Jak ustalić nazwę/identyfikator sterownika chipsetu w laptopie

Bez przesady, na lapku był zainstalowany system Windows 10 i działał, dopóki kolega definitywnie się z nim rozprawił.
Więc jednak serwis dał radę doprowadzić laptop do stanu używalności, przecież nie napisali sami sterowników.
Tak więc jest konfiguracja, która dobrze działa (skoro przez dwa lata go używała to wychodzi na to, że nie miała większych kłopotów).
No chyba, że kolega pisze nieprawdę i sytuacja wygląda z goła inaczej.

Czyli, bez sterowników, których brakuje do 10. Co znaczy działał? Jak, nie obsługuje ci części sprzętu, lub nie działa stabilnie, to żadne działanie.

A ja sądzę, że rozwiązanie jest bardziej proste.

Kolega oczekiwał innego napisu niż:
Intel Alder Lake-P PCH

Czegoś w starym stylu:
Mobile Intel 600 series chipset.

Nie zobaczył i zaczął kombinować.

A do tego trzeba jeszcze pamiętać, że co chwilę w swoich ISO, Microsoft wprowadza zmiany których ludzie testujący platformę Intel Alder Lake-P PCH 2 lata temu nie mieli.
Więc stawiając w10 2 lata temu pewno trzeba było koŃbinować a stawiając dziś, w10 potrafi sobie z tym poradzić i od ręki jest obsługa generic. A dodatkowo jeśli w10 nie będzie miał odciętego netu to już w czasie wstępnej konfiguracji może pobrać sobie coś nowego.

Trzy dni temu…

Równie dobrze, może się potem się wysypać. Mi np. pobiera sterownik BT do intela, który po instalacji czyni BT pod windows niezdatnym do użycia, trzeba cofnąć.

Nic nowego, mam takiego Acera, że sterownik generic z w10 go rozwala a sterownik ze strony producenta działa idealnie.

Ło matko i córko :wink: , ja już prościej/dosadniej nie potrafię, przepraszam.

I działa teraz od kilku dni :slight_smile: , zmieniłem opcję szybkiego uruchamiania/wyłączania i teraz nie ma problemu z wyłączeniem, obym nie zapeszył.

:grinning:

Jestem z pokolenia jak filmowy Kargul dla mnie honor ważniejszy od pinindzy, hehehe . Z drugiej strony oczekując pomocy/pewnych procedur ew. kłamstwo obróciło by się przeciwko sprzętowi

Jedynie ta nieszczęsna fonia, która obecnie jest jak przed próbą aktualizacji sterowników Realteka.

Dziękuję za uznanie, ale przeceniasz moją wiedzę w tym zakresie ten drugi tekst zobaczyłem pierwszy raz na Twojej fotce.

Widocznie nie skoro trzeba łopatologicznie.

Czytamy.

Oczywiście popadasz w skrajności.
Microsoft nawet obecnie ma kłopoty z Windows 11 jak się przecież dowiadujemy i co jakiś czas, są problemy sprzętowe na jakichś konfiguracjach.
Ostatnio przecież padały co niektórym gry po aktualizacjach.
Więc to, że Microsoft i Intel (pamiętasz niedawne wycieki pamięci w sterach Intela z menedżerem okien pulpitu i dopiero po kilkunastu miesiącach Intel niby sobie z tym poradził) daje gwarancję, nie oznacza wcale, że będą działać dobrze.
Wobec czego, z tą gwarancją to ostrożnie…bo nawet z tymi gwarantowanymi różnie bywa.
Ale oczywiście, że w tej sytuacji jest inaczej, jednak jeśli działały poprzednio i chyba jak pisze kolega obecnie to jest to chyba jakiś dowód, że tak… działają bez gwarancji.
Koleżanka używa lapka do podstawowych czynności, więc jest mniejsze ryzyko, że coś się wyłoży podczas gier itp.
Obecnie jest kłopot z dźwiękiem jak pisze, pewnie i na to jest jakiś sposób, zwłaszcza że

Może po prostu ominąć problem instalując zamiast sterowników jakiś dodatkowy korektor, czy innym programem podbić głośność (są dostępne nawet w sklepie Microsoft).
Tak to jest proteza, jednak jeśli skuteczna to czemu nie zastosować.
Ja w moim Lenovo nie wyobrażam sobie używać go bez Dolby Atmos ze sklepu Microsoftu, który akurat dla Lenovo jest bezpłatny.
Dźwięk bez niego to jakieś żarty.

Problem nie dotyczy błędółw dotyczacych aktualizacji czegokolwiek bo to sie moze zdarzyć.
Sam kod źródłowy Windows 11 liczy ponad 55 milionów linii. Wielu twierdzi ze zbliza sie do 100 milionów.
Rzecz dotyczy tego ze procesory tego konkretnego typu zostały zaprojektowane do współdziałania z systemem Windows 11 ( to jak sprawny jest ten i kazdy inny system to odrębna rzecz).
W zwiazku z tym wszystkie sterowniki zostały opracowane by działały sprawnie w oparciu o ten system, wszystkie aktualizacje (łatanie dziur Zero-Day, błędy w kodzie itp.) czy to producenta czy też microsoftu sa tworzone w zgodnosci z tym systemem.
Gwarancje w tym przypadku polegaja na tym ze producent sprzetu i microsoft staraja sie naprawić wzystkie wykryte przez nich lub przez osoby trzecie w nich błędy ale to dotyczy Windows 11 bo to pod ten system zostały te stery napisane.
Windows 10 w tym roku ma pogrzeb.

Microsoft od wersji Win 11 zerwał z praktyka ze następny system jest bezproblemowo instalowany i aktualizowany na praktycznie każdym sprzęcie z wcześniejszym systemem.
Tu intel stworzył coś co ma działać z Win 11 bo microsoft wraz z 11-tką machnał ręką na Win10

Wszystko się oczywiście zgadza z tym co napisałeś.
Jednak mamy sytuację życiową i o takiej rozmawiamy.
Czy da się uruchomić optymalnie Windows 10 na tej konkretnej maszynie.
Odpowiedź brzmi da się, bo już tak działała.
Działała chyba wystarczająco dobrze, bo minęło dwa lata.
Wchodzenie w dywagacje bardzo fachowe, oczywiście rozszerza nasze horyzonty i to jest dobre.
Ale czasem tak jak tutaj, szukajmy rozwiązań, które są adekwatne do sytuacji.
Jeśli nie chcemy, to owszem, napisanie „nie kop się z koniem” i tyle.
Instaluj Windows 11, bo ten system jest dedykowany tej maszynie.

Zgadza się, patrzy jak na narzędzie pracy, nie rozrywki, overloking poza zasięgiem :rofl:

Ja tego lapka już nie chwytam do marca, choćby koniem …

Nawet nie próbuję do tego sięgać, aby mnie nie pokusiło ale dzięki za podpowiedź na przyszłość.
2 lata sobie radziła, to te 3 miechy da radę z okrojonym dźwiękiem :smiley:
To by były jaja jakby się okazało, że głośnik od początku jest walnięty, w końcu na słuchawkach jest full wypas.

Dla mnie to informacje poza moim zasięgiem może nie intelektualnym ale zawsze poza.

I tutaj niestety prawo rynku nie działa, bo nie ma skutecznej konkurencji.

Jestem za a nawet przeciw ( za wieszczem, hehehe), :smiley: :smiley: :smiley:
Może jakiś inżynier z Intela/MS wpadnie tu kiedyś i Was wyhaczy do krzemowej krainy, szczerze życzę.

Co się odwlecze (odrobinę) to nie uciecze :wink:
Ciekawe czy obędzie się bez niespodzianek, czy jednak te moje łapska narozrabiały za bardzo.

:rofl: No chyba nie grzebałeś pod maską w trzewiach…
Więc nie ma siły, że coś się nabroiło.
Są dwa głośniki, więc nie ma mowy, że to sprzętowa usterka, ale może jednak coś z samym modułem audio.
Warto było zrobić „naprawę” narzędziem Microsoftu „Rozwiąż problemy z dźwiękiem”, może by wyłapał przyczynę.

A właśnie dzisiaj grzebałem, bo mi wycieraczki odmówiły posłuszeństwa i sprawdzałem, czy akumulator przestał kraść prąd, hehehe

Hmm, przez chwilę myślałem, że to zewnętrzny program, jeszcze trochę i chyba fakultet z informatyki tu zaliczę. A miałem go już nie ruszać :wink: , spróbuję jak tylko go dostanę.

I naprawiłeś te wycieraczki :upside_down_face:

Nie ma takiej rzeczy która w furze mi się oprze :wink: , VCDS- wykrywa a ja robię chirurgiczne cięcia i nie tylko, hehehe. W najbliższym czasie rozrząd, jak się ociepli (stare kości) ale to ma się nijak do tego Acera :wink:

Postawiłeś system, zaciągnąłeś sterowniki i jeszcze rozkminiałeś chipset…jesteś zawzięty.

Wow, zaczerwieniłem się z wrażenia.
Znajomi twierdzą, że jestem jak człowiek orkiestra, ja uważam, że to paskudna natura, bo łapię się za wielu dyscyplin ale to już życie napisało taki scenariusz, spuścizna ustrojowa. Muruje, maluje, krawaty wiążę, a w wolnych chwilach usuwam cią…, hehehe

Nie ukrywam, że najwięcej czasu zabiera mi sprzęt komputerowy ponieważ muszę to okrasić zawsze obszerną literaturą a że nie wychodzi to najlepiej/szybko to widać choćby tutaj. Kiedyś naprawiałem sprzęt RTV, to może trochę inspiruje, natomiast to że jestem w polu zainteresowań geriatrii niestety pokutuje.
Aha, komputery, - mam na myśli swój i parę sztuk rodzinnych, żeby nie wyszło, że na chleb tym zarabiam :wink: .

Napisałem wyraźnie ale ktos nie czyta albo nie rozumiesz co piszę.

Tu nie ma prawa rynku.
Tu nie ma zadnej konkurencji
Tu liczy się wyłącznie bezpieczestwo
Ty jako zwykły uzytkownik systemu mało znaczysz.
Jesli twoj system przez twoja niewiedzę zostanie przez kogos, coś, przejęty i stracisz wszystko co sie da, to tylko ty stracisz.

A ty jesteś NIKT dla innych uzytkowników sieci.
Mozesz sobie na sprzecie co masz instalować co chcesz.
Najwyzej sam sobie swój system rozpierniczysz lub w przypadku braku aktualizacji, coś ci wejdzie w system i go przejmie.
Twoja strata.
Nikogo to nie obchodzi.

Tylko ze ten system jest instalowany na sprzecie który jest uzywany przez jednostki które nazywamy „publicznymi” ( banki… wladze, szpitale, itp).
Tu już zartów nie ma.

Po to został stworzony i jest rozwijany Win 11.

Po to jego restrykcje sprzetowe i coraz wieksze powiazanie systemu ze sprzetem.

P.S
Wnętrze tego płaskiego pudełka lub wiekszego (laptop, smartfon, pecet) to technologiczny mikrokosmos – układy scalone, czipy szyfrujące, pamięć flash, kamery, płyty główne, ogniwa baterii, głośniki, czujniki i tajemnicze czipy.
To mikrokosmos gdzies przez kogoś stworzony, wyprodukowany i poskładany w całość w przez niewiadomo kogo (tylko nazwa firmy).
A mimo wszystko my, użytkownicy tego, powierzamy całe nasze cyfrowe życie – hasła, SMS-y, listy miłosne, wyciągi bankowe, historie leczenia, karty kredytowe, kontakty oraz nasze najgłębsze myśli – temu tajemniczemu pudełku, pełnemu niepojętych układów scalonych i kodów napisanych w językach, których większość nie zrozumie.