Jakie najlepsze ogrzewanie do domu w dzisiejszych czasach

My mamy w PGNiG i mamy fakturę co 2 miesiące. Odczytuje listonosz. Mamy dwa liczniki, oddzielny na poddasze i tam jest tylko abonament, jakby ktoś odpalił bojler z wodą to nabije.

Nigdy na żadne prognozy a gaz się nie zgadzamy, tylko na prąd. Bo nie wiadomo co z takich prognoz wychodzi potem.

Dokładnie. To proszenie się o problemy finansowe.

Kolejna? Tą w Żarnowcu budowaną w latach 80-tych skończyli? :wink: Co do terminu 2029 - właśnie w tym kwartale oddano trochę autostrad i dróg ekspresowych, których termin był na Euro 2012.

Z tego co wiem to żadnej nie ma i ta ma być pierwsza.

Żadna ekipa w Polsce nie ma zamiaru budować elektrowni atomowej, wszystkie dotychczasowe działania to pozory. Ale ciepłe posadki od 11 lat obstawione PGE EJ 1 – Wikipedia, wolna encyklopedia
Przepraszam że tak politycznie wyszło :slight_smile: ale jestem ogromnym zwolennikiem energetyki jądrowej i uważam że siłownia w Żarnowcu powinna była powstać. A teraz wszyscy będziemy płacić za jej brak.

1 polubienie

Jedzie bejtem na obecnych rządzących.

Daj szanse, a nie z góry uważasz, ze jak p[oprzedni nie zrobili to ci tym bardziej bo masz uprzedzenia.

Ktoś mi odpowie dlaczego Niemcy z impetem odchodzą od elektrowni atomowych?

Dlatego bezpośrednio przechodząc na ogrzewanie gazowe należy zmienić rozliczenie / miesięczne.

„Najlepsze” - w sensie najmniej obsługowe to pewnie gaz.
Ale nie mógłbym być sobą jakbym nie zachwalił zestawu: pompa + rekuperator + fotowoltaika.
Zimą grzeje, latem chłodzi, z mniejszej ilości prądu uzyskujesz większą ilość energii cieplnej (lepsza sprawność)
Obecnie nie mam takiego zestawu - mam instalację sporą fotowoltaiczną + prąd.
Nie wychodzi źle, nie ma obsługi, ale pewnie będę doinwestowywał w pompę ( tylko że u mnie to już raczej powietrze-powietrze).

Swoją drogą bardzo mnei śmieszy powiększony schemat ekologii: mam ogrzewanie elektryczne, wiec ekologiczne według niektórych. Jego sprawność to mniej niż 100% oczywiście. Prąd ( gdyby nie fotowoltaika) przesyłany jest liniami - straty to około 20% na sieci. A skąd się bierze ten prąd? z elektrowni węglowej, gdzie jej sprawność to też mneij niż 100%. Czyli bardziej ekologicznie byłoby gdybym palił węgiel ( pomijając fotowoltaikę)

Może zależy im na nierozwiązanym problemie składowania odpadów radioaktywnych a może chcą doprowadzić do upadku energetyki europejskiej a następnie zaoferować sprzedaż swojego prądu, oczywiście z atomówek.

To Niemcy, kto ich wie … :wink:

Swoją drogą ktoś śledzi temat Przyszłościowe technologie energetyczne - TerraPower, Handerek Technologies ? Miała być bezpieczna i ekolgiczna.

Emisja ze spalania w domach, jest nawet nie 1% tego co emituje przemysł. Drewno jest o wiele ekologiczniejsze od gazu, bo to obieg zamknięty, roślina pobiera węgiel i przekształca energię słoneczną na swoją masę, ty spalając ją po prostu uwalniasz energie słoneczną.

Chwilowo lasów nam od lat stale przybywa. Przy sensownym zagospodarowaniu zalesieniem i wycinką dla potrzeby gospodarstw nie było by problemu.

Ale przecież te elektrownia planowane to raptem 6-10 tysięcy MW, a my już teraz zużywamy ok. 4TWh, więc to kropla w morzu i jak będzie z 10 sztuk, to może się wtedy opłaci zaprzęgnąć prąd. Na razie mamy braki i kupujemy od sąsiadów.

Pod warunkiem, że spalanie jest w odpowiednim piecu, bo w kopciuchu to się uwalnia jeszcze w atmosferę trochę dymu i czadu

Bo te głąby od 6 lat też tylko grzeją stołki.

A znasz jakichkolwiek polityków na świecie co nie grzeją tyłków za kasę zwykłych ludzi? Bo ja nie. Przynajmniej nieslyszalem o uczciwych politykach. Więc jeden pies, którzy grzeją, aby cokolwiek robili, a w przeciwieństwie do poprzedników „coś” robią i bynajmniej mniej kradną od poprzedników.

Od czegoś trzeba wkodncu zacząć. Nie wszyscy mają super, hiper elektrownie jądrowe, a i nie bedą mieć.

Uwielbiam argumentację „a tamci też X” :smiley: Ale nie mamy o czym dyskutować, nie lubię gadać o polityce tak na otwartym forum bo potem zawsze shitstorm się z tego robi. W razie czego zapraszam na priv :slight_smile:

Podziękuje, o polityce. Za grząski temat :slight_smile:

Z rozmowami o polityce jest ten problem, że masz jakiegoś znajomego czy to na forum czy na żywo. Doceniasz go za umiejętności i wiedzę, którą nieraz potwierdził pomagając w praktyce. Ogólnie jest fajnie i nagle dowiadujesz się że sympatyzuje z Tą Drugą Partią Niż Ty.

No i ten wspaniały, człowiek oczytany z wieloletnim doświadczeniem i mnogością umiejętności nagle z automatu staje się ostatnim chamem, głupcem, prostakiem i w ogóle nagle widzisz jego wszystkie wady :rofl:

Ja chyba podziękuję.

Tzn nie mówię żeby na wszystko w polityce się zgadzać czy brać jak jest ale to generalnie trudny temat żeby tu osiągnąć zgodność :confused: i chodzi o to żeby go nie robić jeszcze trudniejszym przekładając na codzienne kontakty z ludzmi w takich zwykłych sprawach.

Ktoś powiedział, że Polaków łatwo skłócić i podzielić i tak długo jak długo będziemy dawali się nabierać tak długo będą chętni do skłócania, zwłaszcza ci którzy rozumieją jak to robić.

Znawca „tematów wszelakich” jak zwykle w formie. Raz kupujemy, raz sprzedajemy.


Resztę bajeczek o kosztach pominę milczeniem.

Nie, raz kupowaliśmy, raz sprzedawaliśmy. W 2020 mieliśmy deficyt 13 TWh. Faktycznie, dzięki taniemu węglowi sporo eksportowaliśmy, tyle że to się kończy. Rosną opłaty CO2, rośnie cena węgla. Infrastruktura się starzeje i wymaga remontów. Zresztą nawet kilka dni temu musieliśmy zakontraktować dodatkowe rezerwy. link .

114TWh, nie wkleiło się 11, w m1 niestety klawiatura czasami nie łapie. link

To dobrze że jesteś w formie. Ale nie musisz się aż tym chwalić.

Doprawdy?
Koszty pozyskania drewna opałowego.

Tyle to kosztuje własnym sumptem. Większość nadleśnictw sprzedaje. link
Takie jest zużycie drewna w niezłym piecu.