Kryzys klimatyczny wywołany destabilizacją klimatu

Czemu uważasz, że @januszek pisze bajki?? Ja tak nie uważam, bo to jest oficjalne stanowisko przytłaczającej większości naukowców zajmujących się klimatem.
Jeśli można wiedzieć, jesteś ekspertem w dziedzinie klimatu?

Może przypomnę stanowisko Komitetu Geofizyki PAN w rzeczonej sprawie.

1 polubienie

Cytat z tego samego źródła:

"Uwagę zwracają okresy “średniowiecznego ocieplenia klimatu” w IX-XIII wieku oraz “małej epoki lodowcowej” w XV - XVIII wieku, no i oczywiście niespotykanie szybki wzrost temperatury w ostatnich latach.

W trakcie ocieplenia średniowiecznego Wikingowie skolonizowali Grenlandię. Kiedy temperatury zaczęły opadać, porty Grenlandii zaczęły zamarzać, zamarł handel z Islandią i Norwegią, skończyła się trawa dla bydła. Populacja wyspy zaczęła wymierać z głodu. Kiedy John Cabot w 1497 roku dopłynął na Grenlandię, zastał tam jedynie opustoszałe osady, a w kościele zapisy, że ostatni ślub odbył się tam kilkadziesiąt lat wcześniej. Nikt już jednak nie żył. Osadnicy nie doczekali pomocy… Podczas “średniowiecznego ocieplenia klimatu” w Anglii kwitła uprawa winorośli.

Z kolei w czasach “małej epoki lodowcowej” londyńscy handlarze na zamarzniętej Tamizie rozstawiali zimą kramy. Pomiędzy rokiem 1000 i rokiem 1600 temperatura zmieniła się średnio o ~0.5°Ca, a zmiany trwały stulecia. Teraz zmiany temperatury już są większe, a tempo ich zmian znacznie szybsze".

gdyby międzynarodowe wysiłki zmierzające do ograniczenia tych zmian nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

Słuszna uwaga, jak na razie wysiłki nie przyniosły żadnych rezultatów a za to ogromne starty $$$

Przepraszam najmocniej, rezultat przyniosły, ale negatywny. Zaraz się ktoś przyczepi.

Przeczytaj co pisze. Dokładnie. Na przykład to.

I moja odpowiedz.

Zmienność klimatu w skali milionów lat? 11 tyś. lat lub czterysta to są miliony?
.

Dopóki nie przeczytasz całego tekstu, którego fragmenty cytowałem to… :wink:

Z tego wynika, że globalne ocieplenie jest sprzyjające życiu na ziemi. Więcej drzew, mniej pustyń, lepszy handel, to się zgadza.

Tak, takie +0,5 stopnia :wink: Ale my mówimy o takim +6 stopni z perspektywie następnych 80-100 lat.

Po pierwsze to prognoza i nie o 6 stopni a od 1.1 do 6.4. Dość spory rozstaw jak na średnią temperaturę. O 5 stopni. Wygodne podejście. Jak sie podniesie o 0.6 to będzie mozna powiedzieć że nasza pomyłka była minimalna. A jak będzie coś z tego przedziału to że dobrze prognozowaliśmy. Prognoza na 80 lat. Meteorolodzy mają problem z określeniem jaka będzie pogoda za trzy dni a tu proszę. :joy:

Co się stanie jak będzie te +6°C? Nawet nie mamy pewności, że tak bedzie, prawodpdodnie nie. Założymy, że będzie, to co wtedy?

Słonie będą w Europie. I zamiast jabłek będziemy hodować banany.

A nie zaleje nas pływająca Antarktyda?

Ludzkość będzie miała przerąbane, vide: https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/467-klimatycznych-zagrozen-dla-ludzkosci-404

Do Europy wyemigruje 4 mld ludzi z terenów na których ludzie nie będą mogli żyć. Dla słoni oraz plantacji bananów nie będzie miejsca…

Z których terenów? Te przykłady są naciągane i wyolbrzymiane, żeby manipulować takimi ludźmi jak Ty. Wyższa temperatura = większe parowanie = większe opady, większe opady + wiatr = koniec pustyni, do tego każdy chyba wie, że rośliny potrzebują CO2, którego emisja rośnie więc roślinki pochłoną go i będą elegancko rosnąć.

Przeczytaj uważnie prognostyku co napiszę.
W roku 1972 było nas nie całe 4 miliardy. Powstał wtedy tzw. Raport Rzymski w którym wyliczano co sie do kiedy stanie gdy ludzkość przekroczy 4 miliardy.
I tak ropa naftowa miała nam sie skończyć w 1990 roku a gdybyśmy ją oszczędzali to 2001 r.
Przy 4 miliardach ludzi miał się na świecie zacząć masowy głód. Jest nas prawie 8 miliardów.
Produkujemy nadmiar żywności i gdyby nierównomierna jej dystrybucja to nikt by głodny nie chodził.
I wiesz czemu to piszę.
Bo te wszystkie prognozy są tyle warte ile zeszłoroczny śnieg.

Jeśli utrzymamy obecne tempo wzrostu, to za jakieś 200-250 lat, życie które znamy (w tym potomkowie ludzi) będą mogli żyć głównie w dzisiejszych strefach polarnych i subpolarnych oraz w wysokich górach.
https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/mokry-termometr-a-nasze-przetrwanie-106

Och, zobacz tu: https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/szef-pionu-badawczego-imgw-vs-fakty-naukowe-285

ps. a TUTAJ masz o raportach z lat 70-tych XX wieku, które trafnie przewidziały to co obserwuje się obecnie:

Wiesz co, poproś któregoś z tych prognostów by poradził mi jakie cyferki w lotto mam zakreślić.

To proste jest: 1, 2, 3, 4, 5 i 6 - wiem, że na pewno takie cyfry zostaną wylosowane. Ale nie wiem kiedy :stuck_out_tongue_winking_eye:

Takiej głupoty to dawno nie słyszałem.