Kurcze, strasznie się cieszę że zostałem dolosowany
Wszystko zależy od tego kiedy się ludzie rozejdą i czy w ogolę
Pytanie tylko czy niespodzianka jest dla tych najbardziej “wcześnie wstających” czy for all.
Na samym zlocie nie chce się spać tyle o ile aby coś tam się kimnąć. Ja aż taki odporny nie jestem aby cały piątek być na nogach nie kimnąć się w nocy chociaż trochę i rano o 7:00 być gotowym na niespodzianki a potem co? popołudniu kima na sesjach? Odpada… przynajmniej z 2 godzinki trzeba się kimnąć.
Na rozszerzony można się już spokojnie wyspać
Pytanie jeszcze do której obowiązuje promocja dla rannych ptaków?
Jest jeszcze wyjście takie - wstać na 7 na I śniadanie jakieś lekkie, później położyć się do 9 i zejść na II śniadanie takie treściwe. :lol:
:o raz wchodzisz i się zapisujesz - to tyle,czyli koniec
Zapisy były chyba w Dolinie Charloty, w Zamku na Skale nie przypominam sobie.
zawsze odznaczają pokój
W takim razie siedzimy i gadamy do 7, a o 7 śniadanko i drzemka do 10 - plan doskonały
Co do magnesów na drzwi - 120km/h i ani drgnie. Podejrzewam, że i 140km/h też wytrzyma bezproblemowo.
Ja tam wstałem w ubiegłym roku o 7, ale zamiast śniadania wybrałem basen.
Potwierdzam zrobie tak samo
A Nie prościej pujsc przykladaowo spac o 2 wstać o 7 zapisać się, pujść spać i wstac przed 9??
Ja osobiście bym był zombiee jak bym spał tylko 2h
Ale kombinujecie. Ja w zeszłym roku nie spałem przez 36 godzin, a potem miałem pięciogodzinną drzemkę. Jak się chce, to się da.
Tyle, że ominą Cię ciekawe rozprawy i rozważania na wszelakie tematy
Tarcza do darta odzyskana, ma nawet opcjonalne zasilanie bateryjne, więc nie trzeba nawet druta prądowego dociągać.
Wystarczy drzewo/ściana/coś w tym stylu i jakiś gwózdek i możemy turniej o złotą patelnię urządzać.
MK
Dzięki za mądre słowa… nie ważne czy jedziesz szybko czy wolno, czy na autostradzie czy w mieście, czy przepisowo czy nie - zawsze musisz zachować ostrożność a przede wszystkim mieć uważanie na to co wokół nas, z przodu, z tyłu i po bokach… no i oczywiście KULTURA JAZDY!
z pozdrowieniami dla hotzlotowców… tyle lądowań ile startów
Chodz patrząc na to z perspektywy tamtego zlotu to problem spania 5-7 godzin rozwiązałem kawami Noo gowain masz racje “panel dyskusyjny” jest bardzo ciekawy 2 czy 3 dni da się tak mało spać
damy rade
O stary ale żeś to ciekawie wykombinował, no ale powodzenia w jeździe z taką kulturą:)
a jak dojedziecie do celu to z dumą wspólnie odśpiewacie Bogurodzicę…
… i pocałują Ziemie