HotZlot 2015 - wątek ogólny

 

160 osób to spora grupa… z jednej strony może wręcz przerażać, a z drugiej wśród tak dużego grona na pewno znajdzie się kogoś kto nadaje na podobnych falach jak my. Pomocna dłoń na pewno jest przydatna - łatwiej grupie - wciągnąć w swe grono 1 czy 2 nowe osoby, niż tym osobom nagle zaistnieć w dużej grupie.

 

jak to mówią moi znajomi " Pierwszy raz zawsze boli …" - ale może ze zlotem nie będzie tak źle :slight_smile:

Tłoku nie ma.Duży obszar.

Bez obaw, na Zlocie kobiety to Precjoza podlegające szczególnej ochronie :wink: A nawet gdyby ktoś coś, to znajdą się koledzy, którzy wyciągną pomocną dłoń :slight_smile: Myślę, że obecne już na Zlotach Panie potwierdzą moje słowa :wink:

" ktoś coś " - spokojnie - nie obawiam się o własne bezpieczeństwo :) ale dobrze wiedzieć, że Panowie są rycerscy i bronią niewiast, jeśli zachodzi taka potrzeba. 

Z tego co pamiętam, jak do tej pory nie było takiej potrzeby.

 

to bardzo dobrze o wszystkich świadczy :slight_smile:

 

a jeśli chodzi o “ból pierwszego razu” w odniesieniu do zlotu, miałam na myśli po prostu coś w rodzaju stresu…

Przestań się wkręcać bo jeszcze zrezygnujesz, jest fajnie i żaden stres nie jest potrzebny, powinnaś się cieszyć, że jedziesz, wielu, sporo by oddało aby być na Twoim miejscu :slight_smile:

 

Za tydzień będziemy się wstępnie integrować :smiley:

Trochę stresu nie zaszkodzi :stuck_out_tongue: Zawsze wzmacnia to emocje i utrwala wspomnienia :wink: To tzw. pozytywny stres :wink:

 

takiej opcji nie ma :slight_smile: cieszę się -  ależ oczywiście.

 

i faktycznie my tu gadu gadu, a czas leci i za tydzień o tej porze integracja będzie już pełną parą.

 

Mam nadzieję, że pogoda będzie zgodna z prognozami, które przytoczył GBM i wieczory będą ciepłe, zachęcające do integracji na świeżym powietrzu :slight_smile:

Pogoda jest nieważna, będzie zimno to zrobimy gorącą atmosferę i będzie dobrze, na zewnątrz :wink:

 

dobrze prawisz :stuck_out_tongue: polać Ci :stuck_out_tongue:

Ale ja nie mówię o aktualnościach, tylko o tym, że Wasza mocna integracja była zanim zostałeś modem - po prostu się utrzymała

 

Poleje się dla wszystkich…zimne złociste w doborowym towarzystwie:)

Mnie tam nic nie bolało, za to od Jastrzębiej Góry mam przyjemność zaliczać Pangrysa do grona bardzo dobrych znajomych. Wiec licz się i z takimi traumatycznymi doświadczeniami owocujacymi w dalekiej przyszłości [emoji16]

Potwierdzam! Choć znalazł się jeden odmieniec,który dość brzydko się zachował,ale moi obrońcy ustawili go do pionu. :wink: chyba jeszcze nigdy nie stał tak prosto. :stuck_out_tongue:

Jesteśmy  razem z Tobą, współczujemy  Ci …

 

:wink:

 

Hihihihihihi

Fiesta, oj grabisz sobie … :stuck_out_tongue:

:wink: jak szydzić to szydzić, z siebie też.

Ktoś mądry powiedział że niewielu tak potrafi :slight_smile:

Bo szydzić trzeba umić :stuck_out_tongue_winking_eye:

“mam przyjemność zaliczać Pangrysa do grona bardzo dobrych znajomych” - uff jak dobrze, że przeczytałem to zdanie do końca, bo tak w połowie zdania ogarnęło mnie lekkie przerażenie. 

Ja jak dotarłem do połowy tego zdania to zastanawiałem się czy na pewno chcę je czytać dalej :stuck_out_tongue: