HotZlot 2014 - organizacja dojazdu

Bingo :) 

Do zobaczenia na odprawie w takim razie :) 

Zostaje mi zlokalizowanie jakiejś miejscówki na przespanie.

No to jesteśmy umówieni:) Mam nadzieję, że nie będzie kontroli rozmiaru bagażu podręcznego, nie wiem czy wyrobię się w limicie.

Co do noclegu, mogę polecić Hotel Polonia. Tanio, blisko dworca no i śniadanie masz w cenie.

Jak wreszcie wracasz? Przez wwa?

Zdzwonimy się! ;p

W terminologii powinno byc WAW :slight_smile:

 

Co do spania pomysle bo interesuje mnie opcje nawet bez sniadania, na ktore zawsze sklada sie kawa

 

Moim skromnym zdaniem Polonię można rozważyć, ale jedynie w przypadku pokoi 4-osobowych typu studio, które kosztują 234 zł ze śniadaniami. Wówczas to całkiem sensowna alternatywa dla hosteli czy remontowanego obecnie D.W. Piast. Zaś klasyczne pokoje 2-osobowe w Polonii albo odpychają wykończeniem a’la ośrodki FWP (pokoje economy), albo kosztują już sporo (pokoje standard, po remoncie w 2010 r., to koszt min. 163 zł). Przy poziomie cenowym ponad 80 zł za os. w dwójce to już lepiej dołożyć dwie dychy i wybrać coś lepszego.

 

Jeżeli ktoś szuka klasycznej “dwójki” to osobiście polecałbym obiekty, które rekomendujemy na stronie HotZlotu: http://www.hotzlot.pl/Nocleg.aspx - ze szczególnym wskazaniem na świeżo oddany do użytku Campanille Wrocław Centrum - tuż obok miejsca odjazdu autokaru zlotowego (ok. 190 zł za dwójkę ze śniadaniami).

 

Niemniej jednak, dodaliśmy jeszcze na stronie info o 4-osobowych pokojach studio w Polonii.

Ktoś będzie jechać przez Dębice lub okolice? Albo z Krakowa? :smiley:

Dalej aktualne? xP Wiem że nie wypada pytać, lecz chciałbym wiedzieć ile wyniesie tak w przybliżeniu będzie mnie to kosztować :smiley: Bida na studiach, więc pasuje mi wiedzieć czy mnie stać będzie :smiley:

A ja polecam akademiki :) 

Aktualne, ile nie wiem, dzielimy po równo koszty. Odezwij się na privie to Ci powiem co i jak. Możesz się z Fiestą zabrać z Dębicy do Krk.

Jedzie ktoś przez Warszawę?

Szukam miejsce dla biednego kubuta, na powrót z zamku (program rozszerzony). Interesuje mnie dotarcie do Brzegu(opolskiego) lub Wrocławia, ewentualnie Opola. Wiem, że na miejscu zawsze można kogoś znaleźć, ale zawsze lepiej mieć zaklepane, niż szukać na ostatnią chwilę :slight_smile:

Jeśli nie uda mi się znaleźć miejsca w samochodzie jadącym z Gdańska w piątek wczesnym rankiem (i to jest pytanie do Was o miejsce! :slight_smile: ), to będę musiał posiłkować się PKP. Z tego co wiem Kaka’ chyba nie dostał zaproszenia, Areh jak widzę chce jechać najprawdopodobniej w czwartek. Niestety nie ma dobrego połączenia, we Wrocławiu byłbym już o 6:21, trochę wcześnie…

Wtedy do Zamku dojechałbym zlotowym autobusem (odjazd ok. 10.00).

Drugą kwestią jest powrót - jeszcze nie wiem, czy zostanę na rozszerzonym, ale jeśli tak, to też potrzebowałbym transportu. Z resztą jeśli nie zostanę, to też, choćby do Wrocławia, gdyż autokar zlotowy dojeżdża do Wrocławia ok. 14:00, a pociąg mam o 13:47, czyli 13 minut wcześniej. Następny zaś dopiero o 23:54, czyli bez sensu.

Tu z pomocą mógłby przyjść PolskiBus (odjazd o 17:00, czyli 3 godziny czekania), no ale wolałbym autem do Gdańska :smiley:

Kto jedzie na tej trasie i ma wolne miejsca?

Siemanko!

 

Szukam transportu z Poznania , zostaję na rozszerzonym :wink:

 

Pozdro!

@ziggurad, no to jest nas dwójka :slight_smile: może po losowaniach ktoś się odezwie i nas przygarnie :slight_smile:

To tak, jakimś cudem się zalapałem na HZ w tym roku więc… mogę zabrać jakieś 2-3 osoby ze zwględnych okolic Katowic. Ale uwaga, są “ale”. Ewentualni chętni bedą musieli znosić mnie, moją antycznne, powolne wozidełko, które jest tak stare, że zgubiło po drodze już wszystkie koniki jakie mogło zgubić. To, że lubię cięższą niż POP muzykę. A także, że koszty do podziału. Ah i jeszcze niestety, ale mam sprawna klimatyzację.

To może się spotkamy na trasie, zawsze to w kupie raźniej. Tak twierdzą wszystkie muchy.

A możliwe, na ustalanie szczegółów to jeszcze kawałek czasu jest.

Jak za wcześnie. My startujemy o 7 z Krk. W Katowicach będziemy do godziny maks. Wszystko się ustala wcześniej, żeby nie było. Ale ok Kaworu, zgadamy się jak już będziesz mieć ekipę.

Ja nie mówię, że za wcześnie, ja mówię, że jest jeszcze ponad miesiąc czasu. No ale ok, wstępnie miejsce? Bo ja wolę usalenia później (ale nie na ostatnią chwilę) z tego prostego względu, że raz że nigdy nie wiadomo co wybuchnie po drodze, a dwa, że mogę zapomnieć. :stuck_out_tongue_winking_eye: