kubek TechIT, Norton 360 na pececie, czy zielona smyczka do identyfikatora (tzn. obecnie do kluczy).
Przy rejestracji nie zdeklarowałem chęci przedłużenia pobytu i autokaru. Do kiedy można ewentualnie “zmienić zdanie” ?