Rozum jest zdrowy gdy brzuch syty. Co mi po “mądrych” decyzjach “mądrych” głów gdy do garnka nie ma co włożyć.
Z 3 mln na plusie w 2015 i z jednej z najlepszych na świecie hodowli koni, po zmianach personalnych zrobiono bankruta, który stracił renomę i jest obecnie 3 mln w plecy, co roku.
ps. BTW, afera rozpoczęta od bestceny, może kwotowo przebić Amber Gold (ale Getbacku raczej już nie), vide: https://gsmonline.pl/artykuly/bestcena-wlasciciel-slowak-afera-o-co-chodzi
PO robiło to samo ale na większą skale !
Kto z was pamięta jak PO "wypłacał sobie " nagrody pieniężne? Wypłacili sobie i jakoś nikt nie robił jazdy na cały kraj a jak PIS wypłacił swoim to już jazda na całego.
Tak więc daruje sobie dalszą dyskusję i nie będę głosował na kogoś co jest przeciwko Polsce.
Nie. PO nie miało tej „magicznej” cechy, że czego się nie dotknęli, to się w kupę zamienia. A PIS to ma. Na przykładzie Janowa widać to najlepiej. Poszukaj sobie kwot jakie w postaci nagród wypłacały sobie rządy PO i potem PIS. Tylko szukaj wiarygodnych źródeł a nie od rządowych trolli 
ps. Po za tym, używasz whautoboutizmu, metody propagandowej, doprowadzonej do rangi sztuki przez propagandę radziecką, u nas się ja nazywa „a u was biją murzynów”, za pomocą której to metody można w zasadzie usprawiedliwić wszystko.
Istnieją w realu. Problemem jest jednakże selekcja negatywna.
Ktoś, kto uczciwie powie prawdę elektoratowi w oczy, ma niewielkie szanse aby coś w polityce zdziałać, bo elektorat woli słodkie kłamstwa niż gorzką prawdę. Dlatego aby zdobyć głosy, politycy mówią to, co ich wyborcy chcą usłyszeć.
Zdanie, które napisałeś, należy do takich “słodkich kłamstw”.
Opinia: “nie ma polityków uczciwych” brzmi zupełnie inaczej niż “wolimy wybierać tych nieuczciwych” i jednocześnie zdejmuje z nas jako społeczności winę za to że takich sobie wybraliśmy.
Politycy są tacy, jakich lektorat chce mieć, niezależnie od tego co wyborca oficjalnie deklaruje. Wartości oficjalnie deklarowane a realnie wyznawane to dwie zupełnie różne sprawy.
Upieram się, że istnieją w bajkach bo tylko w bajkach postacie są jednowymiarowe. To znaczy albo dobre albo złe. W prawdziwym świecie ludzie są złożeni i wielowymiarowi. Ta sama osoba: w jednej sprawie jest bardzo kompetentna, a w innej zachowuje się niczym idiota. Do tego życie ludzkie to proces trwający w czasie. Ludzie nie tylko inaczej zachowują się w zależności od tematu ale także inaczej zachowują się na różnych etapach życia. Kluczem dla istnienia i rozwoju społeczności złożonej z takich ludzi jest znalezienie jakiegoś wspólnego mianownika wokół którego można budować społeczeństwo. Na różnych etapach rozwoju cywilizacyjnego wspólnoty skupiają się wokół różnych rzeczy. To może być czynnik stadny, rodowy, etniczny, religijny, polityczny, prawny etc.
To tylko usprawiedliwienie.
Twój pogląd jest wygodny bo zdejmuje odpowiedzialność za nienajlepsze wybory.
Wynika z niego że nie ma ludzi mądrych i uczciwych. A przecież są i ja sam znam takich.
Ja będę głosował na moją córkę!
Zrobi taki porządek, że ludzie będą zdrapywać mózgi ze ścian, oczów szukać za meblami, języki będą gotowały się na wolnym ogniu a palce od rąk będą powoli konsumowane przez wrony.
I co to zmieni?
Potem przeczytaj inną wersje i rozważania o tym, czy to co widzimy jest prawdą
Ale ja nie wypowiadam się o jakiejś wyidealizowanej uczciwości absolutnej, lecz zwykłej ludzkiej. Nawet jeżeli będą kłopoty z jej precyzyjnym zdefiniowaniem to jednak mamy trochę narzędzi do jej weryfikacji.
… obaj macie rację. 
Primo rządy PO przypadły na światowy kryzys gospodarczy, a Kaczyński, jak Piłsudski, miał farta, ze kraj z niego wychodził, ale to wpływ światowej ekonomii. Nie Wodza.
Secundo, pogadajcie z dziadkami lub starymi sąsiadami, im też za Gierka zyło się dobrze, towary w sklepach były i mieli za co kupić. Chyba jakoś 2-3 lata temu skończyliśmy ich radosna młodość spłacać, znaczy długi z tego czasu.
