Jaki odtwarzacz mp3 polecacie?

Jak już kupujesz odtwarzacz to warto aby wspierał co nieco.
Sony jeszcze kilka lat temu wspierał wyłącznie atrac który był najgorszym formatem w historii cyfrowego dźwięku.

Autor nie wspominał o flacu ale o karcie pamięci już tak.
Powtórzę pytanie.
Co wiesz o jakości?
Jakie masz doświadczenie ze sprzętem?

Flac na urządzenie przenośne do słuchania przez douszne pchełki :smiley: padłem i leżę :smiley: może jeszcze wzmacniacz lampowy do plecaka? :smiley:

2 polubienia

Co było, a nie jest nie pisze się w rejestr. KIA kilka lat temu była nikomu nie znanym producentem średniej jakości samochodów, a dziś?

Leż dalej.
Ja słyszę różnicę, właśnie dlatego że te douszne pchełki rewelacyjnie izolują.

Nie odpowiadasz, nie używasz argumentów, skończ trolowanie.
Kia konkuruje, Sony było wielkie w latach 70-90, teraz to zwykły krzak.

Ilu już poległo na ślepych testach podczas słuchania na porządnym sprzęcie audio za grube pieniądze, a ty słyszysz różnice w ruchu ulicznym, podczas chodzenia czy biegania, na dousznych pchełkach z przetwornika cyfrowo analogowego za 3 dolary :smiley: ale ty mnie teraz zaimponowałeś :smiley:

1 polubienie

Widzę, że trafiliśmy tu na samozwańczego eksperta. Sam uznaje co dobre, a co nie. Jego zdanie ostateczne (bo już jako nastolatek interesował się audio czyt. taśmami puszczanymi na jamniku). Dyskusja z nim jak polemika z antyszczepionkowcami. Nie ma sensu. Nie wiem jak Ty, ale ja rezygnuję.

Ja nie przeczę ze @daras28-82 ma wiedzę o audio, ale zdrowego rozsądku tutaj już nie dostrzegam :wink:

Zaczyna to przypominać forum rowerowe. Gdzie koleś odłożył 2-3K PLN i pyta o poradę, a w odpowiedzi czyta, że roweru za tą cenę nie kupi. Tylko protezy i niech składa dalej.
Czy to tak trudno pojąć, że większości wystarcza średnia jakość? Nie każdy meloman.

1 polubienie

Niezależnie co kupujesz należało by wybrać najlepsze a nie byle jakie.

1 polubienie

Czy Ty w ogóle zastanowiłeś się nad tym o czym piszesz? Autor wątku wyraźnie zaznaczył

a Ty jakieś rozważania czy SONY to dobra firma, FLAC i jakość. Gościu! W tej cenie nie ma co szukać Hi-End jakości! Idź Ty na forum audiofilskie i kłóć się z Tobie podobnymi.

Polegają audiofilowie.
A są to ludzie którzy kupują kable kierunkowe bo słyszą różnice.
Różnica między FLAC a MP3 jest dość łatwa do wyłapania co prawda nie dla każdego.
Większość użytkowników odtwarzaczy po prostu ściąga muzykę, nie znajdziesz w mp3 to konwertuj bo odtwarzacz nie wspiera.
Dlatego upadł atrac u sonego bo wszystko trzeba było konwertować na sprzętach Apple.
To niewygodne.

Ja nie twierdzę, że różnicy żadnej nie ma. Jest subtelna różnica na dobrej jakości sprzęcie, w dobrych warunkach odsłuchowych i akustycznych, ale w warunkach w jakich ma pracować przenośny odtwarzacz to kompletnie nie ma znaczenia. Idąc przez miasto w pchełkach pewnie ciężko usłyszeć różnicę między mp3 128, a 320 kbps. Bądźmy poważni :wink:

Co Ty? On słyszy! Powiem więcej: rozróżnia mp3 puszczone na Foobar2000 od tego odtworzonego na WinAMP. To “ekspert” jego nie przekonasz!

Powtórzę, dokanałówki doskonale izolują, hałasu z zewnątrz nie słyszysz prawie wcale.
Właśnie dlatego ich używam, aby nie musieć nic zagłuszać.
Jakość natomiast jest taka sama jak na dużych słuchawkach.

Powtórzę bo chyba coś przegapiliście.
Niezależnie od tego ile wydajemy wybieramy jak najlepszy produkt.

1 polubienie

…myślę, że to wyczerpuje temat.

Bo na przykład nie zmieści się w kurtce motocyklowej. :slight_smile:

Tego pod kask nie założę, niestety.

Kurcze, praktycznie wszyscy producenci lubują się w podbiciach częstotliwości w sprzęcie komercyjnym. Wtedy utwory “niby” brzmią lepiej. Trzeba by się posiłkować monitorami studyjnymi bądź ich odpowiednikami w postaci słuchawek studyjnych z płaską charakterystyką częstotliwości.

Tu już nieco za mocno pojechałeś - posłuchaj wybrzmiewającego uderzenia talerza (Clash) w jakimkolwiek utworze w wersji z bitratem 128 i 320kbps - uwierz, że usłyszysz.

A szukamy sprzętu Tobie czy autorowi wątku (słowem nie napisał, że jeździ na motorze)? Bo jak dla mnie szukasz na siłę dziury w całym tylko po to by mi wbić szpilę.

Zaraz!, moment! Tak, napisałem, że mam budżet do 150zł, ale!, postanowiłem dać trochę więcej i kupić Sandisk. Wg.mnie i jak dla mnie, i moje potrzeby starczy. I uważam, po opiniach, nie tylko na agd rtv, ale też innych stronach oraz samemu oceniając parametry, mi ten model wystarcza!
I teraz moja uwaga!
Piszecie, abym kupił Sony, Fiio, ale ja nie szukam sprzętu, który ma pełnić multimedialne centrum. Nie chcę mp3 z dużym wyświetlaczem i wszelkimi bajerami, których i tak bym nie używał.
Mi chodzi o dobrą funkcjonalność, prostotę i możliwość słuchania z różnych folderów, a z tego co czytałem, to Sandisk ma, jeżeli nie, to tragedii nie będzie i też będzie dobrze.
Mi akurat te wspomniane wyżej modele sony, nie podobają, ponieważ bardziej przypominają powerbank niż odtwarzacz mp3.
Co do słuchawek i głośności na ulicy. Jak słyszę samochód, bawiące się dzieci, to mi to nie przeszkadza. Nie muszę mieć aż tak głośno! Ja zapytałem o odtwarzacz mp3, a Wy tu się kłócicie.
Ważne, abym to Ja był zadowolony;) I tyle w temacie.
Ja już wybrałem i zakupię w następnym tygodniu.

2 polubienia

…to zaznacz, że problem rozwiązany i zakończ tą jałową polemikę.