HotZlot 2013 - wątek ogólny

Areh : Domyślam się, ale wiesz - o tym że “dziś pijemy lokalne” to się pamięta przy wyjściu z domu. W sklepie napada skleroza :stuck_out_tongue:

Over podobno taki z Ciebie biznesmen, a robi Ci różnicę czy piwo kosztuje 5 czy 6,50zł?..

Są tematy, o których się przez grzeczność nie mówi, a zwłaszcza Ty nie powinieneś ich poruszać. Liczysz, że ktoś kto wykłada 300zł za dzień w takim hotelu będzie się przejmował czy piwo kosztuje, 5, 8, a może 10zł? Przejdź się gdziekolwiek na mieście do lepszego pubu, a nie lokalnej speluny, to piwo jest w normie po 7zł. Jedziesz za free na zlot i jeszcze oczekujesz, że wszystko będziesz miał podane pod nos, w takich cenach jak sobie życzysz?..

@s-p-i-n

Tyskie i Żywieć zeszło na psy i smakują jak kotlet pomielony razem z budą, no ale od czasu do czasu trochę drewna i psa można skosztować. (porównanie)

Jakość ponad wszystko, to tak jakby kupić Acera z dolnej półki a Toshibą, Asuem,Dell, HP z górnej pólki :stuck_out_tongue:

Moje ulubione piwka to te które pochodzą z małych browarów, czyli Ciechany, Miłosławy, Kormorany, Corneliusy, itp.

Żubr, Kasztelan, Okocim, Perła, Łomża to coś czego nigdy nie kupię.

@GBM oj oj, z tymi browarami to pojechałeś… spróbuj piwka z Pinty (Odsiecz Wiedeńska, Atak Chmielu), tak jak Areh napisał, albo z AleBrowaru (Rowing Jack), ostatecznie Piwo Żywe - już nigdy nie wrócisz do tych komercyjnych sików :stuck_out_tongue: Chyba, że z braku wyboru.

@Gowain: Spisałem nazwy - na następnej kolędzie z kumplami, będziemy eksperymentować :slight_smile:

Już tak nie jedźcie po koncerniakach, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :wink:

Okocim lany bardzo się poprawił, mnie osobiście smakuje :wink:

Co do Pinty - uprzedzam - bardzo mocne/wyraziste w smaku, nie każdemu mogą podejść.

Najważniejsze że po prostu będzie piwo :wink:

No i Zigguard spuentował całą rozmowę :slight_smile:

Ważne że znowu, jak co roku - siądziemy sobie wszyscy na luzie przy złocistym i zacznie się… :smiley:

robicie smaka tylko :stuck_out_tongue:

Ja mam o tyle trochę szczęścia, że czasami dostaje piwa z różnych krajów (dobrze mieć w rodzinie kierowce w międzynarodowej spedycji :). Najlepsze piwo jakie chyba piłem w życiu to Westleter (czy jakoś tak) -belgijska piana. W życiu nie piłem tak smacznego piwa, o tak intensywnym goryczkowym smaku. Przesiadka na inne browary po nim była dość bolesna.

Nie wiem czy u nas można je kupić gdzieś, muszę kiedyś poszukać. Co ciekawe np. piwa brytyjskie, a szczególnie irlandzkie kompletnie mi nie smakują. 100 razy lepsze są nasze krajowe browary.

@DjLeo

Potwierdzam, Belgijskie piwa są świetne, mocne i ciemne, osobiście polecam Kwak, świetny browar, lekko słodki, jak będziesz miał okazję to spróbuj :wink:

@GBM próbuj, próbuj - teraz jest taki wybór, że hoho :slight_smile: A i tak najlepsze są z miejskich browarów - takich gdzie możesz przyjść, usiąść, a z kranów na barze leci piwko, które dzień wcześniej skończyli warzyć :slight_smile: Jak będziesz kiedyś w Bielsku-Białej to nie omieszkaj wstąpić do www.browarmiejski.pl

jak już się reklamujemy to w Krakowie polecam C.K. Browar przy rynku. Linka nie daje bo znajdziecie :stuck_out_tongue:

DjLeo , widocznie nie trafiłeś na dobre irlandzkie piwa.

Jak będziesz miał okazję to spróbuj czegoś z Porter House czy Ohara.

Nie zapominajmy o Spiżu na wrocławskim rynku (chyba że coś się zmieniło, ale kiedyś warzyli tam świetne piwko).

Jak ktoś w drodze na zlot będzie dzień wcześniej we Wrocku, to pozycja obowiązkowa.

Naturalne ! 5 litrowe baniaki z ich browarem są świetne - dla kogoś kto odwiedza Kraków - obowiazkowe miejsce do “zwiedzenia” :>

ale wiecie…dobrze, że na HZ nie ma pełnowartościowego piwa, dopiero by się działo!!

małaczarna , niektórym wystarczy to co jest żeby się “zabawić” :stuck_out_tongue: :x