HotZlot 2015 - wątek ogólny

 

Zakładałem, że dzwonią na telefon służbowy :stuck_out_tongue:

To po co podawałeś numer prywatny? :stuck_out_tongue:

Bo jest nadgorliwy.A jak wiadomo,nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. :wink:

 

Cóż, jeszcze tej nadgorliwości z łba mu nie wybiłaś ? :wink: Jakby co, to możemy pomóc :smiley:

A czy w firmie muszą wiedzieć, że na Zamku jest zasięg? Stare, grube mury i wszystko jasne :wink:

Ekhm… a CV? Tam ciężko było nie podać prywatnego numeru :wink:

 

 

Aż boje się jechać… :wink:

 

W obecnej firmie raczej nie powinno być problemu z dodatkowym wolnym dniem… Co innego z dwoma tygodniami :smiley:

Tyle lat z Nim jestem…dekadę prawie i jeszcze mi się nie udało. Uparty zawodnik… :smiley: :stuck_out_tongue:

Ciężko się określić, ze Sobie nie życzysz telefonów na ten nr? :stuck_out_tongue: Coś czuję, że desert13 nosi w waszej rodzinie spodnie. :lol:

 

To takie niemieckie powiedzenie :wink:

Dziękuję :D 

Przed chwilą odczytałam miłego mejla z zaproszeniem :smiley:

 

Ja z Wami :smiley: Hurra :smiley:

 

Pomożemy… uwierz z nami się uda :slight_smile:

 

No ok, ale tak jak pisze Semtex - można zastrzeżyć, że nie życzysz sobie służbowych telefonów na prywatny i… wykorzystać tą sytuację, ażeby uzyskać właśnie służbowy telefon :smiley:

 

Poza tym pytanie czy pracodawca Ci płaci za “telefony” poza godzinami pracy. Jeśli nie to tym bardziej bym się nie przejmował :slight_smile:

Pier… Nie jade… :stuck_out_tongue:

 

 

Jeśli są to krótkie telefony to ja nie widzę problemu :wink: Gorzej jak będę miał sytuacje taką jak rok temu (inny pracodawca) :wink:

Spodnie lubię nosić,ale wolę mini. :stuck_out_tongue: Teraz jednak mogę ją sobie ewentualnie na brzuch założyć. :stuck_out_tongue:

 

Zróbmy zawody “zabierz komórę McDracullo” :smiley:

Po co ??

 

Słyszałem że ją zgubił na HZ a odnalazł dopiero na 5 minut przed wyjazdem z Zamku :slight_smile:

Tak jak kiedyś “dowód babci”? :wink:

@

fiesta

łosycypków to nie nazbierałem ale jagód to mam pełno bo u nas to kraina jagody :wink:

Schowasz mu ładowarkę dzień przed zlotem i będzie spokój :stuck_out_tongue:

 

Pod warunkiem, że to nie 3310 albo inne epokowe urządzonko :stuck_out_tongue:

 

Ładowarka ładowarką, lepiej użyć młotka :wink:

Mam pytanie z innej beczki.

W tym roku po przelewie nie przychodzi mail z ostatecznym potwierdzeniem rejestracji?