Ja tam wolę Twoje obrazki niż jego filozowanie.
Ale wiecie, czego ja się domyślam?
Nie wiem, jak Boga kocham, nie wiem.
Ja nie wiem czy chcę to wiedzieć
To nie ten temat
Widzisz sam do czego to prowadzi. Temat zeszedł na psy
i tak mnie ten obrazek pomógł. Pomyśl następnym razem, gdzie to wstawiasz.
No jest mi przykro z tego powodu.
Wiesz, ale jakbyś potrzebował coś o sabaczkach - to wal do mnie jak w dym.
Może i temat zszedł na psy, ale przynajmniej zrobił się ciekawszy.
Nie są.
Ale to jest dość proste, np. data 10.06.2020 r. słownie to:
dziesiąty czerwca dwa tysiące dwudziestego roku. I analogicznie 1.09.1939 r. to
pierwszy września 1939 r.
W Twoim przypadku poprawne są:
“Noc pierwszego września 1939”
i
“W nocy pierwszego września 1939”.
Tyle, że 1.09 to dzień, nie noc, więc skoro chodzi o noc, to raczej “w nocy z pierwszego na drugiego września” o ile to chodzi o tę noc. Jak o tę wcześniejszą, to “w nocy z trzydziestego pierwszego sierpnia na pierwszego września”.
Jeśli jednak chodzi o wczesne godziny 1.09.1939 r. (np. 5.45), to nie tyle “w nocy”, co “nad ranem”, rankiem", “z rana”, “o świcie”, itp.
Ewentualnie może jeszcze być “przed pierwszym września 1939”, ale to już co innego znaczy.
Nie pisze się “mnie” w środku zdania lub na końcu, tylko “mi”.
Mnie piszemy wyłącznie na początku zdania, bo aż kłuje w oczy.
Mnie nie pomogło, ale - nie pomogło mi.
Nie piszemy - nie pomogło mnie.
Było już maglowane a tu znowu te same kwiatki.
Jak chcesz ciekawszy temat to go sam załóż i zaproś
@Rycha_z_Pragi, aby go ozdobił i będzie OK.
Ja bym napisał „na drugi” zamiast „na drugiego”
„W nocy pierwszego września 1939”.
To wymagałoby przebudowy czyjegoś zdania,
dopisanie komuś godziny, lub pory dnia lub nocy.
np.
- W nocy pierwszego września 1939 o 1:30.
- W nocy pierwszego września 1939 o 23:30.
1a. W nocy z trzydziestego pierwszego sierpnia na pierwszy września 1939
1b. Rankiem pierwszego września 1939
- W nocy z pierwszego września na drugi września 1939 o 1:30.
I ja to wiem i i wielu innych, ale to się tak zakorzeniło w mowie potocznej,
że ciężko się tego pozbyć.
Spójrz na mnie, czy ja jestem brzydki? - zapytał mnie z rozpaczą Edzio.
Czasem ona pyta się mnie, czy ja lubię tak siedzieć do późna i jak mi się pracuje…
Zapytała mnie, czy ja bym tego nie mogła napisać.
Nie wiedziałem, czy to dotyczyło mnie, czy mi się po prostu przywidziało.
No to źle byś napisał.
No chyba, że pojawiłby się tam jeszcze wyraz “dzień”.
“W nocy z pierwszego na drugi dzień września.”
A co do mnie i mi, to mnie można użyć w środku zdania, ale jest to raczej wyjątek, a nie reguła. Na przykład poprawnie zbudowanym zdaniem, z mnie w środku będzie zdanie:
On powiedział to mnie, a nie tobie.
I to pomimo tego, że równie dobrze można by tu użyć “mi”, ale wydźwięk nie byłby wtedy tak mocny, niż wtedy, gdy powiemy mnie i do tego jeszcze właśnie ten wyraz mocno zaakcentujemy w zdaniu.
Profesor Mirosław Bańko, którego bardzo sanuję, napisał (wtedy jako dr hab.) coś zupełnie przeciwnego do tego, co swego czasu mówił prof. Jerzy Bralczyk. Dane mi było być na wykładzie, gdzie ten właśnie problem został poruszony i pamiętam, że mówił o datach tak, jak ja napisałem. Czyli że mówi się “pierwszego września” i piątego maja" a nie “pierwszy września”, “pierwszy wrzesień”, czy “piąty maja”, “piąty maj”. Jednak nie mi oceniać, który z nich ma rację, być może mają ją obaj, w zależności od kontekstu zdania.
Przecież:
Urodziłem się pierwszego września.
A nie:
Urodziłem się pierwszy września.
Ale:
Dziś jest pierwszy września.
A nie:
Dziś jest pierwszego września.
Te przykłady są poprawnie napisane.
ale „w nocy z pierwszego na drugiego września” ???
Ja posługuję się taką metodą:
z kiedy?
w nocy z pierwszego (dnia) września
na kiedy?
na drugi (dzień) września
a:
na drugiego (dnia) września
trochę mi to nie pasuje.
Dlatego jest tu trochę zamieszanie.
Dnia pierwszego września roku pamiętnego,.
No właśnie…
Chyba trzeba przyjąć, że tak i tak jest poprawnie, bo wszystko zależy od kontekstu.
– Urodziłeś się we wrześniu, ale którego?
– Drugiego
czy…
– Urodziłeś się we wrześniu, ale którego?
– Drugi
Oczywiście, że tylko pierwsza forma jest poprawna, bo na pytanie “którego” odpowiadamy: “drugiego”, a nie “drugi”.
Tak więc wszystko zależy od zdania i całego sensu wypowiedzi.
Na pytanie (Kiedy to było/ jest / będzie?), to liczebnik występuje w dopełniaczu.
Widzę, że KR60 jest na forum, więc go zapraszam
do dyskusji, chyba że jest to dla niego filozofowanie.
Drugi września jest to następny dzień po pierwszym,
a drugiego września to można zrozumieć innego września
np. następnego września, czyli w następnym roku.