Jak usunąć folder SkyDrive?

Tak, to powiedz to Linusowi T.

Linux odpalony w trybie LIVE (nie ma czegoś takiego jak portable) nie instaluje nic na dysku ani nie tworzy żadnych partycji. Nie muszę tego mówić Linuksowi tylko tobie, bo ewidentnie nie wiesz co zrobiłeś, ale winę zwalasz na wadliwe oprogramowanie zamiast swoją niewiedzę :wink:
Pobierz tą dystrybucję
http://cdimage.ubuntu.com/kubuntu/releases/17.10/release/kubuntu-17.10-desktop-i386.iso
Jest to wersja 32bitowa na wszelki wypadek bo nie wiem jaki masz komputer, ze środowiskiem graficznym KDE, które jest dosyć podobne do Windowsa, więc się nie pogubisz.
Twój dysk C pod Linuksem będzie prawdopodobnie się nazywał sda2, a dysk D sda3 (jeśli są to kolejno 2 i trzecia partycja na dysku - a pewnie tak jest)
ps.
System odpal w trybie LIVE! Nic nie instaluj :wink:

1 polubienie

Dzięki. Wypróbowałem. Linux nie widzi folderu SkyDrive. Inne, nawet ukryte, tak, ale ten akurat – nie, bo nie.

Swoją drogą ciekawie się wychodzi z tego systemu, bo tylko poprzez wyjęcie wtyczki z gniazdka. Czy użytkownicy linuksów nie domagają się rozwiązania bardziej wygodnego? Ale… to już inny temat. Na szczęście tym razem obyło się bez tworzenia dziwnych ukrytych partycji.

Folder SkyDrive nadal jest obecny na dysku D. Może jakieś inne pomysły?

Jakieś właściwości ten folder ma?

1 polubienie

A jak wygląda zakładka zabezpieczenia? Przykład:

obraz


zab

A jak w zaawansowanych, kto jest właścicielem? Przykład.

Właściciel
Schowek0111

Trwa pełne skanowanie - spójrz poniżej tego napisu, na prawo od Działa:

Może to twarde dowiązanie symboliczne i używa go OneDrive i broni?


otwórz wiersz poleceń i wpisz:

dir d:\

cmd

Zrób najpierw d: a dopiero potem dir i pokaż screena. CMD oczywiście uruchom jako admin.

No, przecież masz!
Schowek01

Zacznij od dysku systemowego C. Tam wyszukiwanie jest częściowo ślepe i w folderach użytkownika, w folderach ustawień lokalnych - w temp gdzieś musi jeszcze być ten skydrive. Zresztą, w punktach przywracania też będzie, ale musi być jakieś odwołanie, którego nie namacałeś.
Zaglądnij też do podglądu zdarzeń, do błędów systemowych. Tam we właściwościach błędów związanych z nieudanym usuwaniem skydrive - na pewno pisze, dlaczego nie można usunąć.
System na C obsługuje wszystko znajdujące się na innych partycjach.

Powinieneś spróbować z programem privazer. Dotyczy to użycie programu na C i potem użycie na partycji D z tym folderem. Wszystko zaznaczaj w ustawieniach pamiętając o hibernacji - nie zaznaczenie włączy domyślnie hibernację. program jest po polsku i podczas analizy można mu ustawić wysoki priorytet, co skróci działanie programu o godzinę, czy o pół, w zależności od wielkości partycji.

Właśnie wszelkie pozostałości po programach, tzw “stare pliki”, - wszystko pójdzie precz z prawie milionem różnych logów.

Chyba nie czytasz uważnie.

Mam nowy system (instalowany zresztą dwa razy). Bez żadnych powiązań z dyskiem D. Bez programu MS OneDrive. To nie jest w systemie. Musi być coś związanego z samym folderem.

To jest tak - Gdy zainstalujesz system na czysto, to znaczy podczas pracy instalatora usuniesz partycje, utworzysz tylko systemową C, sformatujesz i na niej postawisz system, to system i pliki rozruchowe będą tylko na C - więcej nic. Dopiero z poziomu zainstalowanego systemu choćby eaesusem masterem free utworzysz dysk D, sformatujesz - to będziesz miał czystą drugą partycję.

Przecież w instalatorze windows nie ma skydrive! Nie miałby skąd wziąć się.
Gdy podczas instalacji windowsa zostawiasz drugą partycję z jej błędami, to raz, że tam wejdą pliki rozruchowe, a dwa - instalator systemu na C nic nie zmieni na D.
Myślę, że sam przywracasz sobie skydrive, że on jest przypisany do backupu onedrive (dlatego nieusuwalny) i w tym jest problem.
Korzystam z mega nz i takich numerów nigdy nie widziałem.

Co do onedrive - to foldery ustawień są w systemie na C. Dlatego dysk w chmurze działa przez przeglądarki.

Kurcze, a ja przez tyle lat używałem opcji “zamknij system”. Człowiek uczy się całe życie.

Ok. W takim razie to nie jest symlink/junction. Wtedy w wynikach dir, przy folderze byłoby tak:

mklink

1 polubienie

Tam było polecenie “Wyjdź”. Bez żadnych rozszerzeń typu uśpij, uruchom ponownie itp., co nawet mnie nie dziwiło w tej wersji. W każdym razie po kliknięciu na “Wyjdź” ekran stawał się czarny i… to wszystko. Komputer się nie wieszał, cały czas można było poruszać kursorem. Poczekałem tak 6-7 minut i…

Tak, ale nie do SkyDrive. Chyba, że MS jakoś ten swój folder zabezpieczył.
Przychodzi mi do głowy jeszcze jedno rozwiązanie. Skopiować ważne pliki na jakiś dysk przenośny, a następnie sformatować partycję D. Trochę to siłowe rozwiązanie, ale innych pomysłów już nie mam.

To w sumie, w takiej sytuacji najprostsze rozwiązanie.

1 polubienie