Dalej, PiS musi podnosić jak idiota płacę minimalną i będzie to robił. Rzucajac 500+ wyciągnął królika inflacji z kapelusza i niechcąc obiżyć poziomu życia wyborcy musi go utrzymać. Najlepiej na koszt przedsiębiorcy. Bo to przedsiębiorca ma mieć problem, nie partia. Takie działania zaś napędzają inflacje nawet mocniej i wzrosty cen. Tylko ciężko obciąć wydatki na socjal i podnieść stopy kredytowe w bankach by trochę przyhamować. “Gnoje zabrali 500+ i rata kredytu mi wzrosła, k… głosuję na PO!”
Odnośnie rządów PiS, taka ciekawostka: czy wiecie, że PiS robi swój socjal kosztem… osób niepełnosprawnych. ;-)? Pod koniec kadencji PO ustaliło kwoty dofinansowań dla pracodawcy, które wynosiły ponad 100% płacy minimalnej. Dziś sięgają 50%, i mimo rekordowo niskiego bezrobocia pracę znajduja tylko osoby wydajne - “zdrowe”. Tzn. Mające ręce, nogi, głowę i oczy w porządku. Zakąłdajac masowy napływ pracowników ze wschodu można coś zrobić, ale… Rząd nie ma pomysłu.
PiS zapetlił się swoimi obietnicami, coś nawet słyszałem o “wycofaniu 500+” i przy słabszej koniunkturze gospodarczej nie będzie mógł populistycznie kupować głosów. Niestety wprowadzony social obciąży wszystkich… Znany mi osobiście przykład: kobieta samotna madka. 3 bobaski i planuje 4. Dla kolejnej 500 i… “matczynej” emerytury. Poprzednia trójka, każdy z innym, czyli alimenciki. Do tego pomoc społeczna itp. Zapomniałbym… praca tylko na czarno: po co ma płacić, jej i tak jest “ciężko”.
1 polubienie
No przecież! Byt określa świadomość. Nieśmiertelne dla suwerana.
http://www.magazynwtyczka.pl/archives/8387
Problem polega na tym, że parametr jednostkowy nie przekłada się na skalę państwa. Kaligula jest dobrym przykładem na to. Oba w/w teksty to zderzenie indywidualnej legendy z takimi sprawami jak skarb państwa, bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne państwa etc.
Przecież każdy rząd nas zadłużał - dług państwa rośnie np. w wyniku mechanizmów rolowania obligacji. Skąd wziąłeś informację że głównie u Niemców? Bo kupują nasze obligacje? No to chyba dobrze świadczy o kondycji Państwa Polskiego - skoro Niemiec kupuje od Polaka to Polak jest wypłacalny, nie? Ja bym powiedział, że od 2016 wysokość długu jest relatywnie stabilna - źródło. I co ważne - sukcesywnie maleje udział długu zagranicznego (co przeczy Twojej tezie). Kolejne źródło i jeszcze jedno. Ciekawostka - wiesz jak wygląda dług takich potęg gospodarczych jak USA czy Japonia? I jaką ma strukturę? No i najważniejsze - on ciągle rośnie (tak, jak i ichnie gospodarki).
Kwota wierzytelności AG to prawie 600mln PLN. Z podanego przez Ciebie artykułu wynika, że póki co dla bestceny jest to 1,3mln PLN (Według informacji GW w podobnej sytuacji co krakowska spółka znalazło się prawdopodobnie kilkanaście innych polskich przedsiębiorstw z tej branży.). Spodziewam się, że po przeliczeniu kwota uznanych wierzytelności w bestcenie będzie co najmniej 12x mniejsza niż w przypadku AG (max. 50 mln vs. 585 mln PLN).
To źródło może być? Zwróć uwagę na datę publikacji.
Ale ja nie rozważam wpływu jednostki, tylko stawiam tezę że mamy takich polityków na jakich zasługujemy. Klasa polityczna, na którą Polacy tak chętnie narzekają jest odbiciem polskiego społeczeństwa i realnie wyznawanych przez nie wartości.
Co myślał Kaligula na temat polskich polityków tak naprawdę mnie nie bardzo interesuje.
Poczekamy na rozliczenie Getback i SKOK. Co do faktu, jako źródła. Jeśli to źródło jest wiarygodne, to PIS z przystawkami wypłaca wyższe nagrody niż PO+PSL.
… ale mamy też dług wewnętrzny, rolowanie 500+ obligacjami o wyższym oprocentowaniu, wypłacanie 13 i 14 emerytom, zamiast zwolnic z podatku (dofinansowana przez nas instytucja wydaje mniej vs my osobiście zgarniamy bezpośrednio mniej w podatkach, ale więcej w pośrednich np. vat), to “zadłuża” ZUS i pośrednio państwo. To, ze mamy w systemie więcej pieniędzy, to zasługa Ukraińców, ale (o zgrozo!) im tez będzie trzeba wypłacić polskie emerytury! I wtedy za 10-15 lat okaże się, ze narobiliśmy długu, że połowa budżetu idzie na subwencje ….
Ja nigdy nie głosowałem ale chodzę na wybory i mam z tego kasę jako operator informatyk za godzinę-dwie roboty niezła kasa.