Power bank mocno się nagrzewa i nie ładuje.
Zapewne pojedyncze przypadki…u mnie oczywiście okay…
to samo zrobiłem, znaczy się sama sobie wzięła…
U mnie też działa
U mnie świetnie się spisuje jako ładowarka do lasera w rowerze
Fakt że nagrzewa się dość niebezpiecznie, ale to tylko dodatek do całego zlotu, nie ma co darowanemu w zęby patrzeć. Fibaro i tak dużo dało od siebie, nie ma co się czepiać takich detali
W końcu zlot był HOT to i powerbank musi być gorący.
Ja u siebie chyba problemów nie zauważyłem
Chciałbym kumplom kupić w prezencie Grimbergena, macie jakiś namiar żeby go zamówić?
Bo na:
niestety braki
Chyba już wcześniej ktoś tego linka podawał, ale co mi tam:http://www.smakpiwa.pl/pl/searchquery/grimbergen/1/full/5?url=grimbergen
Sorki, po wysłaniu zauważyłem że brak towaru, ale zawsze możesz zapytać kiedy będzie dostępny.
Mają być dostępne w ciągu 1-2 tygodni
W sumie Carlsberg Sobie strzela w stopę, sprzedaż w sklepach odniosłaby lepszy skutek niż tapy, w mojej małej “piwnie tradycjonalnej” wiosce Niemieckiej cały zapas Blondasa i Dubla (tylko te były) zszedł na pniu, brakowało mi tylko Witka, chętnie bym odnowił smak, nawet jeżeli nie ma startu do Kormorana… Biorąc pod uwagę cenę 1,09€ za butelkę myślę, że Grimbergen odniósł mały sukces
Na szczęście 3 rodzaje tego zacnego trunku można wypić na wrocławskim ryneczku
A gdzie to można kupić?
Akurat z tej paczki najlepiej mi smakował Pacific z Artezanu, ale ogólnie co tydzień/dwa kupuję za każdym razem inne cztery-pięć buteleczek
Co uważacie za “dobre sklepy” bo u mnie jeden taki w mieście niby jest, ale o Grimbergenie nie słyszeli, a i sytuację z drzewem na “posłańca” widzieliście (feministki by mnie rozstrzelały :P)
Grimbergen nie sprawia, że sklep jest dobry Podejrzewam, że Oni mają specyficzną politykę limitowania swojego piwa, żeby podkreślić jego wyjątkowość. Dobre sklepy, to zazwyczaj nieduże sklepiki, gdzie właściciel sprowadza co chwile nowe piwka i gdzie znajdziesz trunki z takich browarów (choć to nie do końca browary) jak choćby: Pinta, AleBrowar, Artezan, Olimp, Kingpin
A no i jak idziesz do takiego sklepu, to nie licz, że za 30zł kupisz 10 piw, prędzej ze 4
To również, o czym świadczy sposób dystrybucji (bo oficjalnie dostępne jest tylko piwo lane z kija). Piwo w butelkach dostępne w nielicznych sklepach pochodzi z “prywatnego” importu na niewielką skalę. Oficjalny dystrybutor nie ma z tym nic wspólnego.
Ale wydaje mi się że dopiero wchodzą na polski rynek i go dopiero badają. Dlatego u nas dostępne są tylko 3 podstawowe rodzaje Grimbergena, a jak wszystkim wiadomo w Belgii jest ich przynajmniej 3 razy więcej.
W zeszły weekend z kumplem 2 sześciopaki zimnego Blonde rozpracowaliśmy momentalnie
Z tak wysublimowanymi gatunkami to bardzo niszowy rynek, dla faktycznych smakoszy…statystyczny Kowalski nie będzie sobie d… zawracał jego poszukiwaniami na półkach…nie ma co liczyć na powszechne nasycenie asortymentem…nie wspominając o relacjach cena - popyt…