HotZlot 2012 - wątek ogólny

Ja tam tradycyjnie już zgłosiłem prośbę o pokój z dwoma przytulankami jak zawsze i zostało to zaakceptowane :slight_smile:

Kto jest twoimi przytulankami, pochwal się :]

Te wpisy pod avatarami są aktualne, czyli jak u kogoś nie ma wpisu ‘uczestnik HotZlotu’ to znaczy że 1 raz jedzie, i odpowiedni jak ktoś ten wpis ma to jedzie 2 raz?

Hej,

Generalnie tak - aczkolwiek może to też oznaczać, że ktoś był już na Hot Zlocie, ale na najbliższy na przykład nie jedzie. :stuck_out_tongue:

Pozdrawiam,

Dimatheus

Ranga jest ogólna dla wszystkich uczestników czy to jednego, czy kilku zlotów

Dodane 28.06.2012 (Cz) 15:25

@Dimatheus

Niekoniecznie :stuck_out_tongue: nadzieją matką głupich i jestem głupi, że ją mam :wink:

hmm… ja proponuje w przypadku wykrycia przytulanek , zabrac miejsce przytulaczowi, a przytulanke zameldowac z innym zlotowiczem :smiley:

przynajmniej było by jasne, które dziewczyny jadą faktycznie na zlot a które aby towarzyszyć partnerowi

tych pierwszych było by i pewnie jest jak na lekarstwo

Jak ktoś ma naprawdę dużą potrzebę przytulania się i nie wytrzyma z tym przez te 3 dni to niech sobie weźmie ze sobą pluszowego misia.

A po co? Ja tam będę. Służę pomocnym ramieniem.

Chcesz robić za misia? To ciężka fucha…

Takie pytanie z innej beczki. Czy w tym roku Pan/owie z GG będą lepiej przygotowani do sesji? (jeżeli taką będą mieli, a sądząc po sponsorach takowej można się spodziewać)

Kilki osób wspominało o namierzaniu gps, można wspólnie spróbować. Jak ktoś chętny zapraszam do wątku: hotzlotowe-google-laitude-t493159.html

Mam nadzieję, że kilka osób się znajdzie :slight_smile:

Generalnie sprawa jest znacznie, znacznie bardziej skomplikowana niż to się wydaje na pierwszy rzut oka… Nie wszystko da się opisać regulaminem - to jest kwestia pewnego wyczucia co wypada, a co nie. Jak wchodzisz do eleganckiej restauracji to kelner nie kładzie przed Tobą regulaminu, że nie wypada wycierać zasmarkanego nosa o rękaw albo siorbać przy jedzeniu zupy. Inaczej mówiąc, różne są przypadki, nie możemy przecież z góry, obligatoryjnie zabraniać udziału par bo są sytuacje gdzie obie osoby są faktycznymi czytelnikami portalu. Nie będziemy przecież rzucać monetą które z nich ma pojechać…

Dobrym przykładem jest sytuacja sprzed roku, którą omawialiśmy tu na forum (myślę, że nie będzie nietaktem jeżeli przypomnę, że chodziło o freyah i Vansheia). Padło pytanie “co by było gdyby” obydwoje załapali się na HotZlot. Obpowiedź była jasna - nie ma problemu, ponieważ oboje są aktywnymi czytelnikami/forumowiczami od kilku lat (co każdy może sobie sprawdzić), ale pod warunkiem, że oboje byliby zakwaterowani w osobnych pokojach. Po co takie udziwnienie? Bo wychodzimy z założenia, że jeżeli ktoś faktycznie jedzie na HotZlot, a nie na romantyczny weekend we dwoje to mu to wielkiej różnicy nie zrobi, a “parki” taki zapis w dużym stopniu odstraszy (kto był na Zlocie to zresztą wie, że czasu w pokojach spędza się niewiele). Stąd stosowny zapis na stronie Zlotu (FAQ pkt. 7). Dla freyah i Vansheia problem to nie był.

Tyle, że my nie rozmawiamy o takich sytuacjach. My rozmawiamy o przypadkach ewidentnych kiedy to użytkownik ze stażem w portalu, który dostał zaproszenie i był na poprzednich HotZlotach (a więc wiedział jakie są zasady, jaka jest intencja itd. bo ta sprawa jest maglowana co roku) namawia swoją lubą do zarejestrowania się, ta zostaje wylosowana, a na deser dostajemy prośbę o jakiś milusi wspólny pokoik. Mówimy o sytuacji gdzie ta białogłowa zarejestrowała się tydzień temu w portalu i spędziła na nim łącznie 3 minuty (!) czasu. Nawet po tygodniu jasne jest, że czytelniczka z niej żadna. Takie przypadki eliminujemy bo to jest zwyczajnie nieuczciwe wobec innych czytelników portalu, nie o to bowiem chodzi w HotZlocie (dodam, że w opisywanej sytuacji usunięte zostały obie osoby).

Przypomnę, że te zasady nie wzięły się z niczego - to życie nas do tego zmusiło. Już na I Zlocie było kilka par gdzie faktycznym czytelnikom towarzyszyły “przytulanki”, które demonstracyjnie, wręcz ziewająco, pokazywały, że totalnie nie są zainteresowane HotZlotem, sesjami, technologiami, rozgrywkami - czyli właśnie tym co wszystkich nas kręci, o czym dyskutujemy do późnych godzin. Nie trzeba wielkiej wyobraźni aby uzmysłowieć sobie jak to wszystkich dookoła irytowało, tym bardziej, że każdy chętnie wziąłby na HotZlot swoją sympatię, czy żonę gdyby była taka możliwość - również ja. Jednak nie robimy tego, choć jako organizatorzy mamy w tym zakresie wszelkie możliwości, bo uważamy, że to nieuczciwe, chcemy aby w HotZlocie brali udział faktyczni czytelnicy (i czytelniczki) portalu, którzy interesują się technologiami, oprogramowaniem itd. Wierzcie mi, że co roku przeprawę mamy ostrą :wink:

Wracając jednak do meritum. Walka z tym zjawiskiem jest mozolna. Nie możemy przecież z góry zakładać, że każda czytelniczka to lepsza połówka innego uczestnika, poza tym zależy nam na udziale płci pięknej, bo nie chcemy robić z HotZlotu “gay party” :wink: Niestety czytelniczki nie są tak aktywne jak czytelnicy - to my, faceci, “boksujemy się” w komentarzach, panie są bardziej pasywne. Trudniej więc to wszystko zweryfikować. Nie oznacza to jednak, że czytelniczek nie ma - na dotychczasowych HotZlotach było ich sporo (mówię o tych bez facetów) i wydaje mi się że fajnie się czuły i były to dla nich fajne spotkania, a co najważniejsze były niemniej wkręcone w tematykę niż faceci (wystarczy wspomnieć ichii maglującą Tomka Kopacza po sesji :wink:

Odnosząc się do jednego z wcześniejszych pytań. O sposobach namierzania, weryfikowania i oceniania takich przypadków nie chciałbym się wypowiadać (ale mamy ich trochę - tu nie chodzi tylko o maile w sprawie wspólnych pokoi). Myślę, że sytuacja z tego roku zmusi nas jednak do tego czego cały czas chcieliśmy do tej porty uniknąć, a więc ograniczania grona osób, które mogą zgłosić chęć udziału w HotZlocie do takich co spełniają jakieś określone limity w zakresie stażu i aktywności. Nie chcieliśmy tego robić, ale w przyszłym roku chyba już nie będziemy mieli wyjścia…

Proponowałbym nie ciągnąć już tej dyskusji bo ani to sympatyczne, ani ja nie mam czasu aby wszystko wyjaśniać tak jak bym chciał - mamy już “kocioł” z przygotowaniami do HotZlotu, zatem wybaczcie. Natomiast jeżeli macie jakieś propozycje to chętnie posłuchamy ich na HotZlocie - podczas programu rozszerzonego będzie dużo czasu na dyskusje :wink:

Dobrze to opisałeś i wiele w tym racji chyba każdy to przyzna, ale już zmieńmy temat i zacznijmy przygotowaniami do HotZlotu 2012 ! :slight_smile:

No i świetnie wszystko wytłumaczone, wyjaśnione i sprawa zamknięta.

Dokładnie :wink:

nie ma czasu na przytulanki

pora się troszke wyedukować :slight_smile:

a mianowicie HotZlot :wink:

Krogulec miał niełatwe zadanie, ale ładnie wyłożył sprawę - dyplomatycznie i uczciwie :slight_smile: Już wątpliwości nie będzie.

Przytulać można się do poduszki na Zlocie :wink:

@Gutek

Znowu będziesz jurorem??

Jak rok temu??

Czy nie :wink:

@Krogulec Masz mój miecz!

Z tytułu posiadania konta, przez osoby odwiedzające często DP wszyscy mogą czerpać korzyści. Po pierwsze łatwo o weryfikację w sytuacjach takich jak przytulanki na HZ. Po drugie, łatwiej rozmawiać, kiedy się zwyczajnie kogoś kojarzy po nicku. Po trzecie, lubię sprawdzać z jakiego systemu korzystają komentujący :stuck_out_tongue: . Po czwarte… To rzecz, która na prawdę ma według mnie znaczenie, a mianowicie kwestia podszywania się. Otóż na OSNews jedną z bardziej aktywnych osób jest osoba o nicku @o_O. Koleś jest bardzo rozpoznawalny ze względu na pomieszanie zbyt ciętego języka, elementów trollowania i bardzo ciekawych i trafnych komentarzy na temat. Problem jest taki, że koleś nie ma konta i skończyło się to tym, że w pewnym momencie ktoś zaczął trollować podszywając się pod niego (bo co za problem się nie zalogować i wpisać taki sam nick?) robiąc bardzo duży burdel w dyskusji. Po piąte, łatwiej jest eliminować trolla, bo niezalogowanemu można nie przepuszczać komentarzy, a zalogowanego łatwo wyciszyć.

Generalnie chodzi mi o to, że warto się ubezpieczyć na wypadek tracenia czasu na rozmowy z kimś, kto udowadnia, że jest aktywnym użytkownikiem i równocześnie ściga go FBI, więc nie robi konta, żeby zachować anonimowość. Z resztą, jak potem każdy dostaje plakietkę z nickiem i awatarem, to to też przecież czemuś służy, co nie?

„nie chcemy robić z HotZlotu “gay party”” kurczę, @Spectator będzie zawiedziony xD

@Axles Ty farciarzu :stuck_out_tongue: nakopię Ci za to coś pisał o Melancholii :smiley:

na miejscu się okaże :slight_smile: Po co wszytko wiedzieć nikt nie chce niespodzianek